Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.1(2006-2014)
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
U mnie zimowy spoczynek w jasnym pokoju w temp. 12*C. Mojego sagowca zimuję po raz pierwszy, na razie ma sucho. Jak myślicie, czy kapnąć mu trochę wody od czasu do czasu?
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Witam,
tak, od czasu do czasu trzeba podlać
powiedzmy raz na trzy - cztery tygodnie
u bardzo przesuszonego sagowca liście robią się oklapnięte
tak, od czasu do czasu trzeba podlać
powiedzmy raz na trzy - cztery tygodnie
u bardzo przesuszonego sagowca liście robią się oklapnięte
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Nie wygląda to najlepiej - wydaje się, że jest przelany.
Wstaw zdjęcie całej rośliny, z boku z całą doniczką oraz przynajmniej częściowy widok na ziemię i samą "cebulę".
Wstaw zdjęcie całej rośliny, z boku z całą doniczką oraz przynajmniej częściowy widok na ziemię i samą "cebulę".
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Wyśle na forum w poniedziałek wieczorem bo kwiatek w domku a ja jeszcze w pracy a po wyjeżdzam i dopiero w poniedziałek rano wracam ale od razu do pracy. Nio wiem,że żle wygląda i sama się o niego martwie, czy przeżyje bez obcinania liści:(...piękny był ale za długo niestety się nim nie nacieszyłam:(...mam nadzieję,że odżyje...dziękuje za zainteresowanie i mam nadzieję,że wspólnie go odratujemy.
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Wygląda na to, że stoi w miniaturowej doniczce (w której był kupiony? wypełnionej prawie w całości przez kłodzinę (bulwę)? i torf?)
Może i jest podlewany co 2-3 dni, ale czy to nawadnia ziemię?
Takie doniczki trudno jest podlewać, a jeżeli stoi na parapecie to ziemia bez problemu wysusza się w ciągu 1-2 dni
Może i jest podlewany co 2-3 dni, ale czy to nawadnia ziemię?
Takie doniczki trudno jest podlewać, a jeżeli stoi na parapecie to ziemia bez problemu wysusza się w ciągu 1-2 dni
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Hej Andres masz racje jeszcze nie przesadziłam. Sytuacja jednak drastycznie się pogorszyła przez ostatnie dni. Jak wróciłam do domu zobaczyłam uschniętego prawie w całosci kwiatka liście od środka najpierw wyblakły teraz widze już zaczeły żółknąć na całosci chociaż mama podlewała w czasie gdy mnie nie było, ale wygladają jakby sie skurczyły momentami . Jutro kupie doniczke, ziemie do palm i przesadze. Ale co zrobić z liśćmi odrazu ściąć, czy poczekać może odżyją?
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Liście nie odżyją, ale jeszcze ich nie ścinaj.
Jak jest z tym podlewaniem: ziemia była raczej przelana, czy przesuszona?
Jak jest z tym podlewaniem: ziemia była raczej przelana, czy przesuszona?
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Podlewałam co drugi dzień więc ciężko mi stwierdzić tym bardziej,że Cycasa mam od 22 grudnia tego roku i w zasadzie wydawało mi się,że podlewam go normalnie co drugi dzień. Nie wiem ile on potzrebuje wody i ciężko określić czy go przelałam czy dostawał za mało bo nie znając jego potrzeb i jedno i drugie może wchodzić w gre:)
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Witam!
Jestem tutaj nowy, ale od kilku lat mam w domu cycasy.
To co się przytrafiło Oli 19829 to przelanie rośliny. Miałem to samo, ziemia z wierzchu sucha, liście też mi tak schły od środka gałązki, ale wyjąłem roślinę z doniczki i bulwa była zgniła, mokra, cuchnąca. Od tamtej pory w okresie zimowym cycasy podlewam skromnie i nie częściej niż co 2o dni. Raz w tygodniu delikatną mgiełką je spryskuję. Nie mogę się doczekać już wiosny, aby je wynieść z domu w miejsce bardziej nasłonecznione. Generalnie cycasy źle zimują mi w domu, nawet myślałem aby zwiększyć natężenie oświetlenia sztucznego np. żarówki energooszczędne- odpowiednik 150 Wat. Ale prąd drogi, więc dalej się zastanawiam. Chcę tylko aby jakoś mi przetrwały tą zimę, bo za mało światła mają u mnie w domu.
Pozdrawiam
Andrzej
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Witam kolejnego amatora 
Najlepiej je zimować w chłodnym miejscu, np. ok. 10°C lub mniej.
Te, które stoją w piwnicy światła mają bardzo mało.
W takich warunkach nie podlewam ich przez kilka tygodni.
Największą wadą zimowania w domu jest to, że ciepło pobudza je do wzrostu.
No i wielu osobom kłopot sprawia odpowiednie podlewanie.

