
Ogródek Doroty - dodad cz.3
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Wandziu, masz rację kwiaty żurawek są jednymi z najtrwalszych chyba 

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, ta tiarelka jest przepiekna. Nawet liscie ma ciekawe takie powycinane. 

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Izo, cieszę się, że styczeń w naszym kalendarzu ci się podoba
A mnie podobają się z kolei takie wypielęgnowanie, zielone kobierce jak u ciebie czy u Eweliny. Tak to już jest, że kusi nas to czego nie mamy. Może kiedyś, na emeryturze dochowam się takiej murawy
Ty szukasz różowych lilii ? koniec świata
Ale ja się przekonałam, że różowy w ogrodzie jednak wygląda pięknie. Zwłaszcza na tle zieleni.
Też kompletuję zamówienie liliowe. Jak większość forum. Muszę w poniedziałek wysłać, bo jak tak dalej pójdzie zamówię cały katalog. zamiast wykreślać dopisuję
Halinko, to tiarella, niestety nazwa gdzieś mi umknęła
Elu, witaj
Żurawki i tiarelle to świetne roślinki. Niby małe, niepozorne, ale w ciągu roku są takie momenty kiedy graja pierwsze skrzypce. U mnie jesienią, kiedy jest juz niewiele kwiatów (zaniedbanie, moja wina) to żurawki rozświetlają mój ogród
Z kolei kwiaty tiarelli zachwycają mnie tym delikatnym ażurem. Mam nadzieje, że w tym roku będą obficie kwitły. Hostowisko pod jabłonka to był w moim przypadku strzał w dziesiątkę. nareszcie to miejsce wygląda ładnie, bo dotychczas.... nawet nie mam jednego zdjęcia z tamtego rejonu. Po prostu straszyło
Nie mogę się nadziwić, że jeszcze rok temu nie przyszłoby mi nawet do głowy sadzić róż, nie mówiąc już o próbach ich rozpoznawania. W moim przypadku to największa "zaraza", którą załapałam na forum. I mam nadzieje, że prędko mi nie przejdzie
A ja tęsknie już do tego bólu kręgosłupa, mam tyle planów. oby udało mi się zrealizować choć część.
Kamyku, dziękuję
Wando, ja też lubię kwiaty żurawek, choć nie wszystkich. Niektóre kwitną naprawdę nieciekawie, wtedy wycinam kwiatostany zanim zakwitną. Ale są odmiany, których kwiatostany są śliczne i bardzo dekoracyjne. Z resztą lubię wszystkie tego typu roślinki: tawułki, parzydła, skalnice.






Też kompletuję zamówienie liliowe. Jak większość forum. Muszę w poniedziałek wysłać, bo jak tak dalej pójdzie zamówię cały katalog. zamiast wykreślać dopisuję

Halinko, to tiarella, niestety nazwa gdzieś mi umknęła

Elu, witaj



Nie mogę się nadziwić, że jeszcze rok temu nie przyszłoby mi nawet do głowy sadzić róż, nie mówiąc już o próbach ich rozpoznawania. W moim przypadku to największa "zaraza", którą załapałam na forum. I mam nadzieje, że prędko mi nie przejdzie

Kamyku, dziękuję
Wando, ja też lubię kwiaty żurawek, choć nie wszystkich. Niektóre kwitną naprawdę nieciekawie, wtedy wycinam kwiatostany zanim zakwitną. Ale są odmiany, których kwiatostany są śliczne i bardzo dekoracyjne. Z resztą lubię wszystkie tego typu roślinki: tawułki, parzydła, skalnice.



- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Wiesiu, liście tiarelli są bardzo różne i bardzo piękne. Mnie urzekły właśnie te wcięcia. To kilka zdjęć różnych odmian rosnących u mnie. Niestety jeszcze nie kwitły. Mam nadzieje, że w tym roku....








- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, to zdjęcie pięknie wyszło, jak z katalogu hodowcydodad pisze:![]()

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko
dziękuję 


- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Ech, to prawda, że "zaraza" różana prędzej czy później w jakimsstopniu dotknie każdego, kto ma kontakty z forum
Profilaktyka? Zapomnij
Fajnie pokazujesz te roślinki ozdobne z liści - też uważam, że ich kwiaty, jakkolwiek niepozorne, stanowią bardzo ładny akcent na rabatce. nie tylko to piękne, co duże i widoczne z daleka


Fajnie pokazujesz te roślinki ozdobne z liści - też uważam, że ich kwiaty, jakkolwiek niepozorne, stanowią bardzo ładny akcent na rabatce. nie tylko to piękne, co duże i widoczne z daleka

