
Ogródek Doroty - dodad cz.3
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko... żabia perspektywa - ok - ale czemu chcesz koniecznie być żabą w sadzawce? 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Wspaniałe ujęcia
, ale to chyba niżej niż na 'żabę'..? 


- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, skoro topienie Marzanny mamy za sobą to chyba już niedługo wiosna
A u Zielonej Ani to już nawet forsycja zakwitła.

A u Zielonej Ani to już nawet forsycja zakwitła.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Nadrabiam zaległości i wygrzewam się w cieple azaliowych szaleństw. U mnie przybyły dwa maleństwa... z czego jedna to pontyjska


Oglądając pomyślałam, że fotograf musiał wejść do mysiej norkiWspaniałe ujęcia, ale to chyba niżej niż na 'żabę'..?

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Musiałam się wczoraj udzielić towarzysko a u mnie tylu gości
Jolu, patrząc na to co się dzieje u nas za oknem to rzeczywiście wiosna chyba niedaleko, ale obawiam sie, że to tylko chwilowe wycofanie sie pani zimy. Wszędzie kapie, trawnik zaczyna sie wyłaniać spod śniegu.
Marylko, był i prądzik, tyle, że wieczorkiem
A niebezpieczeństwa... no są
różne.
Vita, nie warto walczyć z podświadomością
Ja w ramach walki z zimową chandrą przeglądam archiwalne numery MPO, Kwietnika, Działkowca i szukam inspiracji a w przerwach walczę z prawem konkurencji
Reniu, czasem warto się pochylić i przyjąć inny punkt widzenia. Ile ciekawych rzeczy można zobaczyć
Uleńko, moje azalie tez pójdą częściowo pod nóż po kwitnieniu. Były przez lata bardzo zaniedbane
ale to nadrobimy. O lilie oczywiście będę się do ciebie uśmiechać
Zamierzam posadzić w tym roku duuuużo lilii. Musze tylko sobie zaplanować kolory a w kwestii odmian pewnie zdam się na ciebie
Ja też buszuję po ofertach w necie, ale na razie jeszcze się trzymam
Małgosiu, ocieplanie na pewno chwilowe, ale miejmy nadzieje, że wielkich mrozów już nie będzie. A synoptycy prognozują wczesna wiosnę. Oby


Jolu, patrząc na to co się dzieje u nas za oknem to rzeczywiście wiosna chyba niedaleko, ale obawiam sie, że to tylko chwilowe wycofanie sie pani zimy. Wszędzie kapie, trawnik zaczyna sie wyłaniać spod śniegu.
Marylko, był i prądzik, tyle, że wieczorkiem


Vita, nie warto walczyć z podświadomością


Reniu, czasem warto się pochylić i przyjąć inny punkt widzenia. Ile ciekawych rzeczy można zobaczyć

Uleńko, moje azalie tez pójdą częściowo pod nóż po kwitnieniu. Były przez lata bardzo zaniedbane




Małgosiu, ocieplanie na pewno chwilowe, ale miejmy nadzieje, że wielkich mrozów już nie będzie. A synoptycy prognozują wczesna wiosnę. Oby


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dalu
Na szczęście posiadam aparat z uchylnym ekranem podglądu, więc aż tak poświęcać się nie muszę, ale i tak bywam nisko. Sąsiedzi, nie mówiąc o rodzinie maja nieraz niezły ubaw obserwując moje poczynania
Małgoś, no sama nie wiem co mnie podkusiło, na kąpiele jest jednak stanowczo za wcześnie
Aniu, czasem przybieram pozycję, jakby to ująć kolankowo-łokciową
Asiu, ta Marzanna to niby ja
Dowcipnisiu
No dobrze, sama jestem sobie winna ale do morza sie nie dam spławić, chyba, że latem. Forsycje u Ani widziałam, u mnie na oknie noski wychylają hiacynty.
Izka, ogonki są bardzo zajmujące jak widzę. Ciesze się, że masz pontyjska, ciekawe jaki pokrój będzie prezentować u ciebie. Mysich norek jak na razie odpukać u mnie w ogrodzie nie ma
Zaglądnij do wątku krakowskiego, zaplanuj wolny czas na początek maja
Pogodnej soboty wszystkim zyczę i oby jak najszybciej czekały na nas w ogrodach takie widoczki



Małgoś, no sama nie wiem co mnie podkusiło, na kąpiele jest jednak stanowczo za wcześnie

Aniu, czasem przybieram pozycję, jakby to ująć kolankowo-łokciową

Asiu, ta Marzanna to niby ja


Izka, ogonki są bardzo zajmujące jak widzę. Ciesze się, że masz pontyjska, ciekawe jaki pokrój będzie prezentować u ciebie. Mysich norek jak na razie odpukać u mnie w ogrodzie nie ma

Pogodnej soboty wszystkim zyczę i oby jak najszybciej czekały na nas w ogrodach takie widoczki

- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko u mnie tez kiedyś toczyła się rozmowa jak ja focę przebiśniegi od spodu......
W tym roku też będę niech no się tylko wychylą
.
Jak to się mówi wszystkiego trzeba w życiu spróbować
.
A sąsiedzi się z czasem przyzwyczają
W tym roku też będę niech no się tylko wychylą

Jak to się mówi wszystkiego trzeba w życiu spróbować

A sąsiedzi się z czasem przyzwyczają

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
WITAJ DOROTKO
A gdzie Ty znalazłaś taką perełkę.Zdjęcie ze stokroteczkami po prostu cudo

A gdzie Ty znalazłaś taką perełkę.Zdjęcie ze stokroteczkami po prostu cudo


- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Masz 100% rację...z tym pochyleniem;))))Piękności znowu pokazujesz uwielbiam stokrotki:))
I oby ta wiosna szybko przyszła..
I oby ta wiosna szybko przyszła..

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Aga, przebiśniegów niestety nie mam, właściwie nie mam pojęcia dlaczego? Będę musiała czekać na jakieś inne obiekty do focenia
A sąsiedzi tez niech mają jakichś powód do radości
Krysiu, to mój trawnik
Oczywiście wiosenny
Reniu, no to jeszcze stokrotki
Też je lubię i nie walczę z nimi na trawniku, chociaż rozsiewają się bardzo.


A sąsiedzi tez niech mają jakichś powód do radości

Krysiu, to mój trawnik

Reniu, no to jeszcze stokrotki



- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Ja też je lubię..i walczę z sąsiadem aby ich nie niszczył na trawniku u siebie...bo mam ładny widok na jego ogród...
))
Fotkę dla Ciebie wstawiłam

Fotkę dla Ciebie wstawiłam

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, to kiedy kosisz pierwszy raz trawnik?
U mnie jakos na trawniku nie chcą się rozsiewać. Może to i dobrze.Chociaż widok jest zabójczy.
U mnie jakos na trawniku nie chcą się rozsiewać. Może to i dobrze.Chociaż widok jest zabójczy.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko widok Twoich stokrotek działa kojąco ,bardzo ładne ujęcie...dobrze ,że z nimi nie walczysz,ładniejsze od ...tylko zielonego trawnika... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Stokrotki bossskie
Mnie od dawna kusi wysianie stokrotek, ale nie wiem czy nie będę żałować
Polecacie?


Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Oooo! Stokrotki z żabiej perspektywy są... och... ach...
I z każdej innej też!
Czekam na moje - z tego, co kojarzę, na moich nowszych włościach na wiosnę było ich sporo...
I z każdej innej też!
Czekam na moje - z tego, co kojarzę, na moich nowszych włościach na wiosnę było ich sporo...