Rusalka.Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

[Arribeth]

Czarna folia albo włóknina pod truskawkami hamuje rozwój chwastów (odpada pielenie) i wysychanie gleby.

[Comcia]

Skarbie - nie kup przypadkiem folii ogrodniczej jak ja to zrobiłam.
Włóknina jest gruba, solidna, przepuszcza wodę, zazwyczaj jest czarna.
I ta włóknina służy do tego by rozłożyć ją na ziemi, porobić nacięcia w które wsadza się np. truskawki.

Białe włókniny można podzielić na 2 rodzaje ze względu na grubość - wiosenne i zimowe.
Wiosenne są cieńsze i jeśli chcesz wcześniej mieć np. ogórki to przykrywasz nią posiane nasiona.
Nie ma problemu ani z głębokością siewu ani z rozstawem.
Na opakowaniu będziesz miała to napisane albo narysowane.
Grubsza włóknina ( na opakowaniu zawsze piszą "zimowa") służy do zabezpieczania przed mrozami wrażliwych roślin i krzewów.


Według mnie włóknina + truskawki nie wyglądają ładnie ale na pewno jest praktyczna bo masz spokój z chwastami.
U mnie w truskawkach rosną chwasty ale systematyczne ich usuwanie nie sprawia większego problemu.
Trudniej mi usuwać chwasty w malinach albo na grządkach kwiatowych.


Cały czas nie podałaś z jakiego rejonu kraju pochodzisz a to dość ważne.
Terminy siewu zależą od regionu kraju i pogody w danym roku.
Ja jestem Dolnoślązaczką więc u mnie na pewno wcześniej niż na Suwalszczyźnie czy Podkarpaciu wszystko się wysiewa, dojrzewa i rośnie.

Podobnie jak Tadeusz zachęcam cię do własnych rozsad, to naprawdę wielka frajda gdy obserwuje się jak ci na parapecie rosną papryczki czy pomidorki.


Co do kompostu to ci powiem że jak kupiłam działkę i z obrzydzeniem podeszłam do pryzmy kompostowej sprawdzić co to w ogóle jest,
to od razu odróżniłam dojrzały kompost.
On po prostu pachnie i ma fajną strukturę :P
Serio, jest pachnący świeżą ziemią a nie zgnilizną.

Robaków i ślimaków brzydziłam się .... miesiąc.
Potem mi przeszło bo jak bardzo chcesz coś zrobić to nie przejmujesz się drobiazgami, nie zwracasz na to uwagi po prostu.


Przeczytaj regulamin ogródków działkowych - tam jest napisane wszystko.
Zresztą będziesz musiała w ramach zarejestrowania jako członek przejść kurs, głównie z regulaminu.
Na forum nie odnosimy się do spraw ROD, POD itp.

Ja pracuję i nie bywam często na działce, na pewno nie codziennie.
Ogólnie działka ma nie być zaniedbana a jeśli są chwasty to nie wolno dopuścić do ich kwitnienia.
Tyle w skrócie.


Jeszcze jednak jedno ci powiem.
Mierz siły na zamiary i licz pieniądze.
Niestety nie jest to tanie hobby, nasiona, narzędzia, sadzonki, środki ochrony roślin, włókniny, kora, krzewy i wiele innych wydatków.
Nie próbuj zrobić wszystkiego od razu docelowo.
Możesz na tej części co do której nie masz pomysłu wysiać właśnie warzywka, po zbiorach masz nadal wolny kawałek ziemi.
Zachowaj w takim stanie jak jest to co ci się nawet choć odrobinkę podoba w obecnym stanie ogrodu.
Idź razem z poprzednią właścicielką, kartką papieru i ołówkiem i zapisz co gdzie rośnie.
Teraz nic nie widać, sporo bylinek wschodzi dość późno, zresztą dopiero po roku będziesz wiedziała co ci się podoba a co nie.
Myślę że dobrze zaczęłaś od pytań w temacie warzywnym, tu możesz zmieniać zdanie co roku :P


