
Ogród Joli
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Aniu w niedzielę zrobiliśmy z M obchód i sprawdzenie okryć w ogrodzie.Piwonie miałam okręcone siatką plastikową ,została mi po okręcaniu drzewek owocowych przed zającami, paliki i w to poutykane gałęzie świerkowe i drobne gałązki z podciętego jałowca. Siatkę zdjęła nasza suka i podarła ją na strzępy ale reszta zabezpieczeń w porządku i myślę że będzie wszystko dobrze i bezpiecznie przetrwają zimę , chociaż te zapowiedzi pogodowe trochę mnie przerażają martwię się o magnolie bo trochę za duże na okręcanie.
Re: Ogród Joli
Magnolia, jak osiągnie większe rozmiary jest miarę odporna na mróz. Ja mam zwykłą, drugą zimę nie okrywam i chyba jest ok...tylko przy korzeniach okryłam. Jeśli przemarznie od góry odbije od dołu. Tam gdzie kupiłam rośnie 3m na zimę nie okrywana...cała w paczkach ale jest w zacisznym miejscu.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród Joli
- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Ogród Joli
Ależ ten chlebek apetycznie wygląda...a ja na diecie
Jolu!z okrywaniem krzaczorów to faktycznie masakra
nie wiadomo czy im się pomoże czy zaszkodzi
tak miałam z małą magnolią-była okryta na zimę,jak ją odkryliśmy wiosną to miała na wpół rozwinięte pąki,które zmarzły i sczerniały przy pierwszej zimniejszej nocy
Teraz już magnolii wcale nie okrywam,bo najbardziej im szkodzą wiosenne mrozy,które uszkadzają już rozwinięte kwiaty.

Jolu!z okrywaniem krzaczorów to faktycznie masakra



Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Alu u mnie jest tak samo. Okręciłam trochę agrowłókniną ale wiatr zwiał mają okryte stopy jedliną i chyba im to musi wystarczyć.Dzisiaj u nas na dworze przygotowania pogodowe do zimy :wieje i pada raz śnieg raz deszcz.
Zytko to i ja się pochwalę swoim chlebem

Już niewiele go zostało i pewnie jutro będę piekła następny
Zytko to i ja się pochwalę swoim chlebem

Już niewiele go zostało i pewnie jutro będę piekła następny
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli
Dziewczyny od rana smaka robicie na taki wspaniały chlebek.....a ja się nie mogę zebrać, zeby go w końcu zrobić 

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Agness bo na pieczenie chleba to jednak trzeba trochę czasu poświęcić , to się tak wydaje że zrobi się szybko ale te wszystkie zabiegi trwają ,to trochę tak jak z ciastem drożdżowym.U mnie do niedawna efekty wypieku chleba były różne, bywało że kury u mamy miały co jeść ale dzięki Zycie teraz wypieki są zjadane do ostatniego okruszka.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Joli
Och, Joluniu, na ten widok aż mnie gdzieś w środku ścisnęło
Dzień dzisiaj u mnie szary i ciemny, więc może za twoim przykładem zaraz pójdę do kuchni robić chlebek. A że posiadam automacik, to praca przy tym żadna. A jaka potem radocha

Dzień dzisiaj u mnie szary i ciemny, więc może za twoim przykładem zaraz pójdę do kuchni robić chlebek. A że posiadam automacik, to praca przy tym żadna. A jaka potem radocha

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli
Wandziu ja też mam automacik ale nie piekę w nim chleba , upiekłam raz czy dwa i dałam sobie spokój. Jeżeli chcesz to mogę Ci podesłać bochenek z następnego pieczenia.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ogród Joli
Przywędrowała Jolu do Twego wątku i teraz powłóczę się po Twoim ogrodzie. Widzę też, że masz wątek z roślinkami doniczkowymi. Zajrzę również do niego. Chlebuś wygląda apetycznie, nigdy nie piekłam. Pozdrawiam
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ogród Joli
Przeszłam Twój ogródkowy wątek. Piękny ogród z ciekawymi roślinami. Piwonie krzewiaste, magnolie, hortensje, clematisy mnie urzekły. Zimą prezentuje się również pięknie.
Re: Ogród Joli
Jolka, chlebek też piekłam...troszkę za długo. Można było rzucać jak bumerangiem
troszkę skórka twarda była
Następny wyjdzie lepszy


Następny wyjdzie lepszy

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli
...a mój chlebek był z zakalcem..no trochę zjedli a resztę nawet pies nie chciał... 
..ale będę jeszcze raz piekła może uda się..

..ale będę jeszcze raz piekła może uda się..

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Joli
Ja też będę piekła jutro.
Fajnie, że możemy sobie same przygotować. Jest dużo smaczniejszy od kupnego, dłużej postoi (o ile nie zostanie za szybko zjedzony), no i wiadomo co jemy.
Fajnie, że możemy sobie same przygotować. Jest dużo smaczniejszy od kupnego, dłużej postoi (o ile nie zostanie za szybko zjedzony), no i wiadomo co jemy.