Witajcie

i wybaczcie brak czasu
Dorbie mój kot nie żyje, niestety w najbliższej przyszłości nie mogę mieć kotów, gdyż zginą u sąsiada.
Graziu dzięki z tym kolorem jakoś dziwnie, lepiej mi było w zielonym
Krysiu ja ciągle latam ze szpadlem i w tym roku zamierzam masę roślin przesadzić, oj będzie ciężka praca.

Serial oglądam, lub nagrywam, gdy nie mam możliwości obejrzenia. Bardzo się mi podoba.
Aleksanderku jestem artysta malarz

Każdą ścianę malowałam własnymi rękami, drzwi, meble itd. Jeszcze nie wiem co mi do tej głowy wpadnie

Całusy dla żony
Helen lawendę siałam do gruntu i nie pamiętam jak długo wschodzi, ale do niej nie zaglądałam, na stałe miejsce przesadzałam dopiero w kolejnym roku. U mnie też ciężko rośliny wschodzą, ale te o których zapominam dziwnie wschodzą.
U mnie na żwirowisku zostały ścięte suche liście irysów. Ogromnie tego było dużo. Stwierdzam, że lepiej by rosły na klombie, wtedy można je skosić. A sekatorem poświęciłam na to kilka godzin.
A teraz na chwilkę wpadnę do innych.
pozdrawiam