Warzywa z taśmy, fajna sprawa ale według mnie fajniejsze jest jak samemu się o wszystko zadba.
Więcej roboty ale dla początkującego nawet więcej frajdy.
Ja buraczki sieję w miarę gęsto i przerywam regularnie bo uwielbiam botwinkę i to na niej najbardziej mi zależy :P
Bób, groch, ogórki, kalarepę bez problemu można od razu sadzić w odpowiednich odstępach.
Rzodkiewkę staram się wysiewać w odpowiednich odstępach ale nigdy mi się to nie udaje ( drobne nasionka ) i muszę przerywać.
Polecam na początek właśnie rzodkiewkę bo jest łatwa w uprawie, wcześnie się wysiewa i szybko zajadasz własne rzodkieweczki.
Wysiewaj jednak w odstępach np. 14 dniowych żeby mieć stały plon.

I koniecznie zapisuj gdzie co posiałaś/posadziłaś i jaką odmianę.
Pomoże ci określić co u ciebie lepiej się udaje i co wam bardziej smakuje.


P.S.
Nadal uciekają ci ogonki przy literkach a to naprawdę utrudnia czytanie.
Ja przestawiam litery i piszę "dzrewo" albo świerzszc" ale od kiedy używam przeglądarki Mozilla Firefox to nie mam problemów.
Podkreśla na czerwono nieprawidłowe słowa.

[Rusalka]

Arribeth
Dziękuję Ci .. właśnie chodziłam po ogrodach forumowiczów i znów znalazłam truskawki i ogórki wysiane w folii...
I się zastanawiałam właśnie czy na "stare" truskawki tez można wyłożyć taką folie -bo to dość praktyczne gdyż warzywka np nie gniją nie brudzą się tak..
Ale czekam na Wasze - forumowiczów zdania na temat foli

Comcia
Patrzyłam na allegro i widzę tu kilka rodzajów foli w różnych cenach.
i sama nie wiem która jest która, ale na pewno ułatwia życie w ogrodzie
Tylko tak jak pisałam.. wiadomo jak wsadzasz i dziurawisz folię jest ok a co jak już masz np truskawki posadzone - a to roślina przecież wieloletnia jest

Poza tym czy te agrowłókniny są wielokrotnego użytku?

Co do miejsca podawałam, nie wiem czemu znikło, ale znów poprawiłam
jeśli to ma znaczenie u mnie są tereny równe (nie to co w moim dziecinnym mieście gdzie teren górzysty no ale to właśnie jest piękne w świętokrzyskim -KRAJOBRAZY )

Ślimaki będą na pewno, teść ma działkę 3 domki dalej i ślimaków na działce ze ho ho synek przez to uwielbia działkę
Mnie ślimaki nie straszne jaszczurki żaby, ale robaków się brzydzę

Na chwile obecna, pewnie będę musiała zainwestować w nasiona
I o tych buraczkach też już czytałam posty..
I bardzo mnie ucieszyła wieść o tym przerywaniu dla botwinki bo też ją uwielbiam

A co do zamiarów..
Nie chwale się nikomu że się zaczynam "bawić" w małą rolną bo jak mi wszystko to co posadzę pognije uschnie albo zaraza zje, to wstyd będzie

[gosiakmala]

kochani wielki szcun za wasze obszerne posty i cierpliwość do nowicjuszy

tadeusz jesteś obłędny w swoich wypowiedziach , są czytelne i wszystko wydaje się takie oczywiste i proste

żeby tak ktoś jeszcze podsunął pomysł jak mądrze zrobić grządki .... , jakis mały szkic co koło czego . mam sporo miejsca na działce i mogę robić wszystko jak popadnie, ale chciałbym to zrobić z głową, a wiem że tu znajdę pomoc , może małe poletka? a może wszystko w rzędach? sama nie wiem, na pewno trzeba brac pod uwagę podlewanie, by było wygodne i niemęczące.

