
Prolog do mojego ogródka-miwia
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Witaj Miwo
Dziękuję ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź w sprawie rozmnażania begonki. Ja kiedyś też tak robiłam ale niestety nic mi nie wyszło. Ale może tobie się uda. To byłby naprawdę dobry sposób, bo z jednego listka można uzyskać kilka sadzonek.
Widzę na ostatnich zdjęciach fajne iglaczki. Gdy podrosną to dopiero będzie widok! A co jest na 5 fotce, bo nie mogę rozpoznać? :P
Dziękuję ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź w sprawie rozmnażania begonki. Ja kiedyś też tak robiłam ale niestety nic mi nie wyszło. Ale może tobie się uda. To byłby naprawdę dobry sposób, bo z jednego listka można uzyskać kilka sadzonek.
Widzę na ostatnich zdjęciach fajne iglaczki. Gdy podrosną to dopiero będzie widok! A co jest na 5 fotce, bo nie mogę rozpoznać? :P
Miwo.widzę ,że energia Cię rozpiera i nie możesz doczekać się wiosny ,tak jak my wszyscy.Fajny ten Twój ogród i najważniejsze ,że już był trochę zagospodarowany. Nie musisz zaczynać od zera. Masz już spore iglaki i ładny staw. Nie ważne ,że wspólny,jezeli sąsiedzi są fajni.A to,że coś posadziłaś nie w tym miejscu i później musiałaś przesadzać ,to już tak bywa.Poczytaj sobie innych forumowiczów. To już tak będzie.
W ogrodzie nic innego nie robimy ,jak tylko przesadzamy ,dosadzamy i poprawiamy.
A ty masz takie duże pole do popisu. Już widzę jak u Ciebie będzie cudnie na wiosnę ,jak wprowadzisz swoje plany w życie.


- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Witam gości
Dziękuję za wizytę.
Tulipanko - jeśli tylko te begonie wypuszczą jakieś korzonki, to natychmiast dam tu znać
A na 5-tej fotce to żarnowiec.
Inag - masz rację, energia mnie rozpiera i już nie mogę doczekać się wiosny
Zwłaszcza, że mam sporo planów. Będę dosadzać i, niestety, przesadzać 
Pozdrawiam serdecznie

Tulipanko - jeśli tylko te begonie wypuszczą jakieś korzonki, to natychmiast dam tu znać

A na 5-tej fotce to żarnowiec.
Inag - masz rację, energia mnie rozpiera i już nie mogę doczekać się wiosny


Pozdrawiam serdecznie

- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Witaj Miwio! Ja kiedy mam ochotę to przesadzam z tym ,że w dołek wlewam dużo wody i dopiero wsadzam drzewko .Żadnego nie ususzyłam to i Ty się nie bój .Ładnie już masz w ogrodzie i nie nabijaj sobie głowy tym , że inni mają ładniej . Za parę miesięcy u Ciebie też będzie pięknie i wesoło jak przyroda obudzi się ze snu .
Oby do wiosny Miwio !
pozdrawiam Zosia
Oby do wiosny Miwio !
pozdrawiam Zosia

Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Miwio, śliczny ogród, naturalne oczko, super, tylko pozazdrościć. Co do przesadzania, robię podobnie jak Jędrek, dużo wody przed i po posadzeniu i jest ok.
Kwiaty domowe też masz piękne, może pochwalisz się nimi w wątku o doniczkowcach?
Kwiaty domowe też masz piękne, może pochwalisz się nimi w wątku o doniczkowcach?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Witam 
Guciu
jeszcze raz dzięki za miłe słowa, ale wiem jak mi daleko do ideału (mam na myśli wymarzony ogródek)
A dla moich doniczkowców, szkoda miejsca na forum, jest ich niewiele. Pokażę tutaj, przynajmniej nie będzie tak nudno
Może! 
Krysiu, wklejam zdjęcia pieska z dzisiaj. Wszystko jest OK. Byliśmy u weterynarza. Kupiłam mu witaminki i takie tam
Został ochrzczony jako Cezar.


