
Ogródek AGNESS cz.7
- kamykkamyk2
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Wszyscy już zaczynają ciąć, chyba i ja się zmotywuję... 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Kamyku ja jeszcze się lenię i czekam końca lutego
Straszą sporymi mrozami, a u mnie na ziiiimnym wschodzie lepiej nie ryzykować.


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Witaj oby prognozy nie kazały się aż takie mroźne , sporo roślinek może zmarzną moje hortensje już są odkryte , wiatr zwiał włókninę , więc jak będzie duży mróz to pąki zmarzną .
Już dwa razy je owijaliśmy , a wiatr sobie poradził , 3 raz nie mogę męża namówić .
Genia
Już dwa razy je owijaliśmy , a wiatr sobie poradził , 3 raz nie mogę męża namówić .
Genia
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogródek AGNESS cz.7
ja też jeszcze daję sobie ze wszystkim spokój.I spaceruję po ogrodach,przysiadam na ławeczkach,popijam kawęAGNESS pisze:Kamyku ja jeszcze się lenię i czekam końca lutego![]()
Straszą sporymi mrozami, a u mnie na ziiiimnym wschodzie lepiej nie ryzykować.

Re: Ogródek AGNESS cz.7
Agnieszko już za niedługi czas będziemy miały takie widoczki na działce jakie masz na swoich zdjęciach, bardzo ładnie masz obsadzone ogrodzenie.
Re: Ogródek AGNESS cz.7
no ja mam trochę bliżej zachoduAGNESS pisze:..u mnie na ziiiimnym wschodzie...


Ale pierwsze cięcia też już były.. cały sadek poszedł tydzień temu pod sekator, a winogrona to bardzo późną jesienią. Jeszcze powtórnego cięcia wymaga Robinia.
Zdrówka


wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Geniu ja też mam nadzieję, ze jednak nie będzie aż tak dużych mrozów, najbardziej martwię się o różyczki, bo już rozpoczęły wegetację
U mnie hortensje zawsze są długo opatulone, bo najbardziej szkodzą im wiosenne przymrozki, w dzień cieplutko w nocy mroźno i silne wiatry i już pąki przemrożone. Więc okrycia trzymam bardzo długo. Ale u mnie dużo bardziej ostry klimat.
Aszko ja podobnie, a dziś jeszcze taki okropny wiatr, ze nawet nie miałam ochoty wyjść cyknąć zdjęć rannikom
Danusiu bardzo się cieszę, podoba Ci się . Za tym ogrodzeniem jest dalsza część mojej posesji, a mianowicie podjazd, ale musieliśmy się odgrodzić, bo podjazd udostępniamy dla sąsiedniego domu. Wcześniej ta kwiatowa rabata ciągnęła się przy chodniku, nie było ogrodzenia i było dużo bardziej przestrzennie
Martuś dziękuję
Pracowita pszczółka z Ciebie, juz tak dużo prac wykonanych 

Aszko ja podobnie, a dziś jeszcze taki okropny wiatr, ze nawet nie miałam ochoty wyjść cyknąć zdjęć rannikom

Danusiu bardzo się cieszę, podoba Ci się . Za tym ogrodzeniem jest dalsza część mojej posesji, a mianowicie podjazd, ale musieliśmy się odgrodzić, bo podjazd udostępniamy dla sąsiedniego domu. Wcześniej ta kwiatowa rabata ciągnęła się przy chodniku, nie było ogrodzenia i było dużo bardziej przestrzennie

Martuś dziękuję


Re: Ogródek AGNESS cz.7
Witaj Agnieszko.Te soczyste kolory sprawiły,że i u mnie soki zaczęły krążyc tak wiosennie.Wyszłam na obchód-wieści różne.Na razie nie panikuję.Języczka cudnej urody-muszę się z nią zapoznać
Mam nadzieję,że choroba nie przeszła dalej-trzymam kciuki.

Mam nadzieję,że choroba nie przeszła dalej-trzymam kciuki.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek AGNESS cz.7
U mnie też wczoraj słoneczko a dzisiaj wiatr i zimno, że brrr....
Tylko do południa posiedziałam na dworze a potem uciekłam do ciepła.
Tylko do południa posiedziałam na dworze a potem uciekłam do ciepła.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16296
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Witaj. Ja już swoje powojniki przycięłam. Niech się dzieje, co chce.
Przepadło. Z wierzbami sie jeszcze wstrzymuję.
Aguinia, ty to dopiero masz dorodne hościska. Pięknie rozrośnięte i ukształtowane ładnie po równo we wszystkie strony. A poza tym jaka mnogość liści
. Wspaniałe! Tak samo języczka. Próbowałam z nią u siebie, ale albo jej było za sucho, albo ją obżerały ślimory. Ty masz świetny okaz. To bardzo piękna roślina, a żywy kolor jej kwiatów widać już z daleka. Moim zdaniem, szczególnie ładnie wygląda ona przy grubym pniu drzewa. I wystarczy jeden egzemplarz. Jako soliter wygląda najciekawiej.

