Storczyk nie kwitnie

[carmen83]

Niestety zupełnie sie nie znam i nie wiem co to za storczyk. Ma lekko wydłużone liście lekko zwisające na dół.

Wieczorem wstawie zdjęcie.


Co do warunków to:
- raz w tygodniu wstawiam do wody + nawóz do storczyków na 30 min
- okno północne
- storczyk jest w tej standardowej przeźroczystej doniczce , z tym podłożem co był w nim kupiony + ceramiczna osłonka


Wieczorem wstawie zdjęcia to może prędzej coś mi powiecie na temat tej roślinki.

[Goska1307]

Witaj Wydaje mi się że to phalaenopsis. Jeśli stoi na oknie północnym to brak mu światła, radziłabym przestawić no okno wschodnie lub zachodnie

[karlin2]

Witaj, co do podłoża, to skoro ma już 2 lata to może wypadałoby go też przesadzoć do nowego

[pani_storczyk]

Witaj mi też się zdaje że ma malo swiatła. Z tego co wiem to nawoz się daje co 3 podlewania (miej więcej) ja tak robię . Lepiej nie nawozić niż przenawozić. ale niech się wypowiedzą znawczynie z forum bo się na tym super znają
Pozdrawiam Ania

[karlin2]

Ja nawoże przy każdej kapieli ale dawkę bardziej rozcieńczam niż jest na opakowaniu. Np. jest 5 ml na 1 l a ja daje 5 ml na np 3 litry, tak, żeby wszystkie kwiatki wykąpać. Nie wiem czy dobrze robie ale na razie nie narzekają :P

[Storczykowa]

Jak nie kwitnie to rzeczywiście może być zbyt mała ilość światła. Nawozić przy każdym podlewaniu to za często, wystarczy co kilka podlewań, bo od nadmiaru nawozu jego korzenie mogą ulec zasoleniu i roślina uschnie. Trochę nawozu raz na ok. 1,5 miesiąca wystarczy. A jak podłoże nie jest rozłożone, nie trzeba koniecznie przesadzać, ale można sprawdzić korzonki. Jakbyś przesadzała, posadź w korę, storczyki nie lubią zwykłej ziemi kwiatowej i szybko w niej marnieją.

[carmen83]

Witam po raz kolejny.
Właśnie wróciłam do domu i zabrałam sie do robienia zdjęc mojej nieszczęsnej roslince.
Oto one:

Tak wygląda:




Korzenie w doniczce:


Ucięty pęd kwiatowy:


Kwiat tak luźno osadzony jest w doniczce przez co przed chwilą bez problemu go z niej wyjęłam.
Korzonki są w większości żywe ale bardzo delikatne i widać że nie "maja się najlepiej" - jest tez kilka całkiem martwych lub zżółkłych:





I jakie rady po wstępnych oględzinach??

W tej chwili mocze storczyka w misce z woda (tzn do liści włożyłam go do wody - kożystając z okazji ze wyciągnełam go z doniczki)

[Storczykowa]

Korzenie są nienajgorsze, choć na wierzchu widać zasolenie. Podłoże może zostać to, co jest, jak masz korę, możesz dosypać trochę świeżej (ważne, żeby była dość gruba, Phal. nie lubią miałkiego podłoża).

[katarzynka575]

Jeden z moich storczyków zakwitł drugi raz .Jak go dostałam(w lutym 2009r.) był piękny miał długą łodyżkę a na niej dużo kwiatków.Po przekwitnięciu wypuścił od razu drugą gałązkę ale już była mizerniejsza i miała tylko kilka kwiatków .Dość szybko przekwitł, odcięłam całe gałązki przy samych listkach.Odstawiłam go w chłodne miejsce bez podlewania prawie na 6 tygodni .Potem zaczęłam podlewać i karmić .W styczniu tego roku wypuścił nową gałązkę lecz też jest taka mizerotka. Pod koniec lutego ku mojej radości zaczęły pomalutku rozwijać się pączki , miał ich ze sześć i o zgrozo mąż mój" przez przypadek " połowę z nich utrącił .Na szczęście 3 które zostały pięknie się rozwinęły i cieszą moje oczy.Pozostałe dwa czekam na razie nic się u nich nie dzieje , no oczywiście nowe listki i korzonki jak najbardziej.

[1234samnie]

Witam!
Storczyk pojawił się w moim domu w kwietniu tamtego roku, pięknie kwitł przez kilka miesięcy. Później gdy kwiaty opadły po jakimś czasie zgodnie z instrukcją obciąłem łodygę, która po kilku tygodniach zaczęła odrastać. Już pod koniec grudnia zaczęły pojawiać się nowe pąki kwiatowe, więc się ucieszyłem że znowu będą kwiaty, ale nic z tego Pąki rosną, zielenią się a potem żółkną i opadają już opadło około 8 pąków. Robię wszystko wedle instrukcji, ziemię ma wilgotną, ale nie za mokrą i podlewam jak ziemia przeschnie, liście i łodyga wyglądają bardzo dobrze, żadnych skaz, przebarwień itp. Wszystko wygląda w porządku, jednak storczyk nie chce kwitnąć...



Pojawiają się co jakiś czas nowe pąki, ale co z tego skoro te starsze zamiast zakwitać to opadają. Co może być tego przyczyną?

[lucynaf]

Zimą często pączki zasychają , powodem może być suche powietrze lub mało światła .

[1234samnie]

Na początku też się tym nie przejmowałem, bo pomyślałem "Przecież to zima, normalne że rośliny to odczuwają", ale zacząłem się niepokoić gdy zobaczyłem u znajomej pięknie kwitnącego storczyka.
Storczyk stoi w najjaśniejszym pokoju w domu.
Czyli na razie się nie przejmować i czekać na wiosnę?

[Jovanka]

Trudno kolejny raz odpowiadać na takie samo pytanie.
Jest to pytanie z serii powielanych tematów ,a tego nie robimy.

1234samnie - tak do końca nie jest wszystko zgodnie z zaleceniami uprawy bo....byłoby dobrze.
W tym okresie newralgicznym brakuje światła , być może i temperatury,suche powietrze itp....Czego jeszcze ;nie wiadomo.

Aby nie powtarzać.... proponuję wpisać hasło : opadanie pączków do wyszukiwarki w naszej sekcji/nad zieloną belką/
jest wiele rozmów ,do każdej można wejść i poczytać .Nie jest to problem odosobniony, szczególnie teraz.
Z warunkami jakie powinniśmy zapewnić storczykom, warto dokładnie się zaznajomić.
Każda pora roku to inne wyzwania .
To są nasze powinności :znaleźć sposób jak pomagać roślinom aby przetrwały i cieszyły kwitnieniem skoro kwitną..
Brak warunków.... zawsze skutkuje negatywnymi reakcjami.

Pytanie zostanie włączone do istniejących tematów.
pozdrawiam JOVANKA

[lucynaf]

Moje storczyki stoją zimą na południowych parapetach i nie mam pod nimi kaloryferów , a i tak czasem jakiś pączek opadnie .Twój tylko pozował do zdjęcia w głębi pokoju czy to jego stałe miejsce ?

[1234samnie]

Stoi na parapecie na południowej stronie, zdjąłem go tylko do zdjęcia, bo przy oknie za jasno było dzisiaj. W takim razie czekam na wiosnę i na jakieś kwiaty.
Temat do usunięcia, przepraszam za zaśmiecenie forum, faktycznie mogłem najpierw poszukać