Po prostu piękne.
Ciekawe, że mój Destined kwitnął w zeszłym roku wprawdzie jednym kwiatkiem, ale i tak zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Kupowałam go trzykrotnie i za każdym razem skucha....
Dopiero nasza forumowa Lilka zlitowała się nade mną i odkroiła kawałek ze swojej kępy.
Jak zobaczyłam jego niebieskawe smugi to przepadłam za niebieskościami.
Ale okazało się znowu, że wiele fotek ma zmieniona barwę i to co na nich niebieskawe w realu znów wygląda inaczej.
To samo z czernią, która ma bordowo amarantowy odcień.
No i jak tu teraz znależć to czego się szuka ?
