Henryk - moje kaktusy i sukulenty

[Anetta]

Wszystkiego naj w Nowym Roku Henryku!
Znów mnie zauroczyłeś swoimi sukulentami, sa takie...takie inne, dziwaczne ale i zarazem piękne, przyciągają wzrok tym nieziemskim wyglądem i zapierają dech.
Dobrze że u mnie nie można kupić takich cudeniek bo ciężko by mi było przejść obojetnie.

[hen_s]

Znalazłem fotki jeszcze jednej H. nigra, tym razem jest to forma 'angustata'. Ładna, o dłuższych listkach.

H. nigra 'angustata'

[Akwelan_2009]

Znalazłem fotki jeszcze jednej H. nigra, tym razem jest to forma 'angustata'. Ładna, o dłuższych listkach.
H. nigra 'angustata'

Henryku z tego co pokazujesz to wnioskuję, że masz kilka różnych H. nigra. Wszystkie ładne, ale najbardziej to "zazdroszczę poprawnych nazw" - poprawnego oznaczenia przy każdej roślince. Wiem, najlepiej robić zakupy w pewnych źródłach .
Takie może "dziecinne" pytanie w jakich doniczkach trzymasz swoje rośliny? Patrząc na fotki, które umieściłeś w tym wątku to może się mylę, ale wyglądają na stosunkowo małe. Ja moje mam w doniczkach 9x9x9, takie mogłem najłatwiej dostać. Często mam kłopot z ocenieniem czy podłoże już jest suche czy nie, szczególnie gdy latem jest taka kapryśna pogoda.

[hen_s]

Prawdą jest, że najlepiej kupować w jak to nazywasz "pewnych" firmach. Niestety one wszystkie daleko za naszymi granicami. Moje rośliny pochodzą bezpośrednio z Afryki, USA, też z Niemiec i Czech (Pavelka). Już pewniejszych nie znam...
Jedno tylko jest przeszkodą bo każdy może przecież tam wysyłać - BARDZO wyskokie ceny. Im roślina bardziej rzadka tym droższa, szczególnie te które się nie krzewią. :x

w jakich doniczkach trzymasz swoje rośliny?

Większość w 6x6 i 7x7. W ostatnim roku przesadziłem sporo w czeskie, z twardego plastyku 10x10 cm.

Często mam kłopot z ocenieniem czy podłoże już jest suche czy nie, szczególnie gdy latem jest taka kapryśna pogoda

Ja mam bardzo przepuszczalny substrat a że nie podlewam swoich roślin często to leję aż się woda przebiera. Dają radę. :P

[darekcn42]

zastanawiam się Panie Henryku skąd Pan bierze wodę do podlewania? Przecież mieszka Pan w bloku, a trudno jakoś o deszczówkę. Ja to zawsze wiadro pod rynnę podstawiam i mam... Jak sobie Pan radzi z pozyskiwaniem wody?
Pozdrawiam serdecznie.

[hen_s]

Jak sobie Pan radzi z pozyskiwaniem wody?

Odkręcam kurek w kranie i leję do woli. Było nie było - płacę za to!

[ninad]

Witam Henryku
Pozdrawiam milutko i miłej soboty życzę
Ja też podlewam z kranu i kwiatki mają się dobrze

[hen_s]

Dziękuję Nino.

też podlewam z kranu i kwiatki mają się dobrze

Nie mam innego wyjścia. Rośliny też.
Jedynie trzeba je częściej przesadzać aby ziemia się nie stała za bardzo zasadowa. W takiej korzenie zamierają. Jeśli większa roślina i doniczka - wystarczy przesadzać raz na 4-5 lat przy mojej częstotliwości podlewania. Przecież katusów nie lejemy jak roślin z lasów tropikalnych! :P

[fera64]

A można podlewać kaktusy z filtra RO?

[chromat]

A można podlewać kaktusy z filtra RO?

Ja mam filtr RO i podlewam w domu wszystko co mam tylko taką wodą.
Mam okropną kranówkę powyżej 20stopni twardości ogólnej, stąd RO to dobre rozwiązanie, za to podłoża mam dobrze "wymieszane" i stosunkowo zasobne, pomimo duże wkładu mineralnego

[Wanda7]

Witaj Henryczku, A nie rozważałeś podlewania wodą mineralną. Ja podlewam wszystkie moje storczyki wodą Saquaro z Lidla. Jest bardzo słabo zmineralizowana, prawie jak destylowana, no i tania, a poza tym już odstała. Moje rośliny czują się po niej b. dobrze.

[hen_s]

nie rozważałeś podlewania wodą mineralną

Wando - wszystko jest to kwestia ilości.
Nigdy nie liczyłem ile to mam w kolekcji roślin ale licząc te niewielkie to pewnie dobrze ponad tysiąc by było. Kilka wiader wody na podlanie całej kolekcji potrzeba. No to wodą mineralną...(?) Nieee.
U nas tutaj woda twarda, nawet bardzo. Ale czysta, nie zanieczyszczona. Tak od początku podlewam, tak hoduję i jakoś rośliny rosną. Filtr, owszem. Tyle, że to metoda kosztowna. Pewnie więc trzeba będzie pozostać przy tym co jest i się sprawdza jakoś. :P

[Wanda7]

Jeżeli woda dobra, to jasne, że nie ma co kombinować.
Ja nie mam najlepszej. Podlewam rośliny co dwa tygodnie i na jedno takie podlewanie wychodzi mi dwa i pół dużego baniaka wody (baniak kosztuje 1.45zł, więc nie jest to taki duży wydatek mięsieczny).

[hen_s]

Zimno, dżdżysto, ponuro - pora troszkę kolorów dodać.
Dziś rodzaj Rebutia, jedne z bardziej wdzięcznych i ładniejszych kaktusów w naszych kolekcjach. Polecam każdemu!

Rebutia (Aylostera) pseudodeminuta v. grandiflora


Rebutia (Aylostera) albipilosa


Rebutia (Aylostera) albopectinata


Rebutia boliviensis = forma R. deminuta


Rebutia marsoneri


cdn.

[maribat]

Henryku.. jak ja lubię zaglądać do Twojego wątku, zawsze tu można naładować baterie na kolejny szaro-bury dzień
Piękne kwitnienia, u rebutii to chyba całkiem spory kwiat