[Arribeth]

Jeśli masz już truskawki posadzone to możesz chyba położyć włókninę między rzędami. Zresztą truskawki wymienia się po bodajże 3 czy 4 latach, zapytaj jak stare są, bo może będziesz musiała posadzić nowe.

Włóknina jak najbardziej jest wielokrotnego użytku. Po użyciu płuczesz, suszysz i chowasz na nowy sezon.

[gienia1230]

Gosiu o wzajemnym oddziaływaniu roślin poczytaj w tym wątku:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... yw#p230803
Było chyba jeszcze coś na ten temat, trzeba poszperać.
Co do wielkości grządek, zdecydowanie wolę wąskie i dłuższe zagony (szer.max-1,20m na 3 lub 4 rządki) niż duże kwadraty. Lepiej wyplewić czy chociażby wzruszyć ziemię pazurkami.

[Rusalka]

Gosia..

Ja Właśnie do robienia mam taki przyrząd
Działkę odkupiliśmy od starszej Pani której mąż zmarł i właśnie dlatego ją sprzedaje..
Mąż tej pani był taki "wynalazca" więc np mam takie "grabie" zakończone "trójkątami" do robienia równych grządek -tak powiedziała córka tej pani..
Pan np zrobił przez pół działki rury z kranem aby nie chodzić pod furtkę -brzydko to wygląda ale zapewne praktyczne -ja już wiem ze jak coś to przeciągnę tylko bliżej domku..
A co do grządek.. tak na swój prosty niedoświadczony jeszcze rozumek stwierdziłam ze odpowiednia szerokość to taka będzie aby z obu jej strony (grządki) można sięgnąć dalej troszkę niż połowa szerokości grządki (mam nadzieje ze bardzo tego nie zakręciłam )

No Ale z tym co koło czego siać, to dobry pomysł..
Bo mnie zaskakuje w opisach to ze np koperek sieja "jak popadnie" a to raz miedzy sałata w innym wątku między marchewkami
Więc sama już nie wiem czy koperek jak i pietruszka (natka) ma być ładnie w rzędach wsadzany/a czy też tak dla wypełnienia przestrzeni

Jejku!
Tak mało wiem, czuje ze się obudzę z "ręką w nocniku"
Już ludzie nasiona mają a ja w lesie i tylko czytam i czytam i nadal głupia jestem
Książkę sobie dziś kupiłam (nie ogrodnicza -a właśnie teraz mnie natchnęło ze powinnam może zainwestować w ogrodniczą ) i już widzę ze ją czytać zacznę w święta - BOŻEGO NARODZENIA!! i to jak dobrze pójdzie!!

[Rusalka]

Arribeth

No i słyszałam o tym ze się wymienia..ale ze co 5 lat..
No w każdym bądź razie wiem ze na nowych krzaczkach są truskawki bodajże większe.. ale truskawki też się z ziarenka sadzi?
Jak wsadzi się nowe krzaczki wiosną(?) to tego samego roku owocują czy w następnym dopiero?
Jak wybrać truskawki aby owoce były słodkie?

Gienia

Widziałam na forum Twoje pomidory w szklarni..
Czy możesz napisać jak się robi te sznurki-mocowanie jakie tam masz w środku - bo szoku doznałam..
JAKIE TO PIĘKNE - takie "kratki" widać na zdjęciach

[tadeusz48]

Gosiakmala napisała:

żeby tak ktoś jeszcze podsunął pomysł jak mądrze zrobić grządki ....

Szerokość grządki zależy od długości Twoich rąk . Po prostu na ziemi kładziesz deseczkę, czy listewkę. kucasz, ale tak by nie przekroczyć listewki i kołeczkiem zaznaczasz miejsce do którego sięgasz.

