mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witaj Reniu. Nie mogłam oderwać oczu od Twego pięknego ogrodu. Myślałam też o kamieniach, ale czy one Ci nie przeszkadzaja podczas pielenia. :? Twoja lawenda jest przepiękna, masz śliczne lilie.
Ja też mam żółte, mieszkamy koło siebie, będzie co wymieniać?? ;:108

;:31
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Reniu witaj
Jeszcze się zima nie skończyła a Ty już piszesz o stratach
-cytat- "straciłam najładniejszą chryzantemę nr 1 złotobrązową"
Szkoda bo cudnie wyglądała - faktycznie jedna z ładniejszych jakie widziałam.
Dzięki za odwiedziny u mnie i życzenia noworoczne.
Tobie życzę dużo sił i zdrowia a przy okazji kasy bo wciąż mamy nowe zachcianki a to kosztuje.
Pozdrawiam i ;:196
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witajcie :wit
Dziś zaświeciło słońce :tan
Adriano mam nadzieję, że mój niszczyciel zniszczy wszystkie nornice i co tam jeszcze ryje. ;:223
witaj Helen, właśnie kamienie są po to by nie plewić pod nimi jest geowłóknina albo agrowłóknina. Dlatego nie wiele tam plewię. Myślę w przyszłości o dużych kamieniach, ale to kiedyś może się uda. Chętnie się powymieniam, nie mam tego dużo ,ale już się co nieco rozrosło. :D
Krysiu oj kasy gdybym miała oj to nie taki ogródeczek by tu był. :;230 Ale tak na prawdę marzy mi się, aby być jak ta babcia u "Maji w ogrodzie". Dziadkowie mieli 70 lat jak zaczęli dom budować i ta babcia nadal uprawia ogród choć ma już 90. :D
troszkę zimy, której nie lubię ;:3

Obrazek
trochę ogrodu przeniesione do domu
pędy derenia ze słomą
Obrazek
bratki, niestety straciły już kolor, trzeba na nowo zrobić obrazek :(
Obrazek
ostanie pierniki
Obrazek
a to polecam, jeśli ktoś lubi styl rustykalny- co roku zasuszam jakiś owoc- pomarańcza, mandarynka, granat -po prostu zostawiam i one same się mumifikują, granaty wychodzą najlepiej, w tym roku nie ma żadnego niestety owocu
Obrazek
skromny wieniec, bo nie było czasu zrobić coś większego
Obrazek
i paprocie, które lubię, na razie domowe ale od wiosny wprowadzam do ogrodu ( tak na prawdę to dziwne, że one rosną bo przez ostatni rok prawie do nich nie zaglądam)
Obrazek

A teraz biegnę, może coś zobaczę u innych :wit

pozdrawiam ;:3
Obrazek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Reniu też oglądałam ten program i byłam pełna podziwu.
Z tego wniosek, że na marzenia i ich realizacje nigdy nie jest za późno ale najpierw trzeba rozejrzeć się za porządną " mapą" która pozwoli wykopać wielki skarb ... :;230
Po tym programie mam skromnie marzenia - dożyć takich lat w miarę dobrym zdrowiu.
O resztę przyjemności będę starać się sama i nie muszą być wygórowane
- małe też sprawiają wielka radość.
Paproć bardzo ładna a u mnie jest jedna i zaczyna licho wyglądać z braku światła.
Planuje też na sezon wynieść na działkę ale czy powrotu nie odchorują bo jednak mieszkanie to inny mikroklimat ?
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witajcie :wit
Krysiu do ogrodu będę wprowadzać paprocie ogrodowe, tych domowych też bym się bała wyprowadzić na zewnątrz. Lubię las, a więc i paprocie. Mam już dla nich stanowisko. :tan
Z początkiem roku rozpoczęłam ostro w ogródku. Dziś sekatorem ścięłam jedną z traw. Pomimo mżawki sprawiło mi to trochę satysfakcji.

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Ja też trochę w ogrodzie działałem, oglądałem co i jak, wyswabadzałem gałązki wielu iglastych i bukszpanów, uwięzionych w zlodowaciałym śniegu. Wczoraj było, wydaje mi się, jeszcze bardziej wiosennie, czuło się nie zimowe zapachy, kiedy słońce poświeciło na krzewy.
Paproci nie mamy w ogrodzie, a w domu był z nimi wieczny problem, kapała z nich na podłogę klejąca ciecz, produkcji jakiegoś szkodnika, nie zachwycam się nimi. W gęsto zadrzewionym ogrodzie, widzę ewentualnie ich miejsce :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Tomku może i racja - jeśli rośnie coś nie tak mimo naszej opieki należy sie pożegnać i zrobić miejsce dla innych.
Tą zasadę staram się przestrzegać zarówno w domu jak i w gruncie ale czasami jest coś wyjątkowo urzekającego i .... rozsądek na chwilę przygasa.
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witajcie :wit
Wpadam choć na chwilę. Słonko tak pięknie świeci, że zaraz po obiedzie maszerujemy karmić łabędzie i oglądać sarny (cały czas pasą się na łące). :D
Tomku miło, że zaglądasz. też widziałam w ogrodzie, że gałązki są obciążone śniegiem z lodem, nawet widzę, że co delikatniejsze są odłamane. Zawsze staram się strącać świeży śnieg, później już nic z tym lodem nie robię. Boję się je uszkodzić. U mnie w domu nigdy nic na paprociach nie było. U mnie niestety drzew przy domu nie ma dużo, ale od północnej strony jest cień, więc tam je usadowię. :D
Zgadzam się z Tobą Krysiu, jak mi się coś podoba to pomimo, że już dwa razy padła ta roślina u mnie, to nadal ją zdobywam i na nowo sadzę. :;230

