Użyźnienie ziemi
Dodatkowa ziemia w ogrodzie
Witam,
Mam ogród w górach nie jest tam najlepsza ziemia. Co roku podsypuje drzewka i krzewy obornikiem. Ale ostatnio udało mi się kupić bardzo dobrej ziemi uprawnej. Zastanawiam się jak ją dobrze wykorzystać. Czy jeśli teraz wysypię ją wokół drzewek i krzewów to ma to sens ? Wartości tej ziemi przenikną do roślin ? Może przekopać tę ziemię wokół drzewek ?Wiem że najlepiej było to zrobić 3 lata temu jak zakładałem ogród. No ale tak się stało że ziemię mam dopiero teraz i zdecydowanie więcej czasu po zakończeniu budowy domku.
pzdr
m
Mam ogród w górach nie jest tam najlepsza ziemia. Co roku podsypuje drzewka i krzewy obornikiem. Ale ostatnio udało mi się kupić bardzo dobrej ziemi uprawnej. Zastanawiam się jak ją dobrze wykorzystać. Czy jeśli teraz wysypię ją wokół drzewek i krzewów to ma to sens ? Wartości tej ziemi przenikną do roślin ? Może przekopać tę ziemię wokół drzewek ?Wiem że najlepiej było to zrobić 3 lata temu jak zakładałem ogród. No ale tak się stało że ziemię mam dopiero teraz i zdecydowanie więcej czasu po zakończeniu budowy domku.
pzdr
m
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Wartość ziemi polega w dużej mierze na jej strukturze, więc jeśli rozsypiesz, to co ma przeniknąć? Dobrze byłoby wymienić wierzchnią warstwę, ale to ryzykowne ze względu na możliwość uszkodzenia korzeni. Możesz rozsypać ją na wierzchu swojej działki i przemieszać z górną warstwa dotychczasowej gleby, podniesie Ci się przez to troszkę poziom gruntu. Zazwyczaj nie ma to znaczenia, jednak w przypadku drzew i krzewów nisko szczepionych może spowodować, ze miejsce szczepienia znajdzie się pod ziemią, a to źle.
Więc rozsyp równomiernie (albo i nie, jeśli chcesz sobie urozmaicić rzeźbę terenu) na całej działce, a w pobliżu drzew delikatnie usuń trochę dotychczasowej ziemi i zastąp ją nową.
Więc rozsyp równomiernie (albo i nie, jeśli chcesz sobie urozmaicić rzeźbę terenu) na całej działce, a w pobliżu drzew delikatnie usuń trochę dotychczasowej ziemi i zastąp ją nową.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 20 lis 2008, o 22:54
Coś nie tak z ziemią
Witam,
Posiadam działkę, która w 3/4 jest gliniasta, natomiast 1/4 jest czarnoziem z torfem. Przez dwa lata, jak ją kupiłem miałem zasianą trawę, którą regularnie kosiłem. Przyszedł czas, aby zacząć sadzić warzywka. Więc tam, gdzie jest czarnoziem, ten kawałek skopałem. Trawa na tym kawałku najlepiej i najbujniej rosła. Pomyślałem sobie więc, że i warzywka powinny super rosnąć . Problem zaczął się od tego, że wziąłem trochę tego czarnoziemu do domu na kwiaty i szczypiorek, tyle że nic na nim nie chce rosnąć. wszystko stoi w miejscu. Czyżby to było zakwaszenie ziemi. Dodam, że nic do tej pory nie było na niej uprawiane (ziemia surowa).
Proszę o porady.
Pozdrawiam
Posiadam działkę, która w 3/4 jest gliniasta, natomiast 1/4 jest czarnoziem z torfem. Przez dwa lata, jak ją kupiłem miałem zasianą trawę, którą regularnie kosiłem. Przyszedł czas, aby zacząć sadzić warzywka. Więc tam, gdzie jest czarnoziem, ten kawałek skopałem. Trawa na tym kawałku najlepiej i najbujniej rosła. Pomyślałem sobie więc, że i warzywka powinny super rosnąć . Problem zaczął się od tego, że wziąłem trochę tego czarnoziemu do domu na kwiaty i szczypiorek, tyle że nic na nim nie chce rosnąć. wszystko stoi w miejscu. Czyżby to było zakwaszenie ziemi. Dodam, że nic do tej pory nie było na niej uprawiane (ziemia surowa).
Proszę o porady.
Pozdrawiam
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Coś nie tak z ziemią
Może raczej ta ziemia jest przenawożona. Może tam kiedyś był jakiś kompost i stąd tak trawa bujnie rośnie.
Jak jest za kwaśna to wapnem potraktuj glebę. Trawa na ziemi gdzie był kompost (dużo azotu) będzie jak szalona rosła. Na glinie powinna Ci teoretycznie wypadać, jeśli teren jest w pełnym słońcu.