Teraz idziesz na drugą stronę kładziesz drugą listewkę równoległą do poprzedniej , kucasz i starasz się dosięgnąć do wsadzonego przez Ciebie kołeczka. Jeżeli nie dostajesz do kołeczka, przesuwasz listewkę ( tę drugą), do tej pierwszej by wyciągniętą ręką dotknąć kołeczka, jeżeli jest odwrotnie to odsuwasz listewkę.

Teraz mierzysz metrówką ( albo kijem ( i zaznaczasz na kiju) odległość pomiędzy listewkami, uzyskany wynik oznacza szerokość Twojej grządki, chodzi o to byś z jednej ścieżki, lub z drugiej dostała ręką do każdego zakątka grządki.

Teraz na skopanym kawałku ziemi bierzesz dwa kije i sznurek i wyznaczasz jeden bok grządki. W odległości jaką ustaliłaś według zasięgu ręki szerokość swojej grządki znowu wbijasz kije i sznurkiem wyznaczasz drugi brzeg grządki.

Teraz na nogi zakładasz największy ( jaki masz na ogrodzie) rozmiar butów roboczych i stajesz wzdłuż wytyczonej grządki twarzą do grządki i równolegle do naciągniętego sznurka wyznaczającego brzeg grządki udeptujesz ziemię stopa, przy stopie wzdłuż całego brzegu.Udeptując ziemię patrzysz na czubki założonego obuwia i starasz się by czubki butów nie dotykały rozciągniętego sznurka. Po takim udeptaniu masz już wyznaczoną z jednej strony grządki ścieżkę roboczą.

Teraz, możesz wyznaczyć brzeg drugiej grządki który będzie się zaczynał w miejscu gdzie ślad ubicia ziemi wyznaczał obcas obuwia.

Dla bardziej estetycznego wyglądu możesz znowu naciągnąć kolejny sznurek i dokładniej zmierzyć szerokość ścieżki, by była taka sama szerokość na całej długości ścieżki.

Jak już masz wyznaczoną ścieżkę to znowu wyznaczamy szerokość kolejnej grządki , i tak dalej , i tak dalej.

Oczywiście długość grządki zależy od Twoich upodobań, lub od możliwości na ogrodzie.

Można również najpierw wyznaczać szerokość grządek za pomocą sznurków lub żyłki. a dopiero później ziemię pomiędzy sznurkami przeznaczoną na grządkę kopać a później wyrównywać grabkami.

Ścieżkę między grządkami robimy, tylko ugniatając nogami ziemi, zagłębi się ona w ten sposób w porównaniu do grządki o 5-7 cm i jest to wystarczające zagłębienie ścieżki między grządkami.

Pozostaje jeszcze wyznaczyć na grządce rządki( odległości między roślinami , które spulchniamy podczas wzrostu rośliny) na wysiew lub wysadzenie planowanych roślin, robi się to za pomocą tzw; "znaków" ale to będzie tematem kolejnej lekcji, ( oczywiście jeżeli będzie takie zapotrzebowanie).

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7&start=56

[gienia1230]

Rusałko, nie mam ani szklarni ani trwałego tunelu z folii, to są uprawy w gruncie. Owszem robię tunel tymczasowy, przykrywany grubą włókniną ale na okres od około 20-25 kwietnia do końca maja. To jest czas, kiedy występują przymrozki, potem się taką konstrukcję rozbiera. Na zdjęciu szczyty nie były wtedy jeszcze usztywnione metalowym kątownikiem wbitym w ziemię i dlatego są lekko spłaszczone;




A te kratki, to zwykłe kratki bambusowe, lekko wbite w ziemię ale przymocowane do głęboko wbitych prętów żebrowanych, coby wichura tego nie powaliła. A że rozstaw tych kratek jest spory, trzeba jeszcze sznurki poprzywiązywać, bo ogórki, ani się obejrzysz i robią skok w bok. Ogórki się pną do góry a ja tylko pilnuję, by sznurka się trzymały a nie właziły jeden na drugiego.

