Witam moich wiernych
Przyjaciół z całego serca

Śniegu przybywa. Siedzę sama w domu bo M w dalszym ciągu jest na rehabilitacji.
Szturmuję zapomniane już dawno wątki na Forum odkrywając to czego do tej pory nie udało mi się z braku czasu poznać i podziwiać.
Swój wątek znam doskonale...hi,hi,hi wiec parę dni starałam się go nie prześladować, dając mu trochę luzu.
Misiu lora pisze:a ja marzę kreślę i ciągle myślę jak i co zrobić w ogródku ...oby do wiosny

na razie mam wiosenkę w domu hiacynty mi zakwitły...

Marzenia to pozytywny skarb więc wszyscy bądźmy rozmarzeni. To prawda - Twój Hiacynt różowy ślicznie zakwitł widziałam go.
Witaj Zeniu mam nadzieję że Twoje roślinki dostały też białą pierzynkę?
Zdrówka Wnusiom życzę, daleko Masz do Nich?
Krysiu 
Czy Twój Ogród z racji na położenie jest narażony na podmuchy wiatrów i zaspy w zimie?
U nas zaspy to zmora z pęcherzami na rękach, z trzech stron dmucha na nasz podwórek wietrzysko... z braku sąsiadów.
Jolu Miło mi
Cieszę się że mogłam pomóc. Miło nam się gawędziło. Z Pozdrowieniami obiecany chlebek.
Moniś Ty Moja

martwiłam się co z Tobą.
Cieszę się że Jesteś z nami. Pawełka zapewne ucieszył śnieg.
W czwartek i piątek spadło z nieba dużo mokrego śniegu, gdyby nie wiatr stworzyłabym na podwórku wielkiego bałwana.
Pawełku Witam w Nowym Roku.
Mikołaja drabina nie pomogła - za krótka....hi,hi Mój M dostał od Gwiazdki taką całkiem sporą i ona była pomocna Mikołajowi.
Iguś Witaj dla Ciebie trochę mojego śniegu, żeby żurawki nie pomarzły bo my czekamy na obiecane dorodne krzaczki
Odwiedzającym moje "Ogrodowe marzenia" - ptasia stołówka z dostojnym lekarzem drzew
