Polu , teraz to już na pewno zapamiętam
Powiedz mi jeszcze czy swój len nowozelandzki masz w domu czy w gruncie
Ja przyniosłam jesienią do mieszkania.
I teraz tak wygląda.
Ten też od Ciebie. Za pośrednictwem Madzi trafił do mnie już jesienią 2009 roku .
Ale co z następnymi zimami
Chciałam go wiosną przesadzić do większej donicy i w lepszą ziemię i razem z donicą zadołować.
Ola, u Ciebie już wiosna. Patrząc na Twoje ranniki uświadomiłam sobie, że wszystkie miejsca z moimi przekopałam i posadziłam inne rośliny. Zapomniałam o nich.
Olu u mnie też słoneczko tylko wieje i mroźne powietrze jest Zuzia już nie chce spać w południe więc nie wiem jak ja się wyrobię w tym sezonie derenie już mam przycięte ,właśnie przed chwilą wróciłam z ogrodu,
życzę smacznych kiełbasek
Olu! Mówiłam Ci, że nie wiem jak ma na imię ta żurawka! Możesz jej nadać imię na moją cześć Kwitnie chyba na czerwono, albo na różowo - nie wiem Zobaczysz jak zakwitnie