Najlepiej je zimować w chłodnym miejscu, np. ok. 10°C lub mniej.
Te, które stoją w piwnicy światła mają bardzo mało.
W takich warunkach nie podlewam ich przez kilka tygodni.
Największą wadą zimowania w domu jest to, że ciepło pobudza je do wzrostu.
No i wielu osobom kłopot sprawia odpowiednie podlewanie.
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Witam!
Dzięki.
Ja niestety swoje przez zimę trzymam na parapecie lub w pobliżu okna na metalowych stojakach, ale nie zapewnia im to najlepszego oświetlenia. Oby do wiosny.
Dzięki.
Ja niestety swoje przez zimę trzymam na parapecie lub w pobliżu okna na metalowych stojakach, ale nie zapewnia im to najlepszego oświetlenia. Oby do wiosny.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Mój mimo, że stał sobie daleko od okna, w zimniejszym aczkolwiek wilgotniejszym miejscu - zaczyna wypuszczać liścia (już ok. 1,5 cm). Myślę, że to dlatego, iż był podlewany troszeczkę za dużo. Nie ma wyjścia - pozostaje tylko południowe okno. Liczę na to, że liście nie będą wybujałe - wszak słońca coraz więcej.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
A mój padł...tak mi się zdaje...miał 4 liście które zżółkły....obcięłam je....i tą 'karpę 'postawiłam na oknie południowym....
ma szansę na życie jeszcze....

ma szansę na życie jeszcze....


Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?
Witam!
Oczywiście, że ma szanse. Kwestia prawidłowego przechowania do wiosny. I nie za bardzo podlewać, choć samo podlewanie to najcięższy temat w hodowli cycasa. Moje są na parapetach, pod parapetami kaloryfery, temperatura więc wysoka, podlewam raz naokoło 20 dni, tak z pół szklanki na doniczkę. Tak więc proszę jakiś własny sposób podlewania wybrać, ale nie przelewać.
Warto też zobaczyć na bulwę, czy jest normalna, tzn. taka jak była czy może zmniejszyła swoją objętość, wygląda ciut mniejsza, niby "ususzona", jeżeli "ususzona" to szanse są zerowe, po prostu nic już nie wyrośnie.
Pozdrawiam
Oczywiście, że ma szanse. Kwestia prawidłowego przechowania do wiosny. I nie za bardzo podlewać, choć samo podlewanie to najcięższy temat w hodowli cycasa. Moje są na parapetach, pod parapetami kaloryfery, temperatura więc wysoka, podlewam raz naokoło 20 dni, tak z pół szklanki na doniczkę. Tak więc proszę jakiś własny sposób podlewania wybrać, ale nie przelewać.
Warto też zobaczyć na bulwę, czy jest normalna, tzn. taka jak była czy może zmniejszyła swoją objętość, wygląda ciut mniejsza, niby "ususzona", jeżeli "ususzona" to szanse są zerowe, po prostu nic już nie wyrośnie.
Pozdrawiam