Może uda się mi Was poodwiedzać przed obiadem, a potem może uda się jakieś fotki zrobić. :D

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Reniu najbardziej narażone na obłamanie, są właśnie dolne gałązki, które topniejący śnieg ściąga w dół i nie chce puścić. Ja oczywiście też na bieżąco odśnieżam rośliny, ale w takiej masie, dolnych partii nie jestem w stanie, cóż zima 'ukochana', straty muszą być, nie byłoby na co psioczyć :;230
Nie mam nic do paproci, jednak niemiłe z nimi doświadczenia, zniechęcają, ale będę je przychodził podziwiać u Ciebie, na pewno będą wielką ozdobą. Wydawało mi się, że widziałem już je w Twoim ogrodzie, na początku wątku?, czy się mylę?
Pogoda słoneczna, to pewnie fotki się udadzą :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Piękna paproc ;:138 Też będę wpadac podziwiac u Ciebie ogrodowe,ja mam jedną ale jakaś taka marna była,ciągle obsychała :?
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witaj Reniu.
Dzisiaj byłam ponownie w Twoim ogrodzie. Odpoczęłam , kwiatki ślicznie pachną :heja .
Myślę o Lawendzie , jest to dość pospolity kwiat, ale nie wiele o nim wiem :oops:
Wysiewa się na wiosnę do gruntu, kiedy zakwita,czy w tym samym roku?? ;:7
Pozdrawiam
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witajcie :wit
Tomku nici ze zdjęć, aparat się rozładował ;:145 Nie mam jeszcze ani jednej paproci w ogrodzie ( no może jedna dzika malutka, taka tyci :;230 ) Zgadzam się straty muszą być i zbytnio się tym nie można przejmować, ale szkoda każdej nawet tej najmniejszej roślinki. Teraz jak śnieg stopniał, to najładniej wyglądają goździki i za ten ich wygląd w zimie je lubię. :D
Fragolku ma nadzieję, że moje paprotki będą żwawo rosły. Tylko tak naprawdę, żeby nie skończyło się tak jak rozpoczęła się przygoda z trawami. Żadna odwiedzana przeze mnie szkółka nie miała ich w ofercie, dopiero na wystawie ogrodniczej mogłam kupić ciekawsze okazy. Nie widziałam w tych szkółkach, czy punktach sprzedaży paproci więc chyba trzeba zacząć w końcu kupować rośliny przez internet, a nie tracić czas na poszukiwaniach i zbędnym wydawaniu pieniędzy. Zawsze odwiedzając szkółkę człowiek się na coś nieplanowanego skusi. :;230
Helen cieszę się, że kwiatki pachną. dla mnie ogród to w dużej części zapach. Uwielbiam wsadzić nos w jaśmin, floksy, goździki itd..
Ja na początku bałam się lawendy, ale teraz stwierdzam, że to nie takie straszne. Najpierw kupiłam nasiona wsadziłam je do piachu mokrego i do lodówki. Siedziały tam kilka tygodni. Potem na wiosnę wsiałam do gruntu. Nawet wykiełkowały. :;230 Na jesieni posadziłam na stałe miejsce, na drugi rok zakwitły. A teraz zauważyłam, że potrafią się same rozsiewać i kiełkować. I po co ta lodówka, na opisie nasion. Wysiać w jesieni i same się przemrożą w gruncie. Niestety obecnie pod moją lawendą jest agrowłóknina i kamień, więc nie mają gdzie kiełkować.. :( Tylko, że ten kwiat to jakiś taki marny, a nie taki jak na obrazkach się spotyka. trzeba zdobyć inne odmiany. :D
A teraz może kogoś uda się mi odwiedzić.

pozdrawiam ;:3
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witaj Reni ! Bardzo mi sie spodobały wykonane przez Ciebie ozdoby ! Wieniec prosty, a efektowny, a obraz z bratków, nawet wyblakłych - śliczny.
Ja też będę sadzić paprocie w tym roku!
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witajcie :wit
Dziękuję Tamaryszku za uznanie. ;:180 Właśnie żebym się nie rozmyśliła z tymi paprociami zakupiłam (zamówiłam, bo wysyłka po 31.03.) pierwszą paproć. Tak więc moją przygodę z paprociami rozpoczyna Adiantum venustum. :D

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: mój świat, w którym zakwita niejeden kwiat

Post »

Witaj Reniu.
Pytałaś swego czasu , na moim wątku o trzcinę, a więc spieszę Ci donieść ,że to "miskant giganteus" :D
Pozdrawiam serdecznie ;:7
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”