Rozmnażanie wegetatywne (przez sadzonki) różnych gatunków
Rozmnażanie wegetatywne (przez sadzonki) różnych gatunków
O szaleństwie z nasionkami jest w innym dziale. Ponieważ nie zdecydowałam się w tym roku na wysiewy, a koniecznie chciałam coś w tym temacie zrobić: wyczytałam,że zimą pobiera się krzewy do rozmnożenia, więc w poprzedni weekend pocięłam patyki jaśminowca, powtykałam od razu do doniczki i postawiłam w domu. Nawet tydzień nie minął, a już pokazały się zaczątki listków. Zastanawiałam się, czy to pod wpływem ciepła i wilgoci, bo chyba trochę za szybko na korzonki, ale nie będę grzebać w ziemi, bo jeszcze je uszkodzę. Cały czas listki rosną. Więc w ostatni weekend pocięłam teraz dla odmiany derenia rozłogowego (taki co ma żółte gałązki) i powojnik tangucki (Grupa tangutica). Zobaczymy, co z tego będzie. na ten weekend zaplanowałam sadzenie bulw begonii i kłącza piwonii. Musi być wreszcie wiosna!!!!!
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: zaklinam wiosnę 2011
Z powojnikiem to chyba ci nie wyjdzie, ale zobaczymy.
W każdym razie trzymam kciuki.
Już sama chciałam sobie ciachnąć powojnik ale doczytałam że powojniki sadzonkuje się w lecie z pędów na pół zdrewniałych, tnąc je na kawałki zawierające 1 parę liści wraz z kilkucentymetrowym odcinkiem łodyg pod nimi. Zalecane jest nacinanie łodygi wzdłuż aż pod oczka, sadzonki wówczas wytwarzają silniejszy system korzeniowy.
W każdym razie trzymam kciuki.
Już sama chciałam sobie ciachnąć powojnik ale doczytałam że powojniki sadzonkuje się w lecie z pędów na pół zdrewniałych, tnąc je na kawałki zawierające 1 parę liści wraz z kilkucentymetrowym odcinkiem łodyg pod nimi. Zalecane jest nacinanie łodygi wzdłuż aż pod oczka, sadzonki wówczas wytwarzają silniejszy system korzeniowy.
Re: zaklinam wiosnę 2011
ten powojnik rośnie jak głupi, ścięłam niewielki kawałek tego, co i tak będzie wycinane wiosną. A żeby było śmieszniej, to on już wypuszczał w kilku miejscach z kątów nowe listki. Jak się nie uda to trudno, ale może jednak? Już go w ten sposób ukorzeniałam, tyle że w pełni sezonu, chociaż to nie była odpowiednia pora
Re: zaklinam wiosnę 2011
A co to za odmiana tego tanguta ?? i czy nie lepiej wziąć sadzonki korzeniowe, które zapewne wypuszcza.
Re: zaklinam wiosnę 2011
Clematis Grupa Tangutica 'Bill MacKenzie', botaniczny
Oczywiście, że można wziąć sadzonki korzeniowe, rozrósł się strasznie przez te lata. Tylko, że rozmnożenie nie jest głównym celem, nie mam takiej potrzeby, żeby mieć nową roślinę . Żaden problem uzyskać nową roślinkę z odrostów korzeniowych. Ja mam po prostu radochę, jak rozmnożę w ten trudniejszy sposób. A potem rozdaję sąsiadom, wysyłałam również w Polskę ludziom z forum, bo u siebie nie mam już właściwie na nic miejsca, a w tym roku chcę jeszcze wcisnąć gdzieś piwonie (kupiłam właśnie dwa kłącza) i hortensje bukietowe i krzewiaste. A, i jeszcze Budleję Davida chcę.
Oczywiście, że można wziąć sadzonki korzeniowe, rozrósł się strasznie przez te lata. Tylko, że rozmnożenie nie jest głównym celem, nie mam takiej potrzeby, żeby mieć nową roślinę . Żaden problem uzyskać nową roślinkę z odrostów korzeniowych. Ja mam po prostu radochę, jak rozmnożę w ten trudniejszy sposób. A potem rozdaję sąsiadom, wysyłałam również w Polskę ludziom z forum, bo u siebie nie mam już właściwie na nic miejsca, a w tym roku chcę jeszcze wcisnąć gdzieś piwonie (kupiłam właśnie dwa kłącza) i hortensje bukietowe i krzewiaste. A, i jeszcze Budleję Davida chcę.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: zimowe przygotowania do sadzonkowania krzewów
Ja też kupilam piwonię i wsadziłam ja do doniczki bo miała już kły ze 2cm.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: zimowe przygotowania do sadzonkowania krzewów
Przycięte gałęzie dereni siedzą w wodzie: piękna kompozycja z żółtych i bordowych gałęzi. Czekam na listki, a może i korzonki..?
Re: zimowe przygotowania do sadzonkowania krzewów
Nie wiem, Lorrie, czy puszczą korzonki w wodzie, nie próbowałam z dereniem w ten sposób. Ale wiciokrzew puścił w wodzie.
W sobotę docięłam jeszcze patyków z tawuły i trzmieliny, ale nie z tej małej krzewinki płożącej, tylko z takiego zdrewniałego krzaka. Muszę poszukać w necie, co to za odmiana.
W sobotę docięłam jeszcze patyków z tawuły i trzmieliny, ale nie z tej małej krzewinki płożącej, tylko z takiego zdrewniałego krzaka. Muszę poszukać w necie, co to za odmiana.
Re: zimowe przygotowania do sadzonkowania krzewów
A czy można taki zabieg zrobić teraz z Hortensjami? Tzn. ciachnąć pęd i posadzić do ziemi? Wypuści korzonki ? 