[tadeusz48]

ANIU- truskawki po owocowaniu tworzą "wąsy" ,to znaczy że na odrostach wytwarzają nowe sadzonki truskawek ,które mając połączenie ( za pomocą wąsów) z rośliną mateczną ukorzeniają się w ziemi ( jeżeli ziemia nie jest przykryta folią). Tworzenie "wąsów" przez truskawki zależy od wieku truskawek, jak dawno były one posadzone. Starsze truskawki zawiązują mało "wąsów", dopiero co posadzone - bardzo dużo.

By założyć nową plantację przecina się (wąs) -połączenie-, wykopuje się z ziemi odrost, tak by nie uszkodzić tych sadzonek i sadzi się je w nowym miejscu ( lub do doniczki), tworząc nową plantację.

Teraz trochę o folii w truskawkach.

Jestem już w podeszłym wieku , chętnie korzystam z nowinek ( do nich należy ściółkowanie folią ziemi w truskawkach) ale nie jestem zwolennikiem takiego postępowania.

Fakt bezsporny, zdecydowanie mniej pracy przy plewienia, ale faktem jest również to że ziemia pod folią nie oddycha, a jeżeli tak to z trudnością, tracą głównie na tym mikroorganizmy. Uważam że mając plantację przekraczającą areałem jeden ar jest konieczne zmniejszenie nakładu pracy przy takich plantacjach poprzez ściółkowanie foliami ,dotyczy to w większości plantacji towarowych ( na sprzedaż).

Natomiast jestem przeciwnikiem folii w truskawkach jeżeli plantacja jest niewielka, na własne potrzeby, z pewnością taka truskawka jest smaczniejsza, bo również na smak wpływa częste spulchnianie ziemi między truskawkami. Oczywiście , bez problemu możemy mieć swoje odrosty truskawek, i sadzić je w nowym miejscu , gdy stare trzeba usunąć , a mamy dobrą odmianę.

Międzyrzędzia trzeba ściółkować , ale do tego można użyć pociętej ( na sieczkę) słomy, lub nawet podsuszonej trawy ze skoszonego trawnika.

Można wysiewać truskawki z nasion ale jak do tej pory bardzo rzadko spotykałem się w sklepie z nasionami truskawek.

[Damroka]

ponad rok i tylko 22 posty?

Ano można Gosiu - ja i Bożenkę przebiję na Forum jestem znacznie dłużej, poza sezonem odwiedzam je codziennie, Warzywnicze subskrybuję, by niczego nie przegapić. Z czasem i u mnie bardzo krucho, ale nie śmiem męczyć Forumowiczów, by interesujące mnie informacje wypisywali po raz któryś, specjalnie dla mnie - by inni marnowali czas, bo własnego mi szkoda :P Szukam, czytam, notuję, a pytam dopiero wtedy, gdy czegoś znaleźć nie mogę, albo znalazłam, ale nie bardzo jeszcze rozumiem. Na nabijanie sobie licznika postów czasu mi już nie wystarcza Zresztą jako wieloletnia modka innego forum (nie związanego z ogrodnictwem) do licznika postów najmniejszą przywiązuję wagę, bo wiem, że ich wysoka liczba wcale nie musi świadczyć o wiedzy, elokwencji, czy np. uprzejmości forumowicza

Rusałko poszukaj informacji o truskawkach frigo - dwa lata temu kupiłam je przez internet i posadziłam na wiosnę - w tym samym roku miałam naprawdę spore zbiory. Czarną agrowłókninę układałam na truskawkowym poletku w ubiegłym roku. Trudniej jest, gdy krzaczki już są w ziemi i trzeba delikatnie przełożyć je przez wycięty wcześniej "krzyżak", ale udało się i jestem odtąd wielką zwolenniczką włókniny.

