
Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
ale piękna - żywopłocik idealny 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Miłego wypoczynku i wracaj szczęśliwie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Ta hortensja to moja ulubiona....ma nadzieję ,ze na wiosne juz bedzie rosła i u mnie 

- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
I ja życzę Dalu udanego wypoczynku
nabierz sił...na parapetowe sianie

nabierz sił...na parapetowe sianie

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Daluś ja juz jestem po pierwszych zakupach wiosennych do ogrodu
Jak na to patrze czuje się jak de*bil.Gdzie ja to posadzę?

Jak na to patrze czuje się jak de*bil.Gdzie ja to posadzę?

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dalu piękna ta hortensja. Strasznie żałuję, że moja została zniszczona przez psa.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
A wiecie, co mi przypomina ta hortensja? Takie wielgachne niebieściutkie niezapominaje 

- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Byłam w Wojsławicach w czasie kwitnienia rh i coś mi się zdaje ,że czas na późniejszą wizytę, bo bardzo jestem ciekawa wyglądu tamtejszego stawu hortensjowego 

Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Jej, jakie piękne te hortensje...ale chyba nie na moje warunki...
Wracaj Daluś i opowiadaj o wrażeniach!
Wracaj Daluś i opowiadaj o wrażeniach!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Świetne te twoje beczki, donice i gary
Ogród czarodziejski, więc chętnie odwiedzają go zwierzaki. A twoje pieski to mają u ciebie jak w raju 


Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Ewo, Taruś, Aniu, Grażynko, Igo, Agnieszko, Wiesiu,
ja i moje zwierzaczki dziękujemy Wam bardzo za wizytę i miłe słowa :P Gutek i Ptyś zostali wymiziani i wygłaskani
Krysiu, ja bulwy begonii sadzę już na początku lutego. Donice stawiam w ciepłym pomieszczeniu i regularnie podlewam. Do maja mam już ładne sadzonki, które szybciutko i obficie zakwitają
Olu, ja myslę, że pająki bardziej boją się Ciebie, niż Ty ich
A poza trym łapią przeróżne muchy, a wczesna jesienią przędą takie piękne pajęczyny -babie lato...
Aguś, obejrzałam tę miniaturową budleję - jest bardzo ładna i trochę przypomina mi kariopteris. Ciekawe czy też ma takie właściwości przywabiające motyle
Keetee, fajnie jest mieć w ogrodzie taką rodzinkę jeży
Tzn. że ogród Twoich rodziców jest przyjazny dla zwierzątek
Izo, psiaki mają chyba za dobrze, bo są rozpuszczone jak...cygańskie bicze. Nawet jak Gutek kopie mi dziury na rabatach, to uchodzi mu to płazem
100krotko, ja też nie mam takich hortensji, a w dużej grupie wyglądają naprawdę zjawiskowo! Hortensje to -obok Rh- jedna z atrakcji Arboretum w Wojsławicach, które słynie z roślin lubiących cień lub półcień. Dopiero ostatnio w nowej, słonecznej części stworzono zaczątek kolekcji liliowców...
Ewo, ja właśnie po raz pierwszy pojechałam do Wojsławic w lipcu i mogłam podziwiać kwitnące liliowce i hortensje...
Wandziu, coś jest w tym porównaniu, chociaż odcień błękitu nieco inny...
Gosiu, zdaje mi się, że to hortensja Blue Bird, chociaż nie jestem pewna...Ale i tak jest piękna, więc szkoda, że piesek Ci ją zniszczył
Paulo, a zdradzisz, co kupiłaś? Bardzo jestem ciekawa. A ogród wprawdzie nie z gumy, ale upchnąć coś zawsze można...
Grzesiu, jakoś wielkiego parapetowego siania nie planuję, ale grzesinki- obowiązkowo, no i oczywiście rączniki.
Keetee, planujesz posadzić taką hortensję? Jest piękna, ale chyba nieco kapryśna...
Małgosiu, Taruniu dzięki
Też bym chciała mieć w ogrodzie taki hortensjowy żywopłot :P
Kochani, za mna romantyczny weekend w Kudowie Zdroju, ładnym dolnośląskim uzdrowisku
Wprawdzie pogoda była taka sobie, ale w sobotę nawet chwilami wyglądało słoneczko
więc spacerek był bardzo przyjemny. Park zdrojowy wygląda pięknie, chociaż na pewno w pełni jego urodę można docenić w sezonie. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Kłodzku i zwiedziliśmy niesamowitą twierdzę, która góruje nad miastem.
Żeby nie odbiegać za bardzo od tematów ogrodowych dwie małe fotki na dowód
1. że byłam za granicą
2. że w Kudowie spotkałam bratnią duszę - sympatycznego ogrodnika

