Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Miła jest ta mieszanka zielonych toskańskich krajobrazów, kwiatów paryskich kwiaciarni, oszronionych wzniesień Twojego regionu i ciepłego klimatu lubiechowskiej palmiarni. Tyle się tu dzieje, że nie sposób się nudzić. Podobnie jak Ty wolę fotografować krajobrazy i bardzo często powracam do tych zdjęć. Trudno tam znależć moją postać, bo konkurować z urodą natury nie jestem w stanie. Taka fotografia, jak ta z pieskami w śnieżny dzień jest bardzo naturalna i nikt tu z niczym nie rywalizuje, nie ma tu żadnego zgrzytu tak jak to bywa na zdjęciach pod tytułem: ?Ja na tle piramidy Heopsa?. Bezpieczniej oddać Bogu to co boskie. :D
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Felu, jak miło, że wpadłaś do mnie z wizytą, mimo że w ogrodzie nic się jeszcze nie dzieje :lol: W oczekiwaniu na wiosnę przeglądam moje archiwa fotograficzne i niektóre fotki Wam pokazuję, żeby w wątku coś jednak się działo :P
Zrobił sie z tego mały misz-masz, ale -chyba- lepsze to niż narzekanie ;:224

Bożenko, i w lutym można znaleźć sobie jakieś zajęcie i przegonić zły humor! Mój sposób na lutową chandrę? Między innymi sianie, sadzenie i przesadzanie :wink:

Adrianko, te zdjęcia to tak na przeczekanie ;:65 Ale niedługo pojawią się aktualne fotki - u mnie już przebiśniegi kwitną na całego :!:

Lusiu, pomiziaj Pusię ode mnie i moich psiaków. No i zapraszam do mojego ogrodu!

Geniu, nie martw się na zapas! Będzie dobrze :lol:

Agnieszko, miejmy nadzieję, że jednak takich dużych mrozów nie będzie...A nawet jeśli...roślinki są zahartowane i może nic im nie będzie. Ja troszkę martwię się właśnie o hortensje, te ogrodowe, bo one są bardzo wrażliwe na mrozy...

Izo, to takie przyjemne jak w ogrodzie pojawiają się pierwsze pączuszki, listki, kwiatuszki...Co roku zadziwia mnie magia i żywotność natury...jej niesamowita siła polegająca na corocznym odradzaniu się...
A krecimi kopcami nie przejmuj się! Kret w ogrodzie=brak larw i innych małych szkodników ;:108 Krety nie jedzą cebul i to też jest dobra wiadomość ;:224

Grażynko, pracy w ogrodzie zawsze jest mnóstwo! A zwłaszcza po zimie...więc ja zupełnie nie przejmuję się bałaganem w ogrodzie, tylko zbieram siły do WIELKICH PORZĄDKÓW!

_oleander_, u mnie już też pokazały sie pierwsze kwiatki :heja

Elu, ja też najlepiej odpoczywam w ogrodzie, ale mój M. bardzo lubi podrózować, więc jak tylko możemy - wyjeżdżamy w miejsca bliższe lub dalsze...
A kwiaty w ogrodzie lubię w wiekszych grupach; juz dawno stwierdziłam, że każdy, nawet najbardziej niepozorny kwiatek czy roślinka tworząca dużą plamę na rabacie, dobrze wygląda...

Bożenko, ja też lubię hortensje, ale na pewno daleko mi do Twojej na ich temat wiedzy i takich pięknych i różnorodnych hortensji jak u Ciebie...

Kochani - niby luty, a ja juz jestem taka podekscytowana jak wiosną! Może dlatego, że u mnie sporo się dzieje i w życiu zawodowym, i w działalości społecznej i w życiu prywatnym. Nie będę Was zanudzać moimi sprawami, ale jest dobrze!
Wczoraj zainstalowaliśmy w domku fajny piecyk, tzw. kozę, namiastkę kominka...ale grzeje wspaniale i do tego ten żywy ogień...Tak długo się przed nim broniłam, ale w końcu - jest!
Dzisiaj posadziłam też moje nasionka rączników i tunbergii, przesadziła kilka roślinek i przeszłam sie po ogrodzie - ładnie świeciło słońce ;:3 No i kwitną już przebiśniegi, a ciemierniki prawie, prawie...Fotki będą jutro, a dzisiaj:



