Ogród Kryski - 2 cz. 2008r

koza · Post » 6 sty 2008, o 19:37

Krysiu!!!!! Będzie dobrze!!!! Musi być dobrze!!!!!!

chatte · Post » 6 sty 2008, o 20:25

Krysiu, bądź dobrej mysli! Ja tez jestem z Tobą i Twoją siostrą!

Dorota T. · Post » 6 sty 2008, o 20:37

Krysiu, możesz liczyć na moje wsparcie.
Pozdrawiam.

kryska · Post » 6 sty 2008, o 22:16

Ulu, Izo, Dorotko dziękuję, że jesteście.

barbarka · Post » 7 sty 2008, o 07:28

Krysiu wiara czyni cuda , na pewno wszystko będzie dobrze

kryska · Post » 7 sty 2008, o 23:20

barbarka pisze:Krysiu wiara czyni cuda , na pewno wszystko będzie dobrze

To prawda Barbarko ale trzeba naprawdę wierzyć. Czy mamy taka wiarę? nie wiem.

piku · Post » 8 sty 2008, o 14:09

Krysiu- ja również jestem z Tobą oraz Twoją siostrą, zarówno w myślach jak i modlitwie, bądź zawsze dobrej myśli a wszystko się ułoży.

kryska · Post » 8 sty 2008, o 21:10

[/b]Wiesiu[/b] dziękuję. Jutro ma być sprawna aparatura i ostatnie badanie a w piątek wynik badania. Wtedy będzie lekarz wiedział jakie zastosować leczenie.[/i]

kogra · Post » 9 sty 2008, o 09:28

Mocno trzymam kciuki.

miwia · Post » 9 sty 2008, o 22:15

Krysiu, jak patrzę na godziny pisania Twoich postów, to zastanawiam się kiedy Ty sypiasz?

Trzymam kciuki, żeby w piątek okazało się, że jest dobrze

Jak mam chwile zwątpienia, to powtarzam sobie zawsze: nie płacz, gdy czegoś nie rozumiesz. Tylko Bóg wie, dlaczego coś się stało. To pomaga. Bardzo

Pozdrawiam Cię Krysieńko

kryska · Post » 11 sty 2008, o 20:42

Dziękuję wszystkim, którzy byli i są ze mną. Wczoraj już wiedziałam, że badanie nie potwierdziło tego najgorszego . Sprawa jest poważna ale nie beznadziejna.

Mirko pytasz kiedy ja śpię. Wiesz to jest komfort emeryta. Rano nie trzeba wstawać do pracy to i pospać można dłużej. Poza tym jestem meteopatką i mój sen zależy od ciśnienia atmosferycznego. Wczoraj np. odwoziłam córkę na lotnisko do Berlina i gdybym sobie nie wzięła drugiego kierowcy to pewnie bym zasnęła za kierownicą.

chatte · Post » 11 sty 2008, o 21:01

Cieszę się z Tobą Krysiu z diagnozy! Pamietaj, ze żadna sprawa nigdy nie jest beznadziejna, dopóki my jej za taką nie uznamy. Nadal jestem z Toba i Twoją siostrą i wierzę, ze bedzie dobrze, jeśli tylko wy będziecie w to wierzyć.

bogusia177 · Post » 11 sty 2008, o 21:16

No to super ,znowu jedno ziarenko dorzucone do worka Bozi z podziękowaniem :P

kryska · Post » 11 sty 2008, o 21:27

Dziewczyny dziękuję Wam wszystkim za dobre i pokrzepiające słowa.

gucia · Post » 11 sty 2008, o 22:16

Krysieńko, my dziewczyny, zawsze będziemy z Wami.