ja i moje zwierzaczki dziękujemy Wam bardzo za wizytę i miłe słowa :P Gutek i Ptyś zostali wymiziani i wygłaskani

Krysiu, ja bulwy begonii sadzę już na początku lutego. Donice stawiam w ciepłym pomieszczeniu i regularnie podlewam. Do maja mam już ładne sadzonki, które szybciutko i obficie zakwitają

Olu, ja myslę, że pająki bardziej boją się Ciebie, niż Ty ich

Aguś, obejrzałam tę miniaturową budleję - jest bardzo ładna i trochę przypomina mi kariopteris. Ciekawe czy też ma takie właściwości przywabiające motyle

Keetee, fajnie jest mieć w ogrodzie taką rodzinkę jeży


Izo, psiaki mają chyba za dobrze, bo są rozpuszczone jak...cygańskie bicze. Nawet jak Gutek kopie mi dziury na rabatach, to uchodzi mu to płazem

100krotko, ja też nie mam takich hortensji, a w dużej grupie wyglądają naprawdę zjawiskowo! Hortensje to -obok Rh- jedna z atrakcji Arboretum w Wojsławicach, które słynie z roślin lubiących cień lub półcień. Dopiero ostatnio w nowej, słonecznej części stworzono zaczątek kolekcji liliowców...
Ewo, ja właśnie po raz pierwszy pojechałam do Wojsławic w lipcu i mogłam podziwiać kwitnące liliowce i hortensje...
Wandziu, coś jest w tym porównaniu, chociaż odcień błękitu nieco inny...
Gosiu, zdaje mi się, że to hortensja Blue Bird, chociaż nie jestem pewna...Ale i tak jest piękna, więc szkoda, że piesek Ci ją zniszczył

Paulo, a zdradzisz, co kupiłaś? Bardzo jestem ciekawa. A ogród wprawdzie nie z gumy, ale upchnąć coś zawsze można...
Grzesiu, jakoś wielkiego parapetowego siania nie planuję, ale grzesinki- obowiązkowo, no i oczywiście rączniki.
Keetee, planujesz posadzić taką hortensję? Jest piękna, ale chyba nieco kapryśna...
Małgosiu, Taruniu dzięki

Kochani, za mna romantyczny weekend w Kudowie Zdroju, ładnym dolnośląskim uzdrowisku


Żeby nie odbiegać za bardzo od tematów ogrodowych dwie małe fotki na dowód
1. że byłam za granicą

2. że w Kudowie spotkałam bratnią duszę - sympatycznego ogrodnika



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Witaj, Daluś, w Nowym Roku
Cieszę się, że miałaś udany weekend
Zdjęcia super!!

Cieszę się, że miałaś udany weekend

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

widać, że weekend bardzo udany

No i zakręconych ogrodników zawsze i o każdej porze roku można spotkać

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Dalu, miłe takie weekendowe wypady, co prawda lepiej jak jest ciepło.Macie tak blisko,że żal nie jechać. 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3
Daluś widzę, że weekend naprawdę udany, minka zadowolona
Bardzo sie ciesze, wspaniałe są takie wypady, niby króciutkie, a naprawdę pozwalają odpocząć od codzienności i naładować akumulatorki 

