Darku- nic się nie stało ;) Cieszę się, że tu Zaglądasz...
Kasiu74- katlejkę Scheherezade, chyba mam od wiosny/lata 2010r. Na jesieni była podzielona, część roślinki pojechała do Jednej z Forumowiczek

Nie kwitła, dopiero się aklimatyzuje i właśnie puszcza dwie, nowe psby. Może na jesienii jakąś pochewkę wypuści. Zobaczymy...
Arlet- dziękuję bardzo

Najbardziej cieszą kwitnące, ale zaczyna się ruch wśród korzonków i listeczków. Dzień dłuższy, więcej słońca...to zapowiedź nadchodzącej wiosny
Marwes/Marku- ten peloric został wybrany ze względu na kształt kwiatów, a nie...kolor ;) Latem cudnie pachniał, teraz mu za "zimno", więc nie pachnie...
Hihi...chyba nie wszystkie katlejaste załapały się na sesję, mam jeszcze kilka... Może kiedyś znów zrobię kolejne foteczki, jak zaczną rosnąć
Venus- 
dodaje uroku naszym podopiecznym. One się cieszą z promieni słonecznych... i opiekunowie- również
Katlejki ładnie ruszyły ze wzrostem, może wreszcie ujrzę w tym roku jakieś pochewki na nich ;)
Mala_Mi- bywa. Kiedyś sobie jeszcze kupię tę masdevallię, bardzo podobają mi się jej kwiaty. To dość trudna masdevallia, a ja wybrałam na jej kupno niezbyt dobry czas - środek zimy. Może latem się skuszę jeszcze raz...
Katlejkom i innym moim storczykom na lato szykuję (na razie jest tylko pomysł) fajną "willę". Jak bedzie gotowa, to się pochwalę. Będą mieć wakacje "po gołym niebem". Może to je zmusi do zimowego kwitniena...
Hybryda- rzeczywiście landrynkowa, ale kształt kwiatów bardzo mi się podoba.
Niestety drugi "coś" na cymbidium usechł. Jednak w pokoju mam za gorąco, w przyszłym roku, cymbidium zostanie w budynku na działce do momentu otworzenia się kwiatów. Jeśli puści pędzik...
Nowe psby ładnie na nim rosną.