Taki - sobie ogród

[Olusia]

A czy ta ptaszyna przemówiła chociaż ludzkim głosem
Podziękowała za jabłuszko Złożyła życzenia świąteczne
Wszystkiego dobrego na święta

[takasobie]

Olu! Ptaszyna podziękowała chociażby pozowaniem. Głos jej nie był ludzki aczkolwiek zrozumiały Niedługo wyrosną mi pióra od ciągłego przypatrywania się ptaszynom, stwierdziłam nawet, że ziarno dla nich wygląda całkiem apetycznie
dziękuję Wszystkim za życzenia! Święta były piękne i miłe, i zdrowe, i wesołe!

[takasobie]

Kończy się rok Co przyniesie następny? Nowe pomysły ogrodowe, nowe rośliny i działkowe rewolucje Dziękuję wszystkim Forumowiczom na wsparcie, pomysły , dyskusje i rośliny! I życzę wśród tej śnieżej zimy kolorowych ogrodowych snów oraz wspaniałego Nowego Roku.

A postanowienia noworoczne?
1. Natnę full trzciny dla murarek (o ile przeżyją)
2. Warzywnik obsieję wg planu, a nie jak zawsze na wariata.
3. Dalie posadzę grupami i kolorami.
4. Nie kupię róż, dopóki mi płotu i chodnika nie zrobią.
5. Wyrzucę barachła, które kiepsko wyglądają, a się do nich przyzwyczaiłam.
6. Zrobię porządek pod bzem.

Zdjęcie na dziś: Kos samiec w karmniku. Jak zaświeci słonko podam coś mniej ponurego

[pamelka]

Miłko oglądalam program o noworocznych postanowieniach i pani stwierdziła, że postanowienia i owszem, ale z terminem
Tak dla przykładu, schudnę - ile w jakim czasie
Tak więc porządek pod bzem do kiedy
Ale listę masz szczegółową, chyba musze popracować nad moją
Jak zwykle u Ciebie ptaszkowo, a o piórka się nie martw, dobrze będzie

[Olusia]

A ja w postanowieniach noworocznych mam : gdzie pojadę i kogo odwiedzę.
Jeżeli chodzi o ogrodowe to muszę zmniejszyć ilość doniczek.
Brakuje u mnie rabatek są tylko dołowniki.

[Cebulla]

Olu, czy zamierzasz łączyć odwiedziny ze zmniejszaniem ilości doniczek? Sprytny plan

[Olusia]

Dagmara , Ty to bardzo trafnie rozumujesz.
Coś też posadzę u siebie.....

[grazka24]

Miłka ale będziesz miała dużo pracy na wiosnę, tyle postanowień.Moze któres uda Ci sie zrealizowć.Nie obiecuj sobie za wiele, ale może Ci sie uda.Do wiosny jeszcze trochę czasu.

[agnieszka72]

A postanowienia noworoczne?

Ja tam zawsze idę na żywioł .Niech mnie ktoś wtedy spróbuje zatrzymać .

[takasobie]

Postanowienia jak najbardziej realizowalne! Bajzel pod bzem do zlikwidowania w 2 popołudnia, ale wymaga to pomocy chłopa jakowegoś do naniesienia ziemi. Muszę jeszcze powyrzucać badyle wystające z ziemi więc będę miała sadzonki białego ukorzenione. Chce ktoś?
Po trzcinę na murarki wybiorę się nad jezioro w jakąś wiosenną sobotę na spacer. Mam ok 15 minut drogi. Tyle, że muszę pamiętać, żeby wziąc nożyczki
Warzywnik musze obsiać wg planu, bo inaczej to nie ma sensu
Najgorzej będzie z "barachłami" ale może najpierw się 'znieczulę', a potem przeprowadzę operację
A dalie będę zmuszona posadzić inaczej, bo zmienił się areał. Tam gdzie rosły dalie - teraz rośnie czarna porzeczka

Ola! Wczoraj ogladałam "Leona zawodowca" pomyslałam o Tobie, jak dziewczynka wysadziła roślinkę z doniczki do gruntu

Ale postanowienia - postanowieniami! A przecież nie można się ograniczać! Trochę swobody należy sobie pozostawić
Czeka nas wreszcie postawienie płotu i wybrukowanie ścieżek. Zyskam wreszcie areał przed domem i tu będę miała pole do popisu. Tylko to co przed domem musi być starannie zaplanowane.... Chyba bez pomocy się nie obejdzie

[JolantaG]

A ja nie mam żadnych postanowień noworocznych .
Podobnie jak AGNIESZKA ,pójdę na żywioł .

[Steasi]

Na mnie i jak myślę na innych forumowiczów możesz liczyć Tylko ja to raczej będę taki konsultant- to mi się bardzo podoba a to chyba nie będzie dobrze wyglądało.Oj postanowień co nie miara, powodzenia w realizacji- te ogrodowe są naprawdę ciężkie, bo wystarczy kupić jakiegoś kwiatka i on nam tak pasuję w miejsce gdzie miały rosnąc np dalie.I cały plan dostaje w łeb

[Cebulla]

Miłka, a masz już sprytny plan na ten warzywnik? Ja już trzecie popołudnie siedzę nad kartką i kombinuję, aż się cała rodzina śmieje... Chcę wcisnąć gdzieś kukurydzę cukrową, burak liściowy, jarmuż (to akurat łatwe, bo to poplon właściwie) i dwa gatunki pora... W wątku selerowo-porowym czytałam o Twoich przygodach z własną rozsadą warzyw. Jak to w końcu porosło?

[takasobie]

Wymieniłaś warzywa, z których właśnie rezygnuję! Będą pomidory, fasolka, buraczki, cukinia i zielenina!

[Cebulla]

A dlaczego rezygnyjesz?