
A teraz przyjemniejsza część, zdjęcia troszkę spóźnione, ale już są.

Nowy nabytek gigant, ma sporo pączków, ale żółkną, więc pewnie wszystkie zgubi, jest bardziej różowy niż na tych fotkach. Ogromniasty z 80 cm.





Drugi jest prześliczny, bardzo ciemny prawie czarny, niestety każdy z kwiatków w drodze bądź przy pakowaniu stracił po jednym z płatków i teraz trochę śmiesznie wygląda. Też jest całkiem spory. Na All pod nazwą Black Princess.



Kilka zdjęć niektórych kwitnących storczyków i zapowiedzi kwitnienia:



To ubiegłoroczny zakupiony w maju - prezent od M


Półminiaturka z Biedronki


Ten zakupiony w ubiegłym roku różowy z Auchan przedłużył pęd aż o jeden pączek







Parapet w kuchni