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, Ania napisała, że różyczka, którą pokazałaś to może być Lion Rose. Ja mam ją u siebie. W tym roku kwitła mało, bo marna sadzonka była. Zobaczymy w przyszłym, ale moja przynajmniej w drugim kwitnieniu nie miała takiego różowo-morelowego koloru. Raczej była kremowa i chyba mniej wypełniona
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Małgoś, jakakolwiek by to nie była róża to bardzo mi się podoba
A tego różu nabrała dopiero jesienią jak przyszły chłody. Zobaczymy w tym roku jak sie będzie sprawować.
Aga, wiem, że różne choroby grasują na forum, ale różanka chyba mnie najmocniej dotknęła
A małe liściaste roślinki - świetnie wypełniają przestrzenie
Halinko, proszę bardzo
Jolu, zawstydzasz mnie
Dziś był ładny dzień, ale ja w szkole
Jutro wyruszę na obchód ogrodu. Musze przywieźć jeszcze trochę jedliny do przyrzucenia róż, bo na śnieg to chyba nie ma co liczyć a mróz jakiś może nadciągnąć.
Kupiłam w piątek trochę nasion, ale do gruntu. Czy ktoś ma doświadczenie w siewie ostróżki hiacyntowej? Bardzo mi się spodobała i kupiłam
A na koniec zostawiam wam ciekawostkę. Co prawda nie są to gruszki na wierzbie, ale ..... brzoza na jabłoni

Uploaded with ImageShack.us

Aga, wiem, że różne choroby grasują na forum, ale różanka chyba mnie najmocniej dotknęła

Halinko, proszę bardzo

Jolu, zawstydzasz mnie

Dziś był ładny dzień, ale ja w szkole

Kupiłam w piątek trochę nasion, ale do gruntu. Czy ktoś ma doświadczenie w siewie ostróżki hiacyntowej? Bardzo mi się spodobała i kupiłam

A na koniec zostawiam wam ciekawostkę. Co prawda nie są to gruszki na wierzbie, ale ..... brzoza na jabłoni


Uploaded with ImageShack.us
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Jeszcze powiedz, że wyrosła z tego samego pnia 

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko siałam ostróżkę hiacyntową,trudności z nią nie ma,ale przy pikowaniu siewek trzeba uważać na korzonki... wrażliwe na uszkodzenie...Ale Ty siejesz do gruntu...to wystarczy tylko siewki przerzedzić...
Parzydło zawsze mi się podobało,ale już miejsca nie starcza na takie duże rośliny...

Parzydło zawsze mi się podobało,ale już miejsca nie starcza na takie duże rośliny...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Aniu, jakbyś zgadła. Zasiała się pomiędzy konarami jabłoni i wyrasta. Muszą ją usunąć, bo nie wiem czy korzenie brzozy nie rozsadzą pnia
Nelu, dziękuję. ja na pewno posieję do gruntu
Napisz jeszcze czy długo kwitnie, bo zastanawiam się czy jej nie siać partiami.
Parzydło jest świetne, ale rzeczywiście potrafi osiągnąć duże rozmiary, choć ostatnio widziałam gdzieś taką niższą odmianę. jak znajdę stronę to ci podeślę. Ja swoje "załatwiłam" częściowo Rundapem przy odchwaszczaniu miejsca na hostowisko
ale już się zbiera.

Nelu, dziękuję. ja na pewno posieję do gruntu

Parzydło jest świetne, ale rzeczywiście potrafi osiągnąć duże rozmiary, choć ostatnio widziałam gdzieś taką niższą odmianę. jak znajdę stronę to ci podeślę. Ja swoje "załatwiłam" częściowo Rundapem przy odchwaszczaniu miejsca na hostowisko

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Cuda, normalnie cudadodad pisze:A na koniec zostawiam wam ciekawostkę. Co prawda nie są to gruszki na wierzbie, ale ..... brzoza na jabłoni![]()


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Ja miałam brzózki na dachu, zanim się wprowadziliśmy do naszego domu.
Rosły na starej dachówce.
Widać... umią sobie radzić
Rosły na starej dachówce.
Widać... umią sobie radzić

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
U nas na cmentarzu, na buku (chyba) wyrasta gałąź jarzębiny, to dopiero jest widok
Mam nadzieję, że nie zapomnę i kiedyś sfotografuję.
Dziś dzień prawie, że wiosenny, ciepły i bardzo słoneczny. Aż się wierzyć nie chce, że to styczeń.
A ja zamiast łazić po ogrodzie musiałam kombinować strój króla na jasełka. Ale strój już jest, to najważniejsze
Tak więc zostawiam wam troszkę wiosny, niestety jeszcze ubiegłorocznej



Dziś dzień prawie, że wiosenny, ciepły i bardzo słoneczny. Aż się wierzyć nie chce, że to styczeń.
A ja zamiast łazić po ogrodzie musiałam kombinować strój króla na jasełka. Ale strój już jest, to najważniejsze

Tak więc zostawiam wam troszkę wiosny, niestety jeszcze ubiegłorocznej