Obrazek Obrazek

P.S. Mam nadwyżki nasionek rącznika - oddam nieodpłatnie. Szczegóły na PW.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluś wyczytałam:
W ogrodzie używany jest jako naturalny repelent przeciw kretom i turkuciom.
bardzo proszę o nasionko ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Kupiłam niedawno 2 paczki :-) z nazwy i zdjęcia nieco inne, ale co z nich wyrośnie - okaże się :-)

Dalu, czyli niepotrzebnie broniłaś się przed kozą?
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu , co do życia prywatnego...teściową zostaniesz , babcią czy jeszcze co innego :?:
Ale jestem ciekawska :oops:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

:wit

Bardzo się cieszę, że wszystkie Twoje sprawy tak pomyślnie się układają ;:138 optymizm aż bije z ekranu ;:138
Ogień w domu - to jest to ! Czy to kominek, koza, czy inne rozwiązanie - rewelacja! To ciepło, blask i szum ognia, całość działa na mnie jak magnes :lol: Potrafię siedzieć i się w ogień wpatrywać. Żałuję, że nie mam kominka u siebie w domu... tutaj montują na scianach takie "sztuczne" czyli różnego rodzaju elektryczne udawacze ognia i żaru - ale to nie to :roll:

I pierwszych kwiatów gratuluję ! Wiosna juz u Ciebie ! ;:7
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Siadam tu
Obrazek
na kawie i nigdzie nie idę póki wiosny nie będzie 8-)
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, przysiądę się do Ani i poczekam z nią na wiosnę i na fotki przebiśniegów ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dziewczynki , przyjmiecie mnie?
Ja też tu chcę doczekać do wiosny ! ;:108
Śmietankę do kawy mam! ;:224
A po tygodniu i Daluś się pojawi , bo nasz umęczony głodem wzrok ściągnie ją z kanapkami na bank! :lol:
Fajnie będzie , byle wiosny nie przegapimy! :lol:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

No.. to siadamy ;:136 ;:136
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

To zróbcie jeszcze miejsce i dla mnie na tej ławeczce ;:136 ;:136
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Ja tam mogę na trawce nawet poleżeć ;)
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Alu, Ago, Aniu, Dorotko, Wiesiu,
dzisiaj NAPRAWDĘ można przysiąść na chwilę w ogrodzie i wystawić buźkę do słońca ;:3 Od rana pieknie grzeje i jest przyjemnie, wiosennie, cieplutko :P Tak więc kawka się parzy, inne napoje chłodzą ;:224 , ciasteczka pieką, a ja ...czekam na miłych gości ;:108

Aguś, jakoś tak szkoda mi czasu na marudzenie i doły - na razie jeszcze się trzymam i jak mogę i czym mogę - uprzyjemniam ten zimowy, ciągle jeszcze, czas...A żywy ogień i ciepełko w domciu - to jest to!

_oleander_, akurat nic z tych rzeczy! dzieci żyją sobie własnym życiem i chociaż bardzo by mnie ucieszyło, gdyby ułożyli sobie życie, to i tak stosunkowo nieźle im się wiedzie, a ja staram się cieszyć tym, co jest i co mam...I właściwie są to rzeczy małe, drobiazgi, które składają się na ogólne postrzeganie świata...Wiesz - dobra kawa rano, spacer po pięknej okolicy, miła rozmowa z koleżanką przez telefon, dobry film czy ciekawy artykuł...

Siberio, trochę niepotrzebnie, bo miło jest mieć żywy ogień w domu, ale to czego się obawiałam - czyli bałagan wynikajacy z biegania na dwór po drzewo, sadzy, czyszczenia i innych niedogodności - też jest :evil: Żeby nie było jak z tym kawałem o kozie :;230

Taruś, tak mówią, że krety i nornice nie znoszą tego zapachu...Zawsze warto sprawdzić...

Dzisiejsze fotki, które pokazują, że noc była bardzo zimna, ale te najodporniejsze i najszybsze maluchy nic sobie z takiego mrozu nie robią:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
obserwator
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 959
Od: 20 wrz 2010, o 07:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Witam .Co za piękne widoki.Jednak wiosna jest piękna.U mnie przebiśniegi dopiero w pączkach ,ale też już cieszą.Miło pooglądać.
rośliny domowe///
rośliny ogrodowe///wymiana
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2836
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

U Ciebie też widzę wiosnę... jednak bliskość Wrocławia swoje robi :) ;:7
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”