Ogródek Doroty - dodad cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Marseliseborg to rzeczywiscie piękność. Nie mogę sie doczekać, aż zakwitnie i u mnie. Kronenburg też taki szlachetny i elegancki. Hmmm...może by sie skusić...nietrudno ją nas dostać ;:3

Niestety jutro ma padać, więc z Magury nici...moze pod koniec miesiąca uda sienam podjechać...?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Aga, u nas dziś już ani grama śniegu, wieje i deszcz cały dzień. Ale ponoć od środy znów przymrozi, przynajmniej nocą.
Mam nadzieje, że uda się wam pojechać i nie ukrywam, że liczę na odwiedziny :wink:
Elu, to prawda, niekiedy zachwycamy się zdjęciami a potem okazuje się, że ta "piękność" wcale nie taka skończona :;230 Ale w przypadku Kronenburga nie mogłam przejść obojętnie, choć nie byłam nastawiona na wielkokwiatowe. Ja też czuję jakiś pociąg do tych burgów/borgów. Nie wspomniałam, że twoje Berleburgi są oszałamiające. Podziwiałam i mam je też na liście. Jedyne czego moim zdaniem brakuje tym różom to zapach ;:224
Marylko, wagary się człowiekowi należą :wink: Tylko czy musiało dziś tak padać ?
Reniu, jeśli nie chorują, ładnie rosną to dlaczego wyrzucać? Że stare? Ej te stare odmiany też są piękne.
Gosiu, dziękuje za pomoc. Nie mam zbyt wielu jej zdjęć. Ania podsunęła mi taką nazwę, ale sama nie była pewna. Zobaczę w przyszłym roku jak podrośnie i będę ją miała cały sezon na oku. Ukorzeniły mi się z niej trzy patyczki, mam nadzieję, że przeżyją zimę i będą chciały rosnąć :)
Krysiu, ja też jestem nią zauroczona :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Witaj Dorotko! Moja znajomość róż jest żadna, więc tylko w milczeniu poczytałam i pooglądałam, ale byłam!
Zrobiłam zamówienie na lilie, a Ty? Czy udało Ci sie ograniczyć do rozsądnej ilości, bo mi nie bardzo...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Reni4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5301
Od: 21 wrz 2009, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska..

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dlatego jej jeszcze mam..ale też bym chciała jakieś nowe a na nie miejsca brak :( Znowu się nam pogoda psuje..oby jak najszybciej ta wiosna przyszła.. :wink:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Marselisborg, to mój ulubiony żółtek :lol: , kwiat ma zachwycający ;:108

Powojniki się trzymają, ładnie podrosły.
Niestety Proteus chyba wypadnie, Romek (kocurro) się nim poczęstował :roll:
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Cudne róże Dorotko ;:167 . Jak na taki dziwny rok, jakim był 2010, były w naprawdę dobrej kondycji. Po tym monsunach majowych sama się spodziewałam natłoku chorób, było je widać w warzywniku, ale ozdobne przetrwały w dobrym stanie.Do odgarnięcia kopczyków na różach jeszcze trochę czasu zostało ;:65 , oby wszystkie przetrwały bez szwanku.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

dodad pisze:, wagary się człowiekowi należą :wink:
To niezaprzeczalna prawda! Ale...Dorotka, Ty teraz nie wagaruj, zmuś się jakoś... Bo wiosną myśl o wagarach i ruszeniu do ogrodu nie da Ci spokoju! :) Pamiętam swoje podyplomówki...Wystarczyło, by mi taka myśl przez głowę przemknęła, a już jakieś komórki podchwyciły, uczyniły największym marzeniem, no i po studiowaniu! :;230
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Martuś, udało mi się wziąć parę dni urlopu i naukę odwalam do południa. Wieczorki w związku z tym mam wolniejsze :)
A wagary zrobiłam sobie od zajęć. W sobotę mam egzamin, więc i tak muszę jechać. Ale to już prawie koniec. Jeszcze tylko muszę się zmusić do napisania pracy i finito (przynajmniej jeśli chodzi o poważna naukę).
Aniu, ja też miałam kłopoty z roslinami tego lata. Grzyby szalały jak chciały. Ale róże zakupione dopiero po powodziach, więc miały lepszy start. Zrobiłam przegląd róż i jak na razie jest ok. wszystko zielone, ale jak patrzę na prognozy to krew mi mrozi w zyłach. Nie najlepiej to wygląda :(
Aniu Różana, ja też uważam, że to cudna róża. U mnie na słońcu bieleje wraz z przekwitaniem, ale taka też mi się podoba, zwłaszcza że ma zielone tło.
Obrazek