Jak jest za kwaśna to wapnem potraktuj glebę. Trawa na ziemi gdzie był kompost (dużo azotu) będzie jak szalona rosła. Na glinie powinna Ci teoretycznie wypadać, jeśli teren jest w pełnym słońcu.
Re: Coś nie tak z ziemią
Z ziemią raczej wszystko w porządku nic nie rób skoro trawa dobrze rosła.Do roślin domowych w skrzynkach i doniczkach lepiej kupować ziemię workowaną, jest lżejsza, ma inną strukturę, skład i pH.
Ja stosowałam dobrze przerobiony kompost do roślin ogrodowych, rosły pięknie, a ten sam (przesiany nawet) dałam do skrzynek dla roślin sezonowych i klapa... wcale dobrze się nie rozwijały
Teraz już nie eksperymentuję, nie czuję się na siłach w warunkach domowych przygotować odpowiedniego podłoża.
Ja stosowałam dobrze przerobiony kompost do roślin ogrodowych, rosły pięknie, a ten sam (przesiany nawet) dałam do skrzynek dla roślin sezonowych i klapa... wcale dobrze się nie rozwijały

Teraz już nie eksperymentuję, nie czuję się na siłach w warunkach domowych przygotować odpowiedniego podłoża.
Jak ożywić ziemie
Witam serdecznie wszystkich i z góry dziękuje za pomoc
Pare lat temu kupiłem przy lesie starą chatke a wraz z nią mały zarośnięty i zdziczały sad
Część drzew wyciołem , dosadzłem nowych i jakoś owocują lecz zaczyna się problem gdyż zamażył mi się dla mojej wnuczki ogródek Taki wiecie , bez chemi by moja wnusia bez obaw mogła zrywać i jeść same witaminy
Nie mam pojecia jak mogę ożywić ziemie Próbowałem powyrywać chwasty i dzikie samosiejki śliwek a mech przekopałem z końskim obornikiem Na wiosne zrobiłem grządki , posiałem sałate rzodkiewki marchewke itd
Mówie wam masakra na miejscu wyrwanych pojawiają się nowe w zdwojonej ilości ale za to marchew miała 2 cm a jej natka 60 cm a rzodkiewka
Na domiar złego ilość czarnej ziemi wynosi ok.10 cm a głębiej to piach
Powiedzcie jak ma ożywić ogródek by moja wnuczka była w nim szczęśliwa
Czy w takich warunkach i na takiej ziemi mam szanse uprawiać mały warzywniak , truskawki i maliny
Pozdrawiam załamany dziadek
Pare lat temu kupiłem przy lesie starą chatke a wraz z nią mały zarośnięty i zdziczały sad
Część drzew wyciołem , dosadzłem nowych i jakoś owocują lecz zaczyna się problem gdyż zamażył mi się dla mojej wnuczki ogródek Taki wiecie , bez chemi by moja wnusia bez obaw mogła zrywać i jeść same witaminy
Nie mam pojecia jak mogę ożywić ziemie Próbowałem powyrywać chwasty i dzikie samosiejki śliwek a mech przekopałem z końskim obornikiem Na wiosne zrobiłem grządki , posiałem sałate rzodkiewki marchewke itd
Mówie wam masakra na miejscu wyrwanych pojawiają się nowe w zdwojonej ilości ale za to marchew miała 2 cm a jej natka 60 cm a rzodkiewka


Na domiar złego ilość czarnej ziemi wynosi ok.10 cm a głębiej to piach
Powiedzcie jak ma ożywić ogródek by moja wnuczka była w nim szczęśliwa
Czy w takich warunkach i na takiej ziemi mam szanse uprawiać mały warzywniak , truskawki i maliny
Pozdrawiam załamany dziadek
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Jak ożywić ziemie
Wina cała pewnie leży że słabo rośnie to brak próchnicy,może na początek obornik, a że ziemia słaba to warto sprawdzić zawartość składników i pewnie będzie potrzeba dać dolomit. Marchew ,aby miała dłuższy korzeń to można zasiać na redlinach i zbytnio na początku nie podlewać ,niechaj sama idzie szukać wody w głąb ziemi ,a później gdy będą słabe opady deszczu warto podlewać.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 12 sty 2011, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kolbudy/Gdańsk/Pomorskie
Re: Jak ożywić ziemie
Witaj
Co do malin to myślę że spokojnie powinny ci rosnąć u mnie też rosną w piaszczysto-gliniastej glebie
i zbiór mam bardzo obfity. Z truskawkami powinno też być dobrze ponieważ u mojej babci rosną w
podobnej ziemi.
Co do malin to myślę że spokojnie powinny ci rosnąć u mnie też rosną w piaszczysto-gliniastej glebie
i zbiór mam bardzo obfity. Z truskawkami powinno też być dobrze ponieważ u mojej babci rosną w
podobnej ziemi.
