Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Witam serdecznie,nie jestem tu nowa,bo zalogowałam się dawno,ale dopiero teraz piszę.
Proszę o radę,kupiłam w grudniu małe drzewka na allegro,akurat była przecena,sprzedawca powiedział,że mogą spokojnie przezimować zimę.Boję się że mogą nie dotrwać do wiosny,posadziłam je do doniczek i stoją w piwnicy,nie mam pojęcia o ogrodnictwie,dopiero staram się założyć ogród.
Po obejrzeniu zdjęć na forum jestem oczarowana,że sami potraficie stworzyć takie cuda:)
Proszę o radę,kupiłam w grudniu małe drzewka na allegro,akurat była przecena,sprzedawca powiedział,że mogą spokojnie przezimować zimę.Boję się że mogą nie dotrwać do wiosny,posadziłam je do doniczek i stoją w piwnicy,nie mam pojęcia o ogrodnictwie,dopiero staram się założyć ogród.
Po obejrzeniu zdjęć na forum jestem oczarowana,że sami potraficie stworzyć takie cuda:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Witaj ELU
Nie napisałaś co to za drzewka ?
Jak liściaste, to nic się nie powinno stać podczas przechowania w chłodzie i bez światła.
Jeżeli iglaste ?
To zależy w jakiej piwnicy, jeżeli zimnej i posiadającej dopływ ,choć trochę światła, to powinno być dobrze, chyba że jest to piwnica bardzo wilgotna i może je ( po rozpoczęciu wegetacji ) zaatakować choroba grzybowa.
Nie napisałaś co to za drzewka ?
Jak liściaste, to nic się nie powinno stać podczas przechowania w chłodzie i bez światła.
Jeżeli iglaste ?
To zależy w jakiej piwnicy, jeżeli zimnej i posiadającej dopływ ,choć trochę światła, to powinno być dobrze, chyba że jest to piwnica bardzo wilgotna i może je ( po rozpoczęciu wegetacji ) zaatakować choroba grzybowa.
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Liściaste i i glaste,jak ta choroba i ch zaatakuje,to juz zginą?
Jestem kompletnie zielona na ten temat,dzięki za wpis
Jestem kompletnie zielona na ten temat,dzięki za wpis

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
W zasadzie nie powinny być przechowywane w piwnicy, chyba że są to gatunki czy odmiany wrażliwe na mrozy, wysuszające zimowe wiatry, póżnowiosenne przymrozki. Nie wiemy co masz?
Jeżeli jest to roślina naszego klimatu, to najlepiej jak najszybciej, wykorzystując jakiś dzień z dodatnią temperaturą i rozmrożoną ziemią, wkopać te doniczki z roślinami do ziemi w ogrodzie w zacisznym miejscu, dodatkowo można przykryć gałązkami iglastymi lub suchymi liśćmi.
Jeżeli jest to roślina naszego klimatu, to najlepiej jak najszybciej, wykorzystując jakiś dzień z dodatnią temperaturą i rozmrożoną ziemią, wkopać te doniczki z roślinami do ziemi w ogrodzie w zacisznym miejscu, dodatkowo można przykryć gałązkami iglastymi lub suchymi liśćmi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
JARKU, a nie bierzesz tego pod uwagę że przebywając w piwnicy, w dodatnich temperaturach sadzonki liściaste, jak i iglaste mogły się rozhartować i byle przymrozek ( a to dopiero luty przed nami i jeszcze różnie może być) może je zniszczyć.
Niestety, jak się zaczęło trzymać rośliny w piwnicy ( a powinny być od razu w ogrodzie), to już trzeba trzymać do końca zimy, w razie dodatnich temperatur wynosić je na dwór, a na noc chować i tak doczekać do wiosny.
Niestety, jak się zaczęło trzymać rośliny w piwnicy ( a powinny być od razu w ogrodzie), to już trzeba trzymać do końca zimy, w razie dodatnich temperatur wynosić je na dwór, a na noc chować i tak doczekać do wiosny.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Tadeusz. Za mało wiemy żeby konkretnie odpowiedzieć. Nie wiemy jakie rośliny są w piwnicy, jaka temperatura tam panuje, jak długo tam są, jakie temperatury będą przez najbliższy tydzień. Z jednej strony oczywiście mogły się rozhartować i pewnie tak się stało, z drugiej jednak odpowiednio traktowane teraz i przy sprzyjającej temperaturze zewnętrznej łatwo można je z powrotem w krótkim czasie zahartować. Ja uważam, że wystarczą spokojnie 3 dni na zahartowanie, choć wiem, że teoria naukowa mówi, że w większości wypadków wystarczy kilkanaście godzin. To wszystko gdybanie, bo i tak nie znamy różnicy temperatur między piwnicą a gruntem w ogrodzie.
Jeszcze jedna istotna uwaga. Kupione były na allegro, więc nie wiadomo z jakiego regionu. A wiem bo wielokrotnie doświadczyłem, że np. rośliny przywiezione do mojej Wielkopolski z zimnych regionów, bez względu na sposób ich traktowania przeze mnie, nigdy nie cierpiały od zimna (tj. bardzo szybko się hartowały). I odwrotnie, te z ciepłych regionów przywiezione, mimo że dmuchałem i chuchałem często trudno było zahartować i w związku z tym od zimna cierpiały a nawet ginęły.
Jedno jest pewne, te rośliny z rozwagą trzeba potraktować.
Jeszcze jedna istotna uwaga. Kupione były na allegro, więc nie wiadomo z jakiego regionu. A wiem bo wielokrotnie doświadczyłem, że np. rośliny przywiezione do mojej Wielkopolski z zimnych regionów, bez względu na sposób ich traktowania przeze mnie, nigdy nie cierpiały od zimna (tj. bardzo szybko się hartowały). I odwrotnie, te z ciepłych regionów przywiezione, mimo że dmuchałem i chuchałem często trudno było zahartować i w związku z tym od zimna cierpiały a nawet ginęły.
Jedno jest pewne, te rośliny z rozwagą trzeba potraktować.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
No cóż, były tańsze z jakiegoś powodu... teraz to nabywca musi się bujać z utrzymaniem ich przy życiu, a gwarancja na sukces jest 50 / 50...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Witam,kupiłam drzewko szczęścia ,tawułę,jałowiec,złotlin i irgę,a temperatura w piwnicy to 7 stopni,na razie wyglądają dobrze.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Drzewko szczęścia czyli co dokładnie? Grubosza (Crassula)?
Jeśli tak, to wstaw je do domu na chłodny parapet
A wiosną wystaw na balkon i jesienią wstaw znów do domu.
Jeśli tak, to wstaw je do domu na chłodny parapet