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: zimowe przygotowania do sadzonkowania krzewów
O jakiej hortensji piszesz ?
Na bukietowe za wcześnie, wiosną się podcina, można wsadzić do ziemi, przykryć obciętą butelką po wodzie mineralnej i czekać aż się przyjmie.
Albo zrobić odkład i mieć gotową sadzonkę bez zbędnego zachodu :P
Na bukietowe za wcześnie, wiosną się podcina, można wsadzić do ziemi, przykryć obciętą butelką po wodzie mineralnej i czekać aż się przyjmie.
Albo zrobić odkład i mieć gotową sadzonkę bez zbędnego zachodu :P
Re: zimowe przygotowania do sadzonkowania krzewów
Czyli poczekam sobie do wiosny
dziękuję Comciu 


- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Sztobry puszczają listki
Kochani doradźcie mi: w styczniu poucinałam kilkanaście patyczków z 2 rodzajów krzewu (niestety nie wiem co to za krzewy, ładnie kwitły zeszłą wiosną).
Patyczki po ucięciu przechowuję w worku z ziemią w lodówce (7 stopni).
Dziś wyjęłam, żeby sprawdzić czy wszystko jest o.k, a te patyczki zaczęły wypuszczać liście.
Co ja mam z nimi teraz zrobić? Wyciągnąć z tej lodówki i do ziemi włożyć? Wsadzić od razu do gruntu chyba nie bo są za duże mrozy?
Mogę jeszcze je powsadzać do doniczki i dać do nieogrzewanej szklarni.
Poradźcie.

Patyczki po ucięciu przechowuję w worku z ziemią w lodówce (7 stopni).
Dziś wyjęłam, żeby sprawdzić czy wszystko jest o.k, a te patyczki zaczęły wypuszczać liście.

Co ja mam z nimi teraz zrobić? Wyciągnąć z tej lodówki i do ziemi włożyć? Wsadzić od razu do gruntu chyba nie bo są za duże mrozy?
Mogę jeszcze je powsadzać do doniczki i dać do nieogrzewanej szklarni.
Poradźcie.

Re: Sztorby puszczają listki
Ja bym wybrał tą ostatnią opcję. Czyli posadzić do doniczek i wstawić do nieogrzewanej szklarni.
A nie są to czasem patyki z kaliny karalowej ? Tak mi się wydaje przynajmniej
A nie są to czasem patyki z kaliny karalowej ? Tak mi się wydaje przynajmniej

- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Sztorby puszczają listki
Mutari to nie była kalina, jedne z tych kwiatów kwitły na biało, Kształtem przypominały kwiaty krzewuszki.
Zależy mi na tych sztorbach. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak je posadzić w donicach i do szklarni.
Zależy mi na tych sztorbach. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak je posadzić w donicach i do szklarni.
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sztorby puszczają listki
Może żylistek?