Od roku nic mi nie przybyło, chyba się jednak szybko nie zarażę

Och Miruniamirdem pisze:... odporność na róże i storczyki posiadam nadal...
Beatko wiadomość dotarłalelumpolelum pisze:Krysiu, napisałam na priv.......
Aniu, mnie ta zaraza jeszcze tak całkiem nie omotała, jak na razie moja kolekcja powiększa się dzięki rodzinie i przyjaciołom, a moja zasługa w tym, aby nic nie zmarnować.AniaDS pisze:A ja wciąż tkwię przy jednym storczyku.
Od roku nic mi nie przybyło, chyba się jednak szybko nie zarażę
Marysiu, już się zorientowałam u Grażynki. Ale tak bez wątkuamba19 pisze:Krysiu!
Czwarta sąsiadka z okolicy nam się znalazła Nick - dalekiport.
Wiesiu, ta Gubałówka i pozostałe górki mają się całkiem dobrzeabeille pisze:...na Twoich zdjęciach śnieżne chałdy wyglądają niesamowicie, czy Gubałówka jeszcze się trzyma czy już spływa z odwilżą?
Storczyki śliczniutkie. Ale chyba jestem szczepiona na tego nowego wirusa, bo mnie storczykowa choroba nie bierze...
Witaj Alize,alize pisze:Witaj Krysiu, przytuptałam do Ciebie z rewizytą, pięknie tu.. musze dokładnie zwiedzić Twój ogród, podzielisz się informacją, w którym miejscu znajduje się to piękno?
Na kwitnące rośliny w domu zawsze miło popatrzeć, szczególnie gdy czasem deszczowo i buro na zewnątrzIgnis05 pisze:Chociaż z drugiej strony, jak się ma tak wcześnie wiosnę, to i szybciej przychodzi przyjemność z podziwiania roślinek w ogrodzie i na domowe rośliny może brakować czasu.