Pozdrawiam
Mirka

Guciu




Krysiu, wklejam zdjęcia pieska z dzisiaj. Wszystko jest OK. Byliśmy u weterynarza. Kupiłam mu witaminki i takie tam




Pozdrawiam

Mirka
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Dzięki Mirko za zdjęcia. Pamiętasz, że pieski były odrobaczone? Widzę, że zainteresował się zabawką. Pozostałe też wczoraj grały mecz dwoma piłkami. Dzisiaj został zdjęty dywan w pokoju bo już nie mogłam upilnować. Mama była dzisiaj wyjątkowo czujna, jak wynieśliśmy pieski na dwór to bardzo pilnowała, żeby za bardzo sie nie oddalały.
Ciemierniki zazwyczaj kwitną bardzo wczesna wiosną, gdyby nie te ostatnie mrozy to u mnie pewnie by już niebawem zakwitły. Możesz zobaczyć u mnie zdjęcie ciemierników robione w grudniu. Te, które dostałaś ode mnie w tym roku na pewno nie zakwitną. Posadź je w cieniu albo przynajmniej w półcieniu. Lubią ziemię zasadową, podsypuj im skorupki z jajek i popiół drzewny. Te "puste" doniczki to sadzonki Paulowni, na wiosnę powinny wypuścić zielone. Pachnące gałązki to rozmaryn, wstaw do wody może uda się ukorzenić a jak nie to dłużej będziesz miała świeżą przyprawę. Pozdrowienia dla Ciebie, Twojej Mamy i Damiana a drapanko za uszkiem dla Cezara.
Ciemierniki zazwyczaj kwitną bardzo wczesna wiosną, gdyby nie te ostatnie mrozy to u mnie pewnie by już niebawem zakwitły. Możesz zobaczyć u mnie zdjęcie ciemierników robione w grudniu. Te, które dostałaś ode mnie w tym roku na pewno nie zakwitną. Posadź je w cieniu albo przynajmniej w półcieniu. Lubią ziemię zasadową, podsypuj im skorupki z jajek i popiół drzewny. Te "puste" doniczki to sadzonki Paulowni, na wiosnę powinny wypuścić zielone. Pachnące gałązki to rozmaryn, wstaw do wody może uda się ukorzenić a jak nie to dłużej będziesz miała świeżą przyprawę. Pozdrowienia dla Ciebie, Twojej Mamy i Damiana a drapanko za uszkiem dla Cezara.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Mirko, przed chwila byłam w ogrodzie Krzysztofa i przeczytałam Twoją wiadomość. Max jest zazdrosny. To całkiem naturalne. Jak Cezar troszeczkę sie oswoi i zacznie z nim sie bawić to na pewno sie polubią. Widziałaś u mnie Karmen i Śnieżka, dwie suki i w tej chwili nie ma problemu. A na początku nie było tak wesoło, bo Śnieżka chociaż gość to dwa lata wcześniej bywała u nas zanim przyszła Karmen. Ta mała bojąc się warczała na duża, a duża goni wszystko co sie rusza. Na początku strach było je razem do jednego pomieszczenia wpuścić. Karmen we własnym domu musiała być na smyczy. Teraz bez problemu mogą zostawać razem bez żadnego nadzoru. Tylko miski z jedzeniem stoją w pewnej odległości od siebie. Max musi wiedzieć, że jest na pierwszym miejscu bo był pierwszy. Zwierzęta są bardziej zazdrosne niż ludzie. Będzie dobrze, zobaczysz.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Witam 
Fajnie Madziu, że wpadłaś tu
Zapewniam Cię , że robię wszystko, żeby Cezarowi było podobnie dobrze, jak u Krysi. Choć nie łatwe to zadanie 
Krysiu
Popatrz jaka ja jestem głupia
Dopiero po Twoim wpisie u KaeR zajarzyłam, że Kryska od gunery to Ty !
Będę praktykować ze swoją sadzonką, może uda mi się zrewanżować później jakoś Tobie?
Dzięki serdeczne Krysieńko za wszelkie informacje. Rozmaryn...hmm...miałam Cię właśnie zapytać co to , ale się wstydziłam
A tak, dwie gałązeczki siedzą w wodzie a reszta z ukorzeniaczem w ziemi. Któraś koncepcja powinna wypalić 
Pozdrawiam Ciebie i całą fantastyczną rodzinkę serdecznie. Uściskaj ode mnie Twojego M. Nigdy mu nie zapomnę stwierdzenia, że kilkukrotne przesadzanie jest OK
Pozdrawiam wszystkich
Mirka

Fajnie Madziu, że wpadłaś tu


Krysiu




Dzięki serdeczne Krysieńko za wszelkie informacje. Rozmaryn...hmm...miałam Cię właśnie zapytać co to , ale się wstydziłam


Pozdrawiam Ciebie i całą fantastyczną rodzinkę serdecznie. Uściskaj ode mnie Twojego M. Nigdy mu nie zapomnę stwierdzenia, że kilkukrotne przesadzanie jest OK

Pozdrawiam wszystkich
Mirka