Pozdrawiam
Przemek
Przemek
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jak ożywić ziemie
Ja się nie dziwię że marchew tak rosła, bo ona nie lubi świeżego nawożenia obornikiem, cały azot poszedł w nać. Na początek poczytaj wątki forumowe, wiele osób dyskutowało o początkach ogrodowych i problemach. Np. tutaj wątek "Zakładamy ogród warzywny" http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... C5%82adamy
A w tym wątku Tadeusz pięknie tłumaczy jak przygotować glebę pod uprawy: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=14
Podstawą sukcesu będzie przede wszystkim bardzo solidne odchwaszczenie- zarówno przed siewami, podczas przekopywania gleby, jak i późniejsze systematyczne plewienie upraw. Tej pracy nie pominiesz, jeśli chcesz liczyć na jakiekolwiek plony. Piaszczysta gleba wymaga dodatku dużej ilości materii organicznej - ja stosuję kompost pod wszystkie warzywa, a pod bardziej wymagające (pomidory, ogórki, ziemniaki) koński obornik.
Ja mam na działce glebę klasy VI, pod cienką warstwą urodzajną żółty piasek. Maliny rosną ładnie, truskawki nie oszałamiają, ale i tak są niezłe jak na te warunki. Nawożenie stosuję organiczne, bo ono wzbogaca glebę, nie tylko karmi rośliny.
A w tym wątku Tadeusz pięknie tłumaczy jak przygotować glebę pod uprawy: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=14
Podstawą sukcesu będzie przede wszystkim bardzo solidne odchwaszczenie- zarówno przed siewami, podczas przekopywania gleby, jak i późniejsze systematyczne plewienie upraw. Tej pracy nie pominiesz, jeśli chcesz liczyć na jakiekolwiek plony. Piaszczysta gleba wymaga dodatku dużej ilości materii organicznej - ja stosuję kompost pod wszystkie warzywa, a pod bardziej wymagające (pomidory, ogórki, ziemniaki) koński obornik.
Ja mam na działce glebę klasy VI, pod cienką warstwą urodzajną żółty piasek. Maliny rosną ładnie, truskawki nie oszałamiają, ale i tak są niezłe jak na te warunki. Nawożenie stosuję organiczne, bo ono wzbogaca glebę, nie tylko karmi rośliny.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Jak ożywić ziemie
czapla
1 co mi przyszlo do głowy jak czytałam to to ze po oborniku nie bedziesz mieć duzej marchewki
Dowiedziałam się tu właśnie ze marchew nie lubi być sadzona araz po.. najlepiej w odstepie ok 2 lat..
1 co mi przyszlo do głowy jak czytałam to to ze po oborniku nie bedziesz mieć duzej marchewki
Dowiedziałam się tu właśnie ze marchew nie lubi być sadzona araz po.. najlepiej w odstepie ok 2 lat..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jak ożywić ziemie
zacznij od porządnego odchwaszczenia Roundupem, na wiosnę jak chwasty odrosną. Sprawź pH ziemi, jeżeli jest to działka przy lesie iglatym, rósł tam mech a po wierzchnią warstwą ziemi jest piach to pewnie gleba jest mocno kwaśna i trzeba ją odkwasić, najlepiej dolomitem jak już ktoś napisał i to w dużej ilości. Posypanie tak jak dawkuje się nawozy nic nie da.
Jak masz możliwośc to przywieź ciężkiej gliniastej ziemi i wymieszaj, daj obornik, ziemię kompostową i posiej gorczycę lub facelię. Jak zacznie kwitnać to przekop i posiej kolejny raz a we wrześniu posiej żyto. Na wiosne przekop i zacznij uprawy.
Żeby nie stracić sezonu podziel ogródek na dwie cześci, na jednej uprawiaj a drugą ożywiaj.
Koniecznie załóż kompostownik bo twoja ziemia będzie wymagała organiki.
Ogródek nie może być zacieniony.
Jak masz możliwośc to przywieź ciężkiej gliniastej ziemi i wymieszaj, daj obornik, ziemię kompostową i posiej gorczycę lub facelię. Jak zacznie kwitnać to przekop i posiej kolejny raz a we wrześniu posiej żyto. Na wiosne przekop i zacznij uprawy.
Żeby nie stracić sezonu podziel ogródek na dwie cześci, na jednej uprawiaj a drugą ożywiaj.
Koniecznie załóż kompostownik bo twoja ziemia będzie wymagała organiki.
Ogródek nie może być zacieniony.
Re: Jak ożywić ziemie
Żadnego Roundapu! pisaliśmy i dyskutowaliśmy na temat jego szkodliwości i że producent wprowadza w błąd bo nie ulega biodegradacji! Najlepiej choć to mozolna praca, odchwaszczać ręcznie. Moja babcia i dziadek jak dostali ogródek, co dzień byli w stanie odgruzować i odchwaścić 1-2m2 ręcznie (tereny po cegielni), i chwała im za to że nie używali roundapu.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jak ożywić ziemie
uprawy po roundupie będą dopiero po roku. to wystarczy do jego biologicznego rozkładu.