moje początki cz. 2

[Wanda7]

Scindapsus na pewno ci się przyjmie i wyrośnie na długosć kilu metrów, aż go będziesz musiała hamować, bo wyjdzie z domu na dwór.

[elcia1974]

Śliczne nowości. Życzę, żeby się ładnie zadomowiły.

[heliofitka]

Krasnokwiat znam tylko z obrazków, ale zawsze podobał mi się jego kulisty i puszysty kwiatostan z tego co pamiętam, to kwitnie latem, więc może już wkrótce...

[nuta23]

Iwonko, Elu i Łukaszu Mam nadzieję, że doczekam się kwiatuszka. A z tego co czytałam to jest to dość odporna roślina pod warunkiem, że jej się nie zalewa. Więc może jej nie wykończę.
Wandziu Scindapsus u mojej bratowej ma kilka metrów długości jak nie więcej bo ona ma go poprowadzonego pod sufitem. Ja raczej wolę aby był gęsty niż długi więc jak już urośnie to będę go dość często podcinać.
Arletko Co do Krasnokwiatu to pogadaj z Izą bo kolega od którego brała dla mnie na wiosnę będzie dzielił swojego.

W pobliskiej kwiaciarni mam zamówione jedno z moich wielkich chciejstw, trzymajcie kciuki aby zostało spełnione

[heliofitka]

Renatko gdybyś jeszcze zdradziła, co to ma być, wtedy milej ściskałoby się piąstki jeżeli chodzi o scindapsusa, to masz rację pojedyncze pnącze biegnące wokół pokoju wygląda...niespecjalnie dlatego ja zawsze sadziłam do doniczek po kilka sadzonek, a potem tylko pilnowałam, aby nie "opuściło" domu

[maribat]

O, i tu się zgodzę; dostała długą gałązkę pięknego scindapsusa- od razu poszła pod sekator i już rośnie mały gąszczyk
Renatko, kciuki już mnie bolą, ale nie wiem za czym

[elcia1974]

I ja odrazu kciuki zacisnęłam ale też chciałabym wiedziec co to za "chciejstwo".

[nuta23]

Za scindapsusem pikta lub piktus jak kto woli.

[elcia1974]

Renatko to i moje chciejstwo. Mam dwie maleńkie sadzoneczki ledwie co ukorzenione, ale tego
z takimi malutkimi listkami, a marzy mi się jeszcze ten z dużymi.
Tym mocniej zacisnę kciuki, bo dla takiej roślinki warto.

[KASANDRA77]

gardenia dla Ciebie już w osobnej doniczce siedzi

[Anetta]

Renatko widzę że zaczynasz dekorować nowe mieszkanko większymi roślinkami które bardzo mi się podobają, dizygoteka, monstrea i szeflerka, piękne okazy, a jak podrosną...ulala
Ciekawi mnie jak się dogadałaś w sprawie scindapsusa z panią kwiaciarenką, czy na prawdę podałaś nazwę a ona wiedziała co to za kwiatek?

[nuta23]

Iza jesteś kochana.
Anetkojak rozmawiałam z pracownicą to ona nie wiedziała o co mi chodzi ale ją pytałam tylko czy miewają tą roślinę. Teraz złapałam szefową a ona wiedziała dokładnie o co pytam i jak to epi wygląda. Obiecała, że jak będzie na giełdzie to go sprowadzi. Pytanie tylko czy je dostanie i to w cenie do jakiej ją chcę.

[arlet3]

Renatko życzę Ci aby Pani z kwiaciarni przywiozła Ci Twoje chciejstwo i to w przystępnej cenie
Co do krasnokwiatu to tylko mi się podoba i będę go oglądać u Ciebie, u mnie miejsca brak
A i u Ciebie niedługo go zbraknie Iza skutecznie się o to stara a to podobno Ty miałaś ją zaopatrywać w zielone a nie odwrotnie

[jola1]

Renatko obejrzałam Twoje piękne kwiaty najbardziej zachwyciły mnie grudniki. Niech wszystkie zdrowo Ci rosną w nowym mieszkaniu.

[nuta23]

Arletko szefowa będzie jechała na giełdę jutro lub pojutrze jak samochód jej naprawią więc nadal czekam. A co do zaopatrywanie to ja czasami siostrze też to czy tamto dostarczę.
Jolu te ukorzenione ładnie rosną, łososiowy puścił już sporo nowych "liści" ale dwa nie chciały się ukorzenić i padły.

Pierwszy hiacynt rozwiną kwiatuszki w listkach tak, że widać było tylko kilka położonych najwyżej za ten pokazał całe swoje piękno