Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

[MagdaMisia]

Grzesiu z tym ogrzewaniem można spróbować z matą grzejną albo domowym sposobem z poduszką elektryczną

czytam, że Abutilon jakiś tam... czyli co można nie wysiewać nasion i mieć?! aj coś pomyliłam ze zwykłym abutilionem... no cóż zwykły trzeba sobie będzie wysiać

się wylegujesz... no no jak jakiś pan... panicz na włościach... już za chwileczkę, już za momencik... WIOSNA!

[mag]

Grzesinku, też coś takiego kombinuję, duża kuweta i heja Ale teraz potrzebuję na już i stąd patent z podgrzewaczem do kubków. Niestety obornik do ukorzeniania cytrusów się nie nadaje Eucharis mówisz... jak odbije to Ci powiem, bo zimuje z innymi tarasowcami, drugi ma... chyba Basówka, a trzeci pojechał na sanki do... ogrodu zapomniałam o nim. Jest jeszcze jeden z all, ten jako roślina pokojowa wypuszcza coraz większe liście, ale tak mu dobrze, że zapomniał o kwitnieniu

[AGNESS]

Grzesiu a co Ty za lenia masz rozłożonego na leżaczku bo Ty pewnie z gacuszką po rabatkach pomykasz
A tak na poważnie, to coż innego można powiedzieć....cudnie, po prostu cudnie, oby i tegoroczny kwiecień pozwolił nam wygrzewać się w ciepełku na leżaczkach......
Grzesiu, czy udało Ci się w poszukiwaniach różanych wyhaczyć gdzieś Veilchenblau, bo ja jej usilnie poszukuję i nie mogę trafić

[kogra]

Póki co to u mnie właśnie pada śnieg z deszczem.
Ale taka wiosenka.....niczego sobie.....

[JolantaG]

Piękny kwiecień .Oby najbliższy też taki był . :P

[gorzata76]

Wiosna, wiosna, wiosna, ach... to Ty
To znaczy... nie Ty, Grzesiu... choć na tym leżaczku... kusisz... żeby też tak się rozłożyć
Kwiecień, mówisz? To już tuż, tuż, prawda?

[evastyl]

...no łanie ..leżaczek ...kusi ...ale czemu tak długo ...ach nie nie ty ...ale ja myślę że już niedługo ....jednak leżaczek ...czaruje ...

[Kazmierz]

Jak widzę kwiecień w ubiegłym roku u Ciebie był śliczny
trawnik zieloniutki, żadnych kopczyków takie lubię
tylko powiedz mi co to za żółte kwiatki na ostatnim zdjęciu jaka to odmiana

pozdrawiam

[MagdaMisia]

Kazik wydaje mi się, że to Taraxacum officinale nie wiem czy Grzesiu się z Tobą podzieli bo pewnie ma jedyny unikalny egzemplarz ale ja chętnie nakopię Ci u mnie ile będziesz chciał. Posadzisz sobie na trawniczku. Będziesz miał cudną wiosnę

[elsi]

Grześ chyba prowokuje tym zdjęciem .
Taraxacum officinale lepiej chyba rozsiać niż przesadzać

[e-genia]

Grzesiu kwiecień w Twoim ogrodzie jest cudny ,i pomyśleć że teraz to już z górki i nie długo będziemy mogli cieszyć się słońcem i zielenią roślin, tak mi jakoś brakuje tego , a teraz właśnie prószy śnieżek .

Genia

[Kazmierz]

Misiu podzieli się podzieli, On nie jest taki
tylko nie wiem czy mi się uda do Niego dotrzeć, i w jakim okresie to się dzieli

pozdrawiam

[Grzesiu]

Misia-zwykłego nie mam....to ten....



dla mnie już zwykły....
jednak praca to fajne miejsce do przechowywania roślin
nie dość że przezimuje...to jeszcze można rozmnożyć...chyba można
bo jeszcze nic pewnego

Moja wazonikowa róża....
ja już w kwiaciarni patrzę na róże pod kątem ukorzeniacza
w duecie z agapantem z piwnicy









A czy to Tararaxacum of. musi mieć ciepło od dołu?
nie mam nasionek

mag-liście eucharisa są bardzo ozdobne
więc nie musi kwitnąć...ale kwiat to inna bajka...
udało mi się dwa razy doprowadzić go do kwitnienia....
dziś wyczytałem że potrzebuje 6 tygodni przesuszenia żeby zakwitł
więc jak wystrzelą te Twoje suszki.....to będziesz miała widok eucharisowy w domciu
a ten co to na sankach jest...to kiedy wraca

Agness-mam Veilchenblau...od jesieni 2009...w tym roku mam nadzieję zobaczyć kwiat...
i to nie jeden...chociaż może być nawet jeden
nie wiem czy ma SIP....zapytaj Gosi-Deirde
ale ona chyba już wysłała zamówienie

kogra-a ja czekam z utęsknieniem na Twoje spostrzeżenia wiosenne
jak założysz wątek....znaczy się wiosna w pełni
białe może spaść....będzie kołderka

Jolu-oby było jak było
i nie było gorzej....

Gosia-wiosna....już niedługo....już za parę chwil...za chwil parę
wezmę plecak i gitarę
i łopatkę

evastylowa-leżaczek....hmm....rzecz u mnie często nie wykorzystywana
ale to się zmieni
a działka zarośnie....

Kazimierzu-to rarytas....u mnie
lubię kwietniowy trawnik....bez kopczyków

Geniu-oj mnie też tęskno...choćby za słońcem
ale kilka tygodni przeżyjemy

elsi-ale u mnie to zdjęcie jest jedno na milion
nie mam takich wiele...uwierz....
a i sam się zdziwiłem że takie znalazłem

[artam]

Praca to fajne miejsce do przechowywania roślin? Czyli rozumiem, że bukszpany wywędrowały z bagażnika? No jak by tu rzec...czas najwyższy chyba Bo jeszcze kilka tygodni i już nie byłoby sensu ich wyjmować, nosić i przenosić
Leżaczek u Ciebie rzecz niewykorzystywana, a u mnie nawet nieistniejąca! U mnie na działce tylko czynny wypoczynek i to się chyba nie zmieni...
Agapanty z piwnicy zakwitły? Teraz? Nie wiedziały, że mają poczekać na kwitnienie róż? Niewyedukowane jakieś...Nie dziwię się, że w tej sytuacji musiałeś róże z kwiaciarni im dokupić

[MagdaMisia]

Grzesiu a propos ukorzeniania róż... Ty pamiętaj, że ja jestem fanką tych Twoich miniaturek i nie tylko miniaturek