Róże u Aszki - drugi sezon
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Mój ulubiony sklep internetowy 

- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Dzięki za namiary
.

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Rozeto-Moni-przy Edenie jest powojnik Warszawska Nike.
Eden ładny ale ja dzisiaj dostrzegłam piękno Sebastiana Kneippa.Chyba trzeba zimy,zimna braku kolorów żeby dostrzegać to "coś" i rozgrzewać się widokiem

prawda,że piękny.Do tego silny,nie chorowity .Pewnie dokupię jeszcze.Ależ mi się ta lista zakupów zmienia
Eden ładny ale ja dzisiaj dostrzegłam piękno Sebastiana Kneippa.Chyba trzeba zimy,zimna braku kolorów żeby dostrzegać to "coś" i rozgrzewać się widokiem









prawda,że piękny.Do tego silny,nie chorowity .Pewnie dokupię jeszcze.Ależ mi się ta lista zakupów zmienia

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Czy on jest bardziej różowawy,czy bardziej żółtawy?Od dawna nie mogę się ostatecznie nań zdecydowac,bo tego nie wiem
A na żywo nigdzie nie widziałam.

A na żywo nigdzie nie widziałam.
Pozdrawiam - BabajAGA
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Na mokje oko, na jesień jest bardziej w różu, główne kwitnienie bardziej kremowe.Dużo też pewnie zależy od słońca i gleby, mój rośnie na absolutnej patelni
Aszko, Sebastianek z tymi liliami wygląda zjawiskowo

Aszko, Sebastianek z tymi liliami wygląda zjawiskowo

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Bardziej różowawy jest Herkules a Sebastian bardziej żółtawy a właściwie cielisty.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Aniu,myślę,że muszę zacząć inaczej dokumentować swoje zdjęcia.Z datami bo jak ich nie mam to nie pamiętam kiedy je robiłam i trudno się odnieść.U mnie praktycznie wszystkie w pełnym słońcu chociaż drzewa trochę się rozrastają i w południe będzie trochę cienia
Tak!!! wypracować nową metodę robienia zdjęć-pkt.1 planu
Pkt.2-wizyta w sklepach ogrodniczych i zaopatrzenie w środki .Bo potem może wszystko iść błyskawicznie i będzie nerwówka

Tak!!! wypracować nową metodę robienia zdjęć-pkt.1 planu
Pkt.2-wizyta w sklepach ogrodniczych i zaopatrzenie w środki .Bo potem może wszystko iść błyskawicznie i będzie nerwówka
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Aszko, Twój Sebastian bardzo urodziwy. No i ten żółto-morelowy środeczek ...
A jak u niego z obfitością kwitnienia?
A jak u niego z obfitością kwitnienia?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Aszko, data na zdjęciach jest zawsze, nie musi być na zdjęciu, wystarczy, że w komputerze masz je zgrane i jak tylko najedziesz na zdjęcie, to data się pojawi.
A jak nie, to wejdź we właściwości i data tam też jest.
A jak nie, to wejdź we właściwości i data tam też jest.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Podziwiam u ciebie Sebastiana i zastanawiam się czy moja nn to przypadkiem nie on.
Bardzo podobny, choć u mnie młody więc to nic pewnego. Mam tylko pytanie, z twoich zdjęć wynika, że kwiaty są skierowane sztywno do góry?
Popołudniu wgram zdjęcia to może zerkniesz?
Bardzo podobny, choć u mnie młody więc to nic pewnego. Mam tylko pytanie, z twoich zdjęć wynika, że kwiaty są skierowane sztywno do góry?
Popołudniu wgram zdjęcia to może zerkniesz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
OLu,
fajny jest bez dwóch zdań!
Pełny, pogniecione płatki i mocny zapach!!!
Ale do ciągłości kwitnienia potrzeba by chyba 3 krzaczków cietych na różnej wysokości aby kwinienie zachodziło jeden na drugi?
Spodziewam sie ,że po pierwszym wysypie miał przerwę, jak to większośc wielkokwiatowych?
Jak długo ci kwitł?
fajny jest bez dwóch zdań!


Ale do ciągłości kwitnienia potrzeba by chyba 3 krzaczków cietych na różnej wysokości aby kwinienie zachodziło jeden na drugi?
Spodziewam sie ,że po pierwszym wysypie miał przerwę, jak to większośc wielkokwiatowych?
Jak długo ci kwitł?
- Katri
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 28 cze 2010, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Witaj Aszko i Wszyscy Różomaniacy cieszę się, że trafiłam na Twój wątek. Świetne podsumowanie sezonu
Piękne zdjęcia! Stworzyłaś mini-atlas, który nie jednemu forumowiczowi zaszczepi różaną pasję
. W pełni zgadzam się z Twoimi uwagami i podzielam zachwyt
Pochodzę z okolic gdzie pola róż przeplatają się łanami złotej pszenicy, a letnie wieczory wypełnia różany zapach... ja też tęsknię za wiosną 




