Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr

[helianthus]

Witam
Kupiłem ostatnio sukulenta, który był trochę zasuszony. Przesadziłem go do nowej doniczki ale nie wiem jaki to gatunek i jakie są jego wymagania.
Przepraszam za złą jakość zdjęć . Mam nadzieję że nie przeszkodzi to w identyfikacji

[moritius]

Na górze jest przyklejony wątej identyfikacyjny, mogłeś tam napisać, na pewno ktoś by odpowiedział ;).
Ta roślina to chyba titanopsis (za bardzo to ja się na sukulentach nie znam)

[Akwelan_2009]

Titanopsis - prawdopodobnie - calcarea.
Z fotki wnioskuję, że jest posadzony do mokrego podłoża. O tej porze roku ten przypołudnik powinien być trzymany w suchym i bardziej mineralnym podłożu.

O opiece nad nimi poczytaj na stronie:
/wersja angielska/ - http://www.cactus-art.biz/schede/TITANO ... lcarea.htm
- Google translator:
http://translate.google.pl/translate?hl ... rmd%3Divns

[mgr_]

Witam
Kupiłem ostatnio sukulenta, który był trochę zasuszony. Przesadziłem go do nowej doniczki ale nie wiem jaki to gatunek i jakie są jego wymagania.
Przepraszam za złą jakość zdjęć . Mam nadzieję że nie przeszkodzi to w identyfikacji

To Titanopsis, najprawdopodobniej Titanopsis calcarea.
Roślina należy do tej samej grupy co Litopsy (potocznie żywe kamienie).
Pierwsza moja sugestia dotyczy substratu - za dobry , na pierwszy rzut oka to zwykła ziemia kwiatowa. Proponuję zmieszać 1 część tej ziemi z 4 (co najmniej) częściami grubego piachu lub żwirku. Prawdę mówiąc to w samym piachu też to będzie rosło.
To że jest trochę zasuszony to żaden problem - przechodzi naturalny okres spoczynku. Teraz bym tego nie podlewał tylko zaczekał gdzieś do marca kiedy będzie więcej słońca, i podłał na początek niewielką ilością wody. A potem ogólna zasada podlewania sukulentów - po całkowitym przeschnięciu substratu.
Teoretycznie te rośliny raczej nie sprawiają problemów, aczkolwiek zdaża się że zasycha bez wyraźnej przyczyna cała roślina - ta twoja jest spora więc mam nadzieję że tak się nie stanie. I jeszcze jedna uwaga, nie podlewać w duże upały bo może nie wytrzymać i się "ugotować".
Podsumowując: przesadź do przepuszczalnego substratu i czekaj do marca.

[helianthus]

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Już idę go przesadzić.
Serdecznie pozdrawiam

[chromat]

Marku fajne masz te Mammillarie, zwłaszcza tzw. białe mi się podobały kiedyś, teraz też tylko, dużo czasu upłynęło aż doszedłem do wniosku, że im za ciemno u mnie

Masz może jakieś Gasterie tzn. zdjęcia ?

[maribat]

Marku oglądając ostatnie fotki kwitnących mammilarii skojarzyło mi się z niewieścimi wianuszkami na głowie;
cudne, każda inna, trudno wybrać faworytkę

[mgr_]

Masz może jakieś Gasterie tzn. zdjęcia ?

Przejrzałem swoje albumy i niestety nie znalazłem żadnej , choć chyba 3 czy 4 są w moim posiadaniu (rośliny), ale te najbardziej popularne.

[mgr_]

Marku oglądając ostatnie fotki kwitnących mammilarii skojarzyło mi się z niewieścimi wianuszkami na głowie;
cudne, każda inna, trudno wybrać faworytkę

Ja mam swoje dwie.
Pierwsza to M. hernandezii. Niestety ta która mi kwitła odeszła mi w 2007 roku Zostały tylko zdjęcia robione amatorskim aparatem.
Niestety kwitnie ona u nas listopad - grudzień stąd nawet kwiaty nie do końca się rozwinęły z braku słońca.



Ostatniego lata zostałem obdarowany przez kolegę pięcioma ładnymi siewkami więc jest szansa na następne kwiaty.

Druga to Mammillaria senilis lub jak kto woli Mamilopsis senilis. Mam kilka dorosłych egzemplarzy ale do tej pory mi jeszcze nie kwitły.
W tym roku pierwszy raz zimują w nieogrzewanym zewnętrznym garażu, gdzie temperatura spada poniżej zera. Liczę że za to surowe traktowanie odwdzięczą się wkońcu kwiatami.

[darekcn42]

Fajna mamilarka.
Jak na razie ze szlachetnych Mammillaria zakupiłem tylko nasiona M. senilis i M. theresae.
Ciekawe jak się sprawdzą w wysiewach?

[mgr_]

Fajna mamilarka.
Jak na razie ze szlachetnych Mammillaria zakupiłem tylko nasiona M. senilis i M. theresae.
Ciekawe jak się sprawdzą w wysiewach?

M. senilis raczej bezproblemowo - wysiewałem kilka razy i zawsze duży procent skiełkowanych nasion, nawet takich starszych (3 letnie)
Moje roczne siewki - wysiew marzec 2009, zdjęcie kwiecień 2010.


M. theresae - można się zniechęcić, potrafi skiełkować 1-2 nasionka na porcję 20-30 nasion. Może to potwierdzić każdy kto siał te nasiona.
Trzeba zebrać pozostałe odczekać kilka miesięcy i spróbować jeszcze raz i tak powtarzać .... aż się straci cierpliwość.

[hen_s]

M. theresae - można się zniechęcić, potrafi skiełkować 1-2 nasionka na porcję 20-30 nasion. Może to potwierdzić każdy kto siał te nasiona.
Trzeba zebrać pozostałe odczekać kilka miesięcy i spróbować jeszcze raz i tak powtarzać .... aż się straci cierpliwość.

Dokładnie tak miałem. Zbierałem, trzymałem w lodówce aby przymrozić nasiona, znów próbowałem... Aż straciłem cierpliwość i... nasiona wyrzuciłem...

[gnet]

Ja spróbuję wysiać "tereskę" tej wiosny bezpośrednio na dworze pod osłonami a tym samym sprawdzę doniesienia o potrzebie zagwarantowania jej nasionom niskiej temperatury w nocy w czasie kiełkowania.

[chromat]

Masz może jakieś Gasterie tzn. zdjęcia ?

Przejrzałem swoje albumy i niestety nie znalazłem żadnej , choć chyba 3 czy 4 są w moim posiadaniu (rośliny), ale te najbardziej popularne.

To nic z wiosną się nadrobi, teraz to nie ma nawet warunków do robienia jako takich fotek, co dopiero dobrych. Nie każdy ma warunki studyjne ale i tak najlepiej większość sukulentów moim zdaniem wychodzi w naturalnym słonecznym świetle

[mgr_]

Masz może jakieś Gasterie tzn. zdjęcia ?

Przejrzałem swoje albumy i niestety nie znalazłem żadnej , choć chyba 3 czy 4 są w moim posiadaniu (rośliny), ale te najbardziej popularne.

To nic z wiosną się nadrobi, teraz to nie ma nawet warunków do robienia jako takich fotek, co dopiero dobrych. Nie każdy ma warunki studyjne ale i tak najlepiej większość sukulentów moim zdaniem wychodzi w naturalnym słonecznym świetle

Zawsze można zobaczyć osobiście
Obecnie wszystkie moje Haworsje i Gasterie stoją w OB