Cebulla walczy z ugorem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Cukierkowo :shock: Oj, to chyba na coś innego te owoce przerobię...
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

mmmm naleweczki to też mam w planach. Niech ja tylko doczekam się jakichkolwiek owocków a też zacznę próbować. No i tego pigwowca muszę w końcu upolować ;)
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Ja bardzo lubię naleweczki degustować ale robić nie umiem.Dostałam od koleżanki , producentki nalewek, naleweczkę z aronii cudny kolor i wyborny smak dzięki dodatkom nie ma goryczki i dziwnego posmaku aronii, warto zrobić dla samego koloru.
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Ja miałam Rosa canina! Może Twoja róża bedzie miała fajniejsze owoce. Ale owocki z nalewki są sssmaszneeeee :-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Taaak, ja kiedyś kilogramem śliweczek ze śliwowicy pół akademika załatwiłam :;230 Wystarczył pół śliwki na głowę, żeby bardzo wesoło było ;:170
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Aronia w połączeniu z wiśnią daje świetny smak... oczywiście naleweczki :;230
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Aronię wsadziłam jesienią, 5ha wiśniowego sadu mam za miedzą :tan
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Cześć wszystkim! Ostatnie trzy dni spędziłam na targach we Frankfurcie nad Menem. Tam to już prawie wiosnę mają :( Trawka zielona, roślinki pąkami ponabrzmiewane. A mnie ogród śniegiem i grubą szadzią przywitał. Nie powiem, ślicznie to wygląda, ale mogłoby się już skończyć.

Na targach spotkaliśmy się z naszymi angielskimi partnerami. Mają siedzibę 10 km od rosarium Austina. Dostałam najnowszy katalog róż Austina no i zaczęło się. Zamiast pracować, wszyscy chwalili się, które róże mają, które zamierzają kupić. Zaczęli mnie straszliwie kusić, żebym sobie wybrała kilka, to mi kupią i przyślą z następną dostawą towaru... Wyobrażacie sobie, ile wysiłku kosztowała mnie odmowa? Odmówiłam, bo u nich tanie róże z gołym korzeniem sprzedaje się już teraz, a co ja teraz zrobię z taką różą? No i pomyślałam sobie, że może lepiej jednak kupić różę, która od maleńkości przyzwyczajała się do naszego klimatu i nabierała odporności na te nasze zimy... To tak na chłopski rozum pomyślane.
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Daguś. Ale masz silny charakter. Ja bym nie wytrzymała. :D Róże przecież można wsadzić do doniczki i do zimnego pomieszczenia. Masz chyba tylko rację, z tym, że nie wiadomo jak by się taka róża zachowała w naszym klimacie. :wit Tu na forum mają przecież róże sprowadzane z Serbii i jakoś sobie radzą, więc Twoje na pewno by się zaaklimatyzowały.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Daga - ależ masz charakter ;:224
Róże miałaś praktycznie na wyciągnięcie ręki :wink:
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Cebulla pisze: Odmówiłam, bo u nich tanie róże z gołym korzeniem sprzedaje się już teraz
;:223 ja do NICH lecę pojutrze...
i wcale mnie nie cieszy wiadomość o sprzedaży TAM JUŻ, róż gołokorzeniowych ;:224
jak to co....zadołować...kopczyk na łepetynę
i czekać wiosny
z okazji trza korzystać ;:108
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Grzesiu - ja kiedyś dostałam jakoś tak z 10 róż i jedną pienną w styczniu.
Przezimowały w wiaderkach na balkonie poowijane i były to pierwsze róże jakie ruszyły wiosną.
I ( co bardzo dziwne u mnie ) żadna z nich nie padła :;230
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

No to jak nawet Marioli nie padły..to Tobie Dagmaro na pewno przeżyją :;230
To co już jesteś przekonana?
czy jeszcze Cię pomęczyć?
Austinki....hmmm...takie możliwości..... ;:224
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

No nie męczcie już dziewczyny :;230 przecież odmówiła! Chociaż... jakiś szybki faksik? Dałoby się... na pewno! :lol:
Grześ za to poleci z przekonaniem, że nie musi być takim bohaterem...
Bo skoro Comci przeżyły... ;:224
Awatar użytkownika
Cebulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1343
Od: 10 lut 2009, o 22:43
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cebulla walczy z ugorem

Post »

Ale mnie podpuszczacie! Nie, no skoro Mariolce przeżyły, to chyba przejrzę ten katalog i coś zamówię... Muszę tylko mrozoodporność posprawdzać, bo w tym katalogu to słowa o tym nie ma. A taka Teasing Georgia to mi się po nocach śni... Grześ, zadołować? U mnie dzisiaj minus osiem było, grunt pewnie zamrożony. Dam do doniczki. Mocno podlewać, czy tak aby aby?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”