Pozdrawiam, Katri
Za czym tęsknię... Czego mi brak
Za czym tęsknię... Czego mi brak
- Alina-277
- 200p
- Posty: 453
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Witaj Aszko i różano-zakręceni forowicze.Mam działkę 300m jest malutka żeby takie ilości róż hodować jak wy. Jak na moje możliwości to i tak mam ich 30..Tak więc dzisiaj przyszłam do twojego ogródka żeby Cię troszkę podejrzeć ..Oglądnęłam twoje róże od pierwszej strony do końca .Masz piękną kolekcję i pięknie ich przedstawiłaś aż się chce patrzeć na tak piękne zdjęcia róż i jest chęć aby jeszcze dokupić .Tam u ciebie jest dobra ziemia to najważniejsze .Ja mam działkę koło Sanu na terenie zalewowym mimo obwałowania działek po wylaniu Sanu woda podsiąka i jest na działce ale jakoś ładnie moje róże rosną.. Życzę Ci zdrówka w Nowym Roku żebyś mogła zająć się wnukami i różami .Pozdrawiam.
Pozdrawiam... Alina .
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże u Aszki - drugi sezon
Uf...po krótkiej przerwie jestem ale mam problem z komputerem i...oczami.Żle reagują i musiałam dać im odpocząć.
Rozetko-Sebastian kwitnie mocno i długo
Aniu masz racje ale trzeba szukać a tak jest czarne na kolorowym.Coś wymyślę żeby sobie usprawnić
Dorotko,sorki,że dopiero teraz.I bez bicia
ale nie pamiętam jak kwiaty rosną.Obejrzałam Twój kwiatek i wydaje się podobny ale obawiam się,ze to może nie być Sebastian.Ja nie potrafię jeszcze dostrzec tych subtelnych różnic w układzie płatków,pąkach.Patrzę całościowo.Ale najważniejsze,ze wiemy do jakiej grupy należą [dot.cięcia no i ,że są ładne]
Ewuś ,kolejne trudne pytanie.Tamten sezon był dla mnie trochę stracony.Lipiec to krótka przerwa w kwitnieniu potem na początku sierpnia zabieg i unieruchomienie ręki.Zauważyłam ,że nie mam zdjęć z tego okresu .W tym roku obiecuję sobie dokładniej dokumentować zdjęcia bo coś widzę,że nie jestem dobrze przygotowana "do lekcji"
Katri,Alinko-bardzo się cieszę z Waszej wizyty i miłych słów pod adresem moich róż
]Katri - ja też nie mogę się doczekać i może zima jest potrzebna żeby mocniej tego chcieć
Alinko[/b]-30 róż to sporo.Popatrzyłam w Twoim "garnku" i to całkiem ładna kolekcja.U mnie niestety ziemia sucha,piaszczysta i uboga.Mąż mówi ,że żeby nie płot to wiatr by ją wywiał na pole sąsiada
Tam gdzie kiedyś nawieżliśmy ziemię rosną hortensje i iglaki .I o tej mogę powiedzieć,że jest dobra.A tu gdzie róże-no cóż.Mogłam najpierw nawieżć a potem sadzić
ale jest jak jest i ratuję ją obornikiem [od czasu do czasu] naturalnym,suszonym .
Wczoraj po raz pierwszy zobaczyłam odsłonięte krzewy.I nie wszystko mi się podoba
znowu będzie dużo cięcia na wiosnę.Takie pewniaki jak Westerland-czarne.Eden Rose zielony do wysokości pokrywy śnieżnej.Luise Odier -w dobrym stanie.Szlachetne do kopczyków czarne ale nimi się nie martwię bo pod kopczykiem pewnie jest ok.Golden Celebration niby taka wiotka,mała,delikatna a...zielona.Sophia Reinassance do kopczyków czarna-czyli wielkie cięcie będzie itd,itd
Śniegu nie ma i mam tylko nadzieję,że nie będzie wielkich mrozów bo one teraz odkryte i ....trzeba czekać wiosny
Nie lubię tej pory,jest ...obrzydliwie

Rozetko-Sebastian kwitnie mocno i długo
Aniu masz racje ale trzeba szukać a tak jest czarne na kolorowym.Coś wymyślę żeby sobie usprawnić

Dorotko,sorki,że dopiero teraz.I bez bicia

Ewuś ,kolejne trudne pytanie.Tamten sezon był dla mnie trochę stracony.Lipiec to krótka przerwa w kwitnieniu potem na początku sierpnia zabieg i unieruchomienie ręki.Zauważyłam ,że nie mam zdjęć z tego okresu .W tym roku obiecuję sobie dokładniej dokumentować zdjęcia bo coś widzę,że nie jestem dobrze przygotowana "do lekcji"

Katri,Alinko-bardzo się cieszę z Waszej wizyty i miłych słów pod adresem moich róż
]Katri - ja też nie mogę się doczekać i może zima jest potrzebna żeby mocniej tego chcieć

Alinko[/b]-30 róż to sporo.Popatrzyłam w Twoim "garnku" i to całkiem ładna kolekcja.U mnie niestety ziemia sucha,piaszczysta i uboga.Mąż mówi ,że żeby nie płot to wiatr by ją wywiał na pole sąsiada


Wczoraj po raz pierwszy zobaczyłam odsłonięte krzewy.I nie wszystko mi się podoba

Śniegu nie ma i mam tylko nadzieję,że nie będzie wielkich mrozów bo one teraz odkryte i ....trzeba czekać wiosny
Nie lubię tej pory,jest ...obrzydliwie





