Faktycznie, nie zauważyłam granicy działki ;)
Ja tez mam truskaweczk i poziomki, ale malutko, w tym roku całkiem zmieniam rozplanowanie grządek. Miałam dwie skrzynie na górce w którym siałam koper, pietruszke i szczypior - tego u mnie idzie najwięcej zimą - robiłam więc zapasy ;) A na zboczu tej górki posadziłam truskawki i poziomki. Teraz rozsypię górkę na lekko wzniesiona rabatkę i porobię normalne grządki, już bez tych skrzynek. Poprzeplatam aksamitką, to może żadne głodomory mi się nie zejdą..
Nie wiem tylko co mi z tych truskawek wyjdzie po zimie, bo sadziłam je rok temu wczesną wiosną a na jesień miały dużo brązowych plamek. Trochę je pościnałam, ale przyznam się szczerze że nawet nie poczytałam dobrze o ich pielegnacji. Twoje na szczęście wyglądają na zadomowione
Pozdrowionka!
Ps Tych lewizji nie znałam

piękne!!! To już można zacząć wysiewać? Może i ja posieję.