[Rusalka]

Tadeuszu .. jesteś wielki
Widzisz.. a dla mnie GRZĄDKA to to co się szadzi w rządku
Ja to się mylę w pojęciach sprawdzam co to byliny rosady itd

Właśnie trafiłam na Kozule która wyjaśnia jak się dzieli rodzaje pomidorów..
I już zachodzę w głowę czy mając swoje pomidory będę wiedziała czy sadzić je z kwiatem czy bez..
A wyczytałam ze przy niektórych odmianach i 2 kwiaty muszą być aby szło w owoce a nie w liście..

Tadeuszu..
Pisz wszystko
Jak zrobimy grządki zajmiemy się sadzeniem. a wcześniej wyborem nasion..
A może już teraz pora na to.
Dziś trafiłam w sklepie na nasionka kwiatuszków np ale pisało ze ważne do 12.2010 -czy takie daty maja znaczenie?
Przecież to i tak "zasuszone" cebulki czy ziarna - dla mnie laika suche ziarno to ziarno które można zasadzić a termin ważności to "jak nie zgnilo znaczy ze dobre"

A i pytanie..
Bo czytałam dużo o wysuszonej ziemi po zimie pod folią -w szklarni pewnie tez -ja mam szklarnie..
-czy jest różnica w hodowli w szklarni i w foli? a jak tak - to jakie?
To ważne aby później nie popełnić jakiś błędów np sugerując się folią czynić to w szklarni albo na odwrót..
Czytałam jak jedna z dziewczyn pisała że mąż np wsypywał śnieg do szklarni aby ziemia nie była taka sucha..
Powiedz proszę
Czy np teraz jak idą roztopy powinnam np do szklarni wrzucać śnieg aby stopniał i namoczył ziemie
Pisały dziewczyny ze dzięki niezdejmowaniu foli mają w niej cieplejszą ziemie i mogą wsadzać sałatę rzodkiewkę wcześniej
Ale to wcześniej tzn kiedy? kiedy można w szklarni a kiedy w grunt?
Czy zdąży urosnąć to co wsadzimy zanim przyjdzie czas na pomidory?
Oraz pytanie na które nigdzie nie trafiłam..
Dajmy na to ze mamy w szklarni grządkę po 1 str o szerokości 70cm
Czy pomidory ogórki i paprykę na takiej grządce sadzimy w 2 rzędach (zygzakiem WW) czy w pojedynczym.. (ciągłym -----)

Jak znów na coś wpadnę i nie znajdę odpowiedzi to będę pytać -bo nawet przy największych chęciach tam gdzie jest kilkanaście stron nie da sie wszystkiego przeczytać

[Rusalka]

Gieniu

Chodziło mi dokładnie o to zdjęcie i te "mocowanie" roślin

Np. ja wykładam międzyrzędzia w pomidorach i ogórkach, pasy czarnej grubej włókniny przyciskam kamieniami. Wbijałam szpilki, ale wolę kamienie, o szpilki się potykałam a kamienie widzę z daleka.

[Rusalka]

Tadeuszu
noo ja to jednak wzrokowiec jestem..jak czegoś nie widzę to nie ma ;)
Albo i to zapewne jest wina -nigdy nie widziałam tych "wąsów"

tutaj mam obrazek
Są tu te "wąsy" ?



A jak poznać dobrą odmianę?
Albo ze dana odmiana to ta której pani ma na targu 10 palet i 1 wizytówkę..?


Damroka
Ja znów bywalczyni też innych forum z poradami wiem ze czasem kopać można za czymś wieki i nie dokopać się..
i dlatego znów pytam..
Wychodzę z założenia że kto nie będzie chciał nie odpisze ale zawsze na 100 grymasów znajdzie się jeden uśmiech i jeden taki człowiek który pamięta jak to było kiedyś..gdy się samemu wiedzę zdobywało