Ogródek gagawi cz.4

[an-ka]

Grażynko ona jest pokazana w wątku różanym.

[kogra]

No to już tam pędzę.

[grazynarosa22]

Przychodzę,zaglądam....a tu tak mało Ciebie.....

[gagawi]

Moje kochane, dziękuję, że mnie odwiedzacie.
Cierpię na brak czasu i z tego względu tak rzadko tu bywam.

Zapraszam do wątku różanego, tam bywam częściej ( choć i tam mam zaległości ) .

Iza, Anie obydwie, Terenie, Grażynki obydwie -

[AniaDS]

Tam Cię kontroluję na bieżąco
Ale tu też by czasem coś trzeba było napisać...

[an-ka]

Tu masz stronkę -mało,że róże to podkład muzyczny no i aniołki.

http://www.taraland.de/Rosengarten4.htm

[AniaDS]

A tu dalej sen zimowy...

[kogra]

Wymiękłam po obejrzeniu.

[Alionuszka]

Grażka ładnie zaczęłaś Blog...byle tak dalej...

[gagawi]

Połapałam wszystkie sroki za ogon i teraz będzie mi trudno prowadzić trzy wątki Ale spróbuję . Szukałam wczoraj fotek późno-jesiennych, co by coś wstawić...i nie wiem gdzie je wpakowałam, do jakiego katalogu

Aniu - śniegi stopniały i obudziłam się
Grażynko- nie wymiękaj...obiecuję coś wstawić wieczorkiem -późnym bo dzisiaj jadę do dentysty...
Nela- dziękuję

[AGNESS]

Grażynko fajnie, ze odezwałaś się, Twój wątek różany śledzę na bieżąco, ale jakoś tam z nieśmiałością milczę Mam nadzieję, że pokażesz nam jakieś fotki...mogą być i wiosenne, bo już tak tęskno do tej pięknej pory roku

[gloriadei]

Grażynko
gratuluję bloga! Zapowiada się bardzo romantycznie
Pozwoliłam sobie dodać do ulubionych linków, jeśli pozwolisz

[gagawi]

Agnieszko- wszystkim nam tęskno za wiosną i
Gdzieś mi się straciły jesienne fotki, więc dla przypomnienia i "odkurzenia" ogródka Veilchenblau



Ewa- dziękuję , będzie mi bardzo miło

[AGNESS]

Grażynko ależ trafiłaś z fotką, właśnie planuję zamówić Vielchenblau, chciałabym posadzić ją w cienistym miejscu, podobno nie przeszkadza jej to....ale aż się boje Twoje jest bajeczna, pięknie rozrosnięta i wspaniale obsypana kwiatami. Czy długo ją masz Wydaje mi się, ze rośnie na słonecznym stanowisku

[gagawi]

Agnieszko- lepiej jej będzie w cienistym miejscu, pięknie się wybarwi na fiolet , moja jest przy południowej ścianie domu, gdzie po prostu jest piekiełko...ale i tak kwitła 4 tygodnie, w czerwcu będzie miała czwarty roczek.