
Róże Oliwki - cz. III
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże Oliwki - cz. III
Jak ja lubię Was słuchać i chłonąć Waszą wiedzę 

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Aszko, to tak samo , jak ja.Aszka pisze:Jak ja lubię Was słuchać i chłonąć Waszą wiedzę...

Czytam i oglądam zawsze, tylko nie zawsze mam wenę, by zostawić ślad.

na razie z "podstawy różanki" nabyłam Newadę i już wiem , że na wiosnę muszę ją przesadzić w inne miejsce, bo to, w którym rośnie raczej źle jej wybrałam.


- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oj tak...ale obie taaaakie duże...gloriadei pisze:Twoja pokazowa! Razem z Nevadą podstawa różanki!!!


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22060
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Super Oliwko wygląda
ale tylko w dużym ogrodzie jest jej chyba dobrze .
Ile latek liczy Twoja?

Ile latek liczy Twoja?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Oliwki - cz. III
Walentynko różę multiflorkę już mam :P ...a teraz jeszcze dopisałam do listy Marguerite Hilling i Nevada....ja tam mam dużo miejsca i wszystko się zmieści.
...na szczęście.
Już mam dostęp do netu i z przyjemnością przybiegłam.


Już mam dostęp do netu i z przyjemnością przybiegłam.

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Jeżeli pozwolicie, to odpowiem zbiorowo
(wcześniej coś się pozajaczkowało z klawiaturą i nie wchodziły polskie literki
)
I Nevada, i Margarita to odmiany prawie wyłącznie do dużych ogrodów, i to jeszcze takich o nieformalnym charakterze (tak myślę
).
Zajmują dużo miejsca, bo są szerokie, a wydaje mi się, że sadzenie takiej róży ma sens, jeśli jesteśmy w stanie dać jej pole do popisu - czyli wyeksponowania pokroju. Chyba mija się z celem upychanie jej i wciskanie w jakąś ciasnotę ( w przeciwieństwie powiedzmy do Terese Bougnet, która sprawdzi się wciśnięta
).
Nevadę mam już tak z 10 lat, z tym że była niestety dwukrotnie przesadzona w tym czasie i to się na pewno odbiło na wielkości. W tej chwili jest porównywalna z Mrgaritą, która sadziłam jakieś 4 - 5 lat temu.
Ani jedna ani druga nie ma idealnego stanowiska, bo rosną w półcieniu, a gleba jest kiepskawa. Radzą sobie jednak znakomicie: nie przemarzają, pięknie kwitną. I naprawdę obie powtarzają!!! Choć Margerita mniej
To takie odmiany, które mogę polecić w ciemno każdemu, nawet tym, którzy sadzą korzeniami do góry
, oczywiście o ile mają miejsce 


I Nevada, i Margarita to odmiany prawie wyłącznie do dużych ogrodów, i to jeszcze takich o nieformalnym charakterze (tak myślę

Zajmują dużo miejsca, bo są szerokie, a wydaje mi się, że sadzenie takiej róży ma sens, jeśli jesteśmy w stanie dać jej pole do popisu - czyli wyeksponowania pokroju. Chyba mija się z celem upychanie jej i wciskanie w jakąś ciasnotę ( w przeciwieństwie powiedzmy do Terese Bougnet, która sprawdzi się wciśnięta

Nevadę mam już tak z 10 lat, z tym że była niestety dwukrotnie przesadzona w tym czasie i to się na pewno odbiło na wielkości. W tej chwili jest porównywalna z Mrgaritą, która sadziłam jakieś 4 - 5 lat temu.
Ani jedna ani druga nie ma idealnego stanowiska, bo rosną w półcieniu, a gleba jest kiepskawa. Radzą sobie jednak znakomicie: nie przemarzają, pięknie kwitną. I naprawdę obie powtarzają!!! Choć Margerita mniej

To takie odmiany, które mogę polecić w ciemno każdemu, nawet tym, którzy sadzą korzeniami do góry


- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Ja z innej beczki....
przypominasz mi panią od polskiego
na szczęście mam miłe wspomnienia
ale ona wolała koty od roślinek...to tak na marginesie
dobrze że nie mam miejsca...bo zaczynają mi się podobać te róże o pojedynczych płatkach
przypominasz mi panią od polskiego

na szczęście mam miłe wspomnienia

ale ona wolała koty od roślinek...to tak na marginesie
dobrze że nie mam miejsca...bo zaczynają mi się podobać te róże o pojedynczych płatkach
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko,posadziłam Margaret pomiędzy Maxima a M-me Plantier a Nevadę pomiędzy Pink i FJ Grotendorst.Odstęp mają no około 80-100 cm i teraz boję się,że to może nie wystarczyć.Rosną w słońcu chociaż gleba kiepska.W opisach jest podana wysokość
Pewnie będzie gęsto ale boję się,że aż za....

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
One szerokie są na co najmniej 1,5 metra, jeżeli z czasem nie więcej.
Po prostu będziesz je miała ściśnięte, może trzeba będzie ciąć te boki żeby nie przytłumiły sąsiadek..
Nie ma możliwości przesadzenia?
Po prostu będziesz je miała ściśnięte, może trzeba będzie ciąć te boki żeby nie przytłumiły sąsiadek..
Nie ma możliwości przesadzenia?
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko,dlatego pytam bo rozważam przesadzenie jak jeszcze nie są wielkie.Nie chcę,żeby były ściśnięte.Muszę się rozejrzeć jak to zrobić.Ale przesadzanie to podobno norma
Dzięki

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko Nevada piękna ,ale jak już sama wspomniałaś ,nie do małych ogrodów...,dobrze ,że jej dwa lata nie kupiłam ,bo niechybnie skończyłoby się przesadzaniem ,a miejsca docelowego taki tak bym nie znalazła...
Aszka przynajmniej nie musisz się martwić w przyszłości ,co posadzić pomiędzy...luki będą wypełnione...

Aszka przynajmniej nie musisz się martwić w przyszłości ,co posadzić pomiędzy...luki będą wypełnione...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże Oliwki - cz. III
Nelu jak ja je stamtąd zabiorę to rozwiążę docelowo nowy problem z różami które zamówiłam.Jutro wezmę centymetr i zmierzę te
odległości

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
No widzisz, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
U Ciebie tam widziałam sporo przestrzeni, to na pewno coś wykombinujesz.

U Ciebie tam widziałam sporo przestrzeni, to na pewno coś wykombinujesz.