Witaj Wandziu
Pstrokate fiołeczki ładnie szykują się do wiosny, śliczne mają już rozetki
Kwitnienie ratowanego storczyka jest chyba największą nagrodą za serce. To zawsze ekscytujące oglądać jak nareszcie się otwiera i pokazuje tajemniczą buźkę. Mam i ja maleńkiego NN, żywię cichą nadzieję, że coś z niego będzie; tym wieksza moja ciekawość bo to chyba miniaturka.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
