Rośliny Kavilli

[agapuszka_83_28]

A jakie kolorki będą ??

[Kavilla]

Dziękuje Kochane za miłe słowa
Hiacynty rosną jak na drożdzach
Agnieszko niestety nie wiem jakie bedą kolorki, na etykiecie pisze mix kolorów, a były dwa ostatnie po 99 groszy, wiec wziełam:)

[elcia1974]

Ja podejrzewam, że będą różowe. Sugeruję się kolorkiem doniczek. U mnie to się sprawdziło.

[heliofitka]

Krysiu nie jedna osoba chciałaby mieć tak duże i ładne rośliny, jak Twoje np. wysoka i niesamowicie gęsta szeflera ujęłaś mnie również swoimi kaktusami...och jak ja lubię, kiedy wszystkie stojące na parapecie rośliny mają takie same doniczki (kolor). Szkoda tylko, że jestem taka niekonsekwentna

[kkasia007]

Krysiu jestem pod ogromnym wrażeniem. Śliczne kwiatuszki. Beniaminek z 1 strony ten dwukolorowy po prostu mnie zachwycił. Jest przepiękny i taki gęsty. Cissus ogromny okaz. Mam nadzieję że hiacynty szybko ci zakwitną. Miłego wieczorku życzę

[fiskomp]

Bardzo piękna szeflera, ja mam malutką.
To szybko rosnąca roślina, miałam taką dużą stała na podłodze, jak była mała (jakieś 30 cm) to mój kot zniszczył jej czubek, byłam wtedy wściekła Koniec końców rozkrzewiła mi się (3 ramiona) i była super, niestety w ubiegłym roku w styczniu się przeprowadzaliśmy, ja nie dopilnowałam i przemarzła. Teraz mam nową mam nadzieje, że będzie tak dobrze jak z poprzednią. Pozdrawiam Baśka.

[cx]

Kochani hiacynty zakwitły wprawdzie jeszcze nie w pełni , ale zapach rzeczywiście szałowy , a mają piękny lila kolor.

Iwonko u mnie z tą konsekwencją w doborze koloru doniczek też różnie bywa , ale staram się ujednolicać, bo mnie też podoba się jak na parapecie jest jeden kolor, super to wtedy wygląda.


kkasia007 dziękuję w imieniu benjaminka i cissusa Cissusa to już wiele razy odmładzałam i rozdawałam szczepki wkoło, ale tego starego mimo,że wyglądał czasem niezbyt pięknie to żal było wyrzucać rośnie sobie w niezbyt oświetlonym rogu pokoju, ale nie narzeka i wciąż wypuszcza nowe listki i pędy

fiskomp u mnie szeflera wcale szybko nie rośnie ta ma już 5 lat a jak ją dostałam to miała z 30 cm. 3 lata temu rósł sobie tylko jeden pęd i na dodatek gubiła liście w zastraszająco szybkim tempie, sćiełam jej wtedy wierzchołek z myślą,że może sie rozkrzewi, ale ona nadal puściła jeden do góry, dopiero potem przy samym dole wypuściła 4 nowe pędy. Wtedy okropnie żałowałam,że ją scinałam , teraz czekam,aż bedzie drzewkopodobna

Miłej niedzieli wszystkim życzę.

[fiskomp]

Oooooo to zdziwiona jestem, bardzo to smutna wiadomość, będę obserwować moją uważniej
Pozdrawiam Baśka.