Pojemniki,doniczki, osłonki - różne sprawy

[Suppa]

O właśnie! Coś takiego miałem na myśli pisząc na początku tego wątku
W takich pojemnikach korzenie po przerośnięciu w dół zaczynają tworzyć jakby "stopę" (oczywiście muszą stać na warstwie podłoża). Takie sadzonki ładnie rosną i szybko się przyjmują po zasadzeniu.

Ja jednak pozostanę raczej przy kubeczkach z odzysku i doniczkach, może i niezbyt estetyczne ale jest w miarę czysto i mogę się jakoś pomieścić na parapetach (choć w tym roku i tak może być ciężko )

[karool]

Esmeralda-dzięki za pokazanie opasek.Te nawet lepsze od zszywanych spinaczem ,bo łatwiej będzie wydobywać z nich rozsadę.
Alicja

[mirzan]

Mam taką małą zgrzewarkę do folii,do pakowania kanapek i drobnych przoduktów.Na tej maszynce,
z rękawa foliowego,szerokości ok 20 cm,robiłem tysiące woreczków,w których sadziłem rośliny.
Zgrzewa się stos pasków,czyli zamkniętych z obydwóch stron woreczki.Szerokość np 10 cm.
Przeciąć należy w połowie,obciąć dolne narożniki,nasypać ziemi i sadzić co się chce.
Wypełnione woreczki bardzo dobrze ustawiają się w skrzynce,dokładnie wypełniają przestrzeń.
Przed sadzeniem należy rozedrzeć na spawie.

[Esmeralda]

Też byłam ciekawa tych spinanych doniczek ;) Ale jednak nie kupię, bo mam baaardzo dużo pojemników z odzysku, a recykling przede wszystkim ;)

[witia]

Esmeralda-dzięki za pokazanie opasek.Te nawet lepsze od zszywanych spinaczem ,bo łatwiej będzie wydobywać z nich rozsadę.
Alicja

Łatwiej ale nie za łatwo. Miałem kiedyś takie opaski to miałem problem z rozpięciem tych opasek, może nie umiałem tego robić. Szczerze mówiąc wolę kubki po śmietanie.

[Suppa]

Opaski z którymi miałem kiedyś do czynienia były nieco inne, spinane takim wysuwanym plastikowy paskiem, nie sprawiały trudności przy sadzeniu

[MENA515]

Witam .Ja co roku sieję pomidorki w wielodoniczkach 3cm a potem wędrują do większych o średnicy ok8cm. Nie wiem czemu, w zeszłym roku wszystkie sadzonki miały słabo rozwinięty system korzeniowy. Jak temu zapobiec? Czy doniczka ma podstawowy wpływ na rozwinięcie korzonków, czy raczej błąd jest gdzie indziej? Pozdrawiam.

[smonika]

Mena, może za dużo podlewałaś albo zasilałaś jakimś nawozem? To może mieć wpływ na rozwój korzeni.

[MENA515]

Raczej podlewałam je równomiernie i tak jak powinnam. Natomiast mąż przy przesadzaniu ich do doniczek, podsypał w każdą magnez i potas. Chyba wcześniej tego nie robił...bo nigdy nie widziałam nawozu w doniczkach...zazwyczaj po prostu je przesadzał a potem tylko je podlewałam... Nie wiem, może przedobrzył W zeszłym roku miałam pech, bo jesienią ktoś nie zauważył torby z doniczkami i wlazł na nie Więc w tym roku przygotowałam sobie masę pojemniczków po twarożkach 200g.Ale mąż się sprzecza, że są mniejsze od doniczek i, że korzonki będą jeszcze mniejsze Ja pomidorkami od podstaw zajmę się dopiero w tym roku, dużo czytam, wałkuję uprawę, bo w zeszłym roku były niedożywione i marny był zbiór. Teraz chcę od podstaw wszystko wiedzieć i postarać się o jak najlepsze plony .

[smonika]

Mena, ja nic nie daję przy pikowaniu. Dopiero jak widać, że coś im brakuje, ale są wtedy duże (po kilka liści i jakieś 10 cm), jakiś florowit. W tamtym roku wcale nic nie dawałam bo miałam bardzo dobrą ziemię.
Jak jest za dużo nawozu to korzenie rosną marne, bo nie mają potrzeby się rozwijać.

[MENA515]

No,to już rozumiem . Dzięki Moniko .

[Suppa]

Mena mąż ma rację , lepiej zaopatrz się w większe doniczki 400 - 500 ml.
Ja również nie stosuję nawozów do mniej więcej 3 tygodni po przepikowaniu.
Wiele zależy od jakości podłoża, w razie potrzeby najlepiej stosować jakiś nawóz w płynie bo z sypkimi łatwo przesadzić.

[kamma]

Dziś kupiłam ziemie do siewu i pikowania i doniczki 9x9 po 13 gr za sztukę ,dobrze się ustawiają ,przenoszą i nic innego nie kombinuje

[MENA515]

W takim razie chyba i ja się zaopatrzę w nowe donice . A te maluchy zostawię na sadzonki kwiatków, bo też będę siała.

[Romanek15]

Ja rozsade robię w paletach wielodoniczkowych o średnicy 7,5 cm. Według mnie jest to najlepsza metoda wykonania rozsady.