Halinko ja też darzę języczkę wielkim sentymentem i też w każdej fazie rozwoju

Mam tylko jedna odmianę i poszukuję po sklepikach innych , mam nadzieję, ze wiosną uda mi się upolować

One wszystkie są takie piękne
Bożenko dziękuję

u mnie lato jest o wiele mniej kolorowe niż wiosna, czy jesień, ale troszkę kolorków jest

Mam nadzieję, że teraz będzie bardziej kolorowo dzięki liliowcom
Moniko witaj
Cieszę się, że odwiedziłaś mój ogródek i zapraszam ponownie
Host mam naprawdę sporo i wszystkie już rozrośnięte, ale bardzo mało odmian, głównie przejawiają sie 2 odmiany . Teraz będę chciała część wykopać a na ich miejsce posadzić jakieś inne liściaste pięknotki, tylko szkoda, że trochę trzeba będzie poczekać aż osiągną takie fajne rozmiary
Joluś bardzo chętnie podzielę się swoją języczką. Ja mam tylko jedną odmianę, jeśli takiej nie masz, to będziemy kopać
Jacku 
to mnie troszkę pocieszyłeś z tymi iryskami

bo myślałam, ze to u mnie im tak źle

Ale okazuje sie, ze one są troszkę kapryśne, mam nadzieję, że po przesadzeniu będzie im lepiej i zaczną kwitnąć.
Jak zobaczyłam pąki ranniczków to faktyczne aż radośniej sie zrobiło

ale strasznie mnie martwią zapowiadane mrozy do -15 stopni
Aniu fajne i mądre słowa piosenki. Musimy sobie sprawiać przyjemność różnymi drobiazgami, które nas cieszą. Wtedy wszystko jest milsze, przyjemniejsze i radośniejsze. W życiu jest tak wiele trosk i smutków, które są od nas całkowicie niezależne, że musimy cieszyć się każdym najmniejszym drobiazgiem, choćby pięknym kolorowym kwiatuszkiem, który ozdobi nasz ogródek