Reniu, tak to już jest. Wiele nam się podoba, ale szkoda wyrzucać roślin już rosnących, a ogród nie z gumy ;:223
Izo, zamówienie zrobiłam, choć wybór był ciężki, ale byłam dzielna i udało mi się ograniczyć. Ale to tylko dlatego, że Ulka obiecala mi zakupy u swojego dostawcy i tam to dopiero popłynę.... ;:224
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko ,śliczne róże,zwłaszcza ta z ostatniego zdjęcia.
Zimą bardzo brakuje mi ich widoku i zapachu,więc chętnie oglądam zdjęcia różane.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Właśnie ja też z myślą o mrozach postanowiłam dorzucić stroiszu nieco na róże ;:224 wygladają dobrze, ale jak mróz zetnie, ciekawe jak to się skończy?
A u nas kiedyś na podyplomówce po imprezce 4 osoby przyszły na zajęcia, a wykładowcy nie zdołali, choć jeszcze nad ranem zapowiadali obecność :;230
No ....., ale miałam na roku kilkunastu ukraińskich studentów, a wiecie ... ;:224
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Ona jakaś taka.. duża u Ciebie :shock:
Wysoka jest?
Pięknie jej na tym tle ;:108
Awatar użytkownika
Magda M
100p
100p
Posty: 107
Od: 6 sty 2011, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Dorotko,
Jeszcze raz Ci dziękuję, że odwiedziłaś mnie w moim wątku, bo przez to ja trafiłam do Ciebie. Masz piękny tajemniczy ogród i dołączam się do opinii wielu, że oczko wodne jest mistrzostwem świata i nazywanie go oczkiem wodnym jest nie na miejscu! To krynica przecudnej urody. Ale ja Ci tu nie słodzę bezinteresownie, bo poproszę o szczegóły techniczne, czy sama robiłaś, czy Ci woda nie ucieka, czym uszczelniałaś, jak to robisz, że woda jest taka czysta i jeszcze sto innych pytań, domyśl się sama :lol:
Jeśli masz chwilkę to uchyl rąbka tajemnicy,

pozdrawiam,
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Zaległości nadrobiłam już wczoraj... dziś dopiero się odzywam... Bo piękne zakątki... no i cudne róże pokazujesz. Już się cieszę, że będzie więcej. I wiesz Dorotko... Tęsknię do Twoich szachownic ;:3
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

U mnie Kronenburg niezaciekawy. Słabo kwitł. Przy nim Acropolis, który w ogóle nie miał korzonków wyglądał cudne.
Twoje powojniki są cudne. Zastosuję Twoje sposoby na zasilanie.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3

Post »

Witajcie sobotnio!
Och jak dawno nie mogłam z czystym sumieniem pobuszować po forum. Ale zdałam przedostatni egzamin, zostało zaliczenie za tydzień ale to pestka. Dziś nadrabiam zaległości u was ;:108 .
Małgosiu, mi też juz bardzo brakuje kolorów. A róże mogę oglądać zawsze. dziewczyny ostatnio podsyłały takie linki :shock: Można było stracić poczucie rzeczywistości.
Jola, u nas dziś w nocy był istny koniec świata. Wiało tak, że bałam się o okna w domu. Z tego co zdążyłam zauważyć to pozdzierało mi igliwie z róż. Jutro muszę popoprawiać. Imprezki.... no tak, u mnie niestety ze względu na odległość rzadko, ale za to ...intensywnie :;230
Aniu, ona ma ok 50 cm. Jeden pęd jesienią wyrósł na ok 80. Zobaczę ja będzie w tym roku. Sama jestem zaskoczona jak pięknie się prezentuje na tle tych paproci, szkoda tylko, że późnym latem zaczynają zasychać :(
Magdo, witam cie serdecznie. Mam nadzieję, że będziesz często zaglądać. Przepraszam, że dopiero dziś, ale sama wiesz... siła wyższa. Zaraz opiszę ci szczegóły techniczne oczka, ale ponieważ to dłuższy post, więc troszkę później (jak położę dziecko spać :wink: )
Izuś- ogonkowa :) Ja też się ciesze że dałam sie zarazić różaną chorobą. Nie mogę się doczekać kwiatów u moich jesiennych nabytków. Też tęsknię do szachownic, kaczeńcow, przylaszczek, zielonych kłów hostowych.... Ech wiosno, gdzieś ty?
Małgosiu, a u mnie kwitł zachwycająco. Acropolis też bardzo mi się podoba, ale na razie muszę posadzić to co mam zamówione. A co do powojników myślę, ze warto próbować. Odwdzięczą się pięknymi kwiatami :)
Na razie zostawiam gołębie na wodzie :;230 Jeszcze tu dziś wrócę :wit

Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”