Aguinia, ty to dopiero masz dorodne hościska. Pięknie rozrośnięte i ukształtowane ładnie po równo we wszystkie strony. A poza tym jaka mnogość liści

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś, mam nadzieję, że Córcia lepiej się już czuje
W ogrodzie niczego jeszcze nie robię, jest stanowczo za wcześnie. Teraz się martwię ewentualną bezśnieżną mroźną zimą, bo miałabym sporo roboty z rh.

W ogrodzie niczego jeszcze nie robię, jest stanowczo za wcześnie. Teraz się martwię ewentualną bezśnieżną mroźną zimą, bo miałabym sporo roboty z rh.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aniu jak na razie jeszcze nie przeszło na nikogo i mam nadzieję, że tak pozostanie
U mnie bardzo wieje, wyszłam dziś na chwilkę, zmarzłam i zaraz uciekłam do domu
Zakwitły mi już ranniczki, ale nawet nie mam ochoty iść, żeby zrobić zdjęcie
Grażynko u mnie też niesamowity wiatr, słoneczko pięknie świeci i kusi, żeby wyjść na dwór, ale wiatr dosłownie głowy chce pourywać
Wandziu hosty faktycznie mam ogromne, muszę je zmniejszać, bo strasznie zagłuszają roślinki rosnące obok. One mają już sporo latek, więc miały czas, żeby sie rozrosnąć. Jest ich sporo kęp, ale bardzo mało odmian- tylko 2. Ja strasznie lubię takie wielkie rozrośnięte kępy, wygladają przepięknie, aż mi szkoda, ale postanowiłam wykopać większość z nich, żeby wprowadzić inne odmiany. Jest ich przecież tak dużo i chciałoby sie coś nowego
A ogródek mały, wiec żeby coś posadzić trzeba sie nadmiaru pozbyć. Szkoda tylko, ze na taki wyglad trzeba będzie czekać kolejnych kilka lat.
Języczka to jedna z moich ulubionych roślinek, mam kilka krzaczków, ale ta na fotce najokazalsza. Też bardzo podoba mi sie jako soliter, ale w zeszłym roku jedną wielką rozdzieliłam i posadziłam jako rząd na tle tarasu, zobaczymy jak się zaprezentuje. Ona jako tło a pod nią hosty, żurawki , tawułki, ciemierniki, niskie trawki i brunerki.
Moniś dziękuję
Troszkę lepiej, ale jeszcze sporo do wyzdrowienia
Ja tez sie boje zapowiadanych mrozów i braku śniegu, u mnie też RH i azalie nie okrywane, pierwszy rok
A różyczki już zaczęły wegetacje , wypuściły nowe przyrosty, będzie nieciekawie jak chwyci mróz
Hortensje








U mnie bardzo wieje, wyszłam dziś na chwilkę, zmarzłam i zaraz uciekłam do domu


Grażynko u mnie też niesamowity wiatr, słoneczko pięknie świeci i kusi, żeby wyjść na dwór, ale wiatr dosłownie głowy chce pourywać

Wandziu hosty faktycznie mam ogromne, muszę je zmniejszać, bo strasznie zagłuszają roślinki rosnące obok. One mają już sporo latek, więc miały czas, żeby sie rozrosnąć. Jest ich sporo kęp, ale bardzo mało odmian- tylko 2. Ja strasznie lubię takie wielkie rozrośnięte kępy, wygladają przepięknie, aż mi szkoda, ale postanowiłam wykopać większość z nich, żeby wprowadzić inne odmiany. Jest ich przecież tak dużo i chciałoby sie coś nowego

Języczka to jedna z moich ulubionych roślinek, mam kilka krzaczków, ale ta na fotce najokazalsza. Też bardzo podoba mi sie jako soliter, ale w zeszłym roku jedną wielką rozdzieliłam i posadziłam jako rząd na tle tarasu, zobaczymy jak się zaprezentuje. Ona jako tło a pod nią hosty, żurawki , tawułki, ciemierniki, niskie trawki i brunerki.
Moniś dziękuję


Ja tez sie boje zapowiadanych mrozów i braku śniegu, u mnie też RH i azalie nie okrywane, pierwszy rok


Hortensje








-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Aguś, oby nie było za zimno!! Hortensje masz przepiękne
Jestem ciekawa, czy moja jedyna ogrodowa w końcu zakwitnie- w tym roku pierwszy raz porządnie zabezpieczyłam ją na zimę
dla Córci



- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Agnieszko hortensje piękne
,ja swoje na zimę chociaż mam te najzwyklejsze zawsze okrywam ,zapowiadają mrozy ,ale bez śniegu oby im nie zaszkodziły ,bo nie zakwitną w tym roku
Dużo zdrówka życzę i córcia niech szybko wraca do zdrowia

Dużo zdrówka życzę i córcia niech szybko wraca do zdrowia

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.7
Wiedziałam kiedy przyjść, hortensje mnie zwabiły 
