Marzenia Marzanki część 2

[bodzia3012]

Marzanko to pochwal się gdzie byłaś

[JAKUCH]

MARZANKO Dosiego i pokaż sie w już ,gdyż wszelkie hulanki na razie się skończyły

[skorpion811-51]

Marzanka zapracowana okrutnie nie ma czasu

[marzanka]

Wszystkim wspaniałym ,życzę powodzenia w Nowym Roku .Pomyślności ,wspaniałych przeżyć w ogródkach ,miłości ,spokoju ,dobrobytu.Wszystkich wspaniałych przyjaciół forumowych informuję ,że do wiosny przenoszę się do mojego zimowego wątku i tam was zapraszam tuptajcie za mną

[marzanka]

No to sobie pogadam ,co by bać forumkowa o mnie nie zapomniała .Wiosny przedsmak każdy odczuł, teraz powrót zimy .No ale może lepiej ,ze spadł ten śnieg niż by miał mróz ścisnąć te biedne roślinki .Ciemiernik zaczyna szaleć



Prymulka wyszła spod ciepłej pierzynki



Pelargonie na parapetach nieśmiało zaczynają pokazywać pączki

[JAKUCH]

Moje pelargonię zaczęły dziczeć w domu więc je wynioslam na korytarz . Teraz muszę porobić szczepki z nich ,ale zaczekam co pisze kalendarz księżycowy -czyli biodynamiczny . Ten rok spróbuję iść razem z nim . Zobaczymy czy lepiej będą rosnąć roślinki . Dobrze ,ze nie ma wielkiego mrozu jak na razie . Mam nadzieję ,że tak zostanie

[Ewakora]

Marzanko w końcu jesteś , a brać forumowa Cię pamięta Pięknie rosną Ci pelargonie , ja coś nie mam do nich szczęścia, bo i dobrych warunków do przechowywania ich brak

[basjak]

A ja już myślałam, że Ty nie tęsknisz do wiosny Ciemiernik sporo Ci urósł...pamiętam, jak go kupowałaś. Pelargonie z pąkami o tej porze musi im być dobrze u Ciebie. Masz taki zimny parapet?

[skorpion811-51]

To pelargonie Ci zakwitną zanim wiosna przyjdzie a ja kupiłam nasiona
pelargonii i posiałam zobaczę co c tego wyjdzie

[bodzia3012]

Mi kiedyś z nasion pelargonii nic nie wyrosło ,może Tobie się uda

[Tosia1]

Nie bądź sknera i wklej fotki z Twojego ogrodu. KUŚ, KUŚ TĄ WIOSENKĘ!!!!!!Nie wszyscy mają kwitnące pelargonie na oknie!! Nie daj się długo prosić!!!

[bodzia3012]

Witaj Marzanko u Ciebie już wiosna na parapetach ja byłam dzisiaj na działce , u mnie wszystko pod białą pierzynką

[Ewakora]

Dziewczynki znalazłam coś o wysiewaniu pelargoni

Nasiona pelargonii są stosunkow duże, o grubej i twardej łupinie - powoduje to nierównomierność wschodów. Jest to ewolucyjne przystosowanie do przetrwania roślin w niekorzystnych warunkach.

To właściwość nasion pelargonii stanowi problemem dla ogrodnika, bo nasiona kiełkują przez dłuższy czas i z jedynie kilkadziesięcioprocentową skutecznością. Aby zwiększyć procent wschodów i ich równomierność stosuje się skaryfikację. Polega ona na mechanicznym uszkodzeniu łupiny - tak by umożliwić przeniknięcie wody do wnętrza nasienia i rozpocząć proces kiełkowania. Indywidulaną skaryfikację można przeprowadzić odcinając żyletką kawałek łupiny nasienia - można to zrobić w dwóch miejscach - na bardziej zaostrzonym końcu nasienia lub na jego grzbiecie (po stronie przeciwnej do szwu - miejsca gdzie nasiono było przymocowane do owocostanu).

[marzanka]

A mnie w ubiegłym sezonie wzeszły wszystkie nasionka pelargonii a potem mój brat je załatwił otwierając im okno przy -5 .
No to trochę powspominamy




Chryzantemki od Judytki

[skorpion811-51]

Marzanko dziękuję
A pelargonie rzecczywiście mają duże nasiona nie uszkadzałam ich
i nie mroziłam nie wiem co z tego wyjdzie jak coś wyjdzie to pokażę.
A gapa ze mnie mogłam coś poczytać