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Przypuszczam,że chodzi o paulownię ,nazywaną na all cesarskim drzewkiem szczęścia ( kto wie dlaczego ????)
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
witam,tak nalewka to Grubosza (Crassula),take drzewko maja sąsiedzi jest przepiękne,więc i ja kupiłam,nie mając pojęcia o hodowli:)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 21 lut 2011, o 13:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
A czy ktoś ma paulownię ?
Kupiłem to drzewko 2 lata temu. Kupiłem jesienią i przez zimę trzymałem na budowie w doniczce , podlewając.. Na wiosne wysadziłem do ogrodu . Sadzonka miała może 30,40 cm . Do następnej zimy miała 2 m . Niestety mróz przyszedł bardzo szybko, a ja okryłem tylko sam korzeń . Wszystkie zielone pędy przemarzły . Czekałem do wiosny, boczne pędy od dołu zaczęły wychodzić , ale do góry nie chciało go wyciągnać. Odciąłem więc troche główny pień. Tak że został gdzieś 1,3m i ruszły
do następnej zimy miał już ok 2,8 m . Teraz na zimę okryłem go całego agrowłókniną i zobaczymy co będzie na wiosne
. Nawet jak jakies boczne pędy przemarzną to myślę że bedzie dobrze . Na następną zimę już będzie miał pewnie ok 4 m więc już nie będe go okrywał . Zdrewniałe pędy nie przemarzną , a pień już ma duży , szerko , zdrewniały ... Dam znać w kwietniu, maju co się z nim dzieje 
Kupiłem to drzewko 2 lata temu. Kupiłem jesienią i przez zimę trzymałem na budowie w doniczce , podlewając.. Na wiosne wysadziłem do ogrodu . Sadzonka miała może 30,40 cm . Do następnej zimy miała 2 m . Niestety mróz przyszedł bardzo szybko, a ja okryłem tylko sam korzeń . Wszystkie zielone pędy przemarzły . Czekałem do wiosny, boczne pędy od dołu zaczęły wychodzić , ale do góry nie chciało go wyciągnać. Odciąłem więc troche główny pień. Tak że został gdzieś 1,3m i ruszły



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Witaj MARIANO, na temat paulowni wiele napisano na tym Forum, wystarczy poszukać, tym razem to ja zrobię to za Ciebie, ale w tym zakresie nie licz więcej na nikogo.
http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
A wystarczy tylko do wyszukiwarki wpisać słowo paulownia
http://forumogrodnicze.info/search.php? ... mit=Szukaj
A wystarczy tylko do wyszukiwarki wpisać słowo paulownia
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 21 lut 2011, o 13:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zakup młodych drzewek w zimie,proszę o radę!
Ale ja piszę tylko dla informacji co z się działo z moją paulownią
bo pewnie nie jeden jeszcze będzie szukał czy okryć na zimę jak ? więc piszę na bazie tego co ja zauważyłem .
