Witajcie
Dziś zaświeciło słońce
Adriano mam nadzieję, że mój niszczyciel zniszczy wszystkie nornice i co tam jeszcze ryje.
witaj
Helen, właśnie kamienie są po to by nie plewić pod nimi jest geowłóknina albo agrowłóknina. Dlatego nie wiele tam plewię. Myślę w przyszłości o dużych kamieniach, ale to kiedyś może się uda. Chętnie się powymieniam, nie mam tego dużo ,ale już się co nieco rozrosło.
Krysiu oj kasy gdybym miała oj to nie taki ogródeczek by tu był.

Ale tak na prawdę marzy mi się, aby być jak ta babcia u "Maji w ogrodzie". Dziadkowie mieli 70 lat jak zaczęli dom budować i ta babcia nadal uprawia ogród choć ma już 90.
troszkę zimy, której nie lubię

trochę ogrodu przeniesione do domu
pędy derenia ze słomą

bratki, niestety straciły już kolor, trzeba na nowo zrobić obrazek

ostanie pierniki

a to polecam, jeśli ktoś lubi styl rustykalny- co roku zasuszam jakiś owoc- pomarańcza, mandarynka, granat -po prostu zostawiam i one same się mumifikują, granaty wychodzą najlepiej, w tym roku nie ma żadnego niestety owocu

skromny wieniec, bo nie było czasu zrobić coś większego

i paprocie, które lubię, na razie domowe ale od wiosny wprowadzam do ogrodu ( tak na prawdę to dziwne, że one rosną bo przez ostatni rok prawie do nich nie zaglądam)
A teraz biegnę, może coś zobaczę u innych
pozdrawiam
