Róże Oliwki - cz. III
Re: Róże Oliwki - cz. III
madame i tyle???
Moj kolor to nie dam się tak "zwieść 3 zdjęciami na krzyż " :P
Oliwko napisz cos więcej .. jak Ci sie sprawuje
choruje powtarza kwitnienie.. zadowolona jestes? czy nie
Moj kolor to nie dam się tak "zwieść 3 zdjęciami na krzyż " :P
Oliwko napisz cos więcej .. jak Ci sie sprawuje
choruje powtarza kwitnienie.. zadowolona jestes? czy nie
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Oliwki - cz. III
No właśnie - nic nie napisałaś jak Ci rośnie Gloire de Dijon - u mnie ma już wysokość 200 cm i wszystkie pędy są zielone. Rośnie na odkrytym terenie i myślałam że nie poradzi sobie. Nie dziwię się że zachwycacie się Alchimistem - widziałam duży krzew - coś około 250 cm wzrostu - w Rosarium w ogrodzie, cały w kwiatach. Oczywiście krzew zachwycał ale to że kwitnie tylko raz już mniej. Gdzieś ktoś podawał że powtarza później kwitnienie pojedynczymi kwiatami.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oczko MH uwodzi juz nie pierwsza osobę
, ma w sobie to coś... 


- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko,
mam pytanie odnośnie Mme Hardy: jak długo kwitnie
i jaka jest już u Ciebie wszeż i wzwyż?
Baaardzo piękna i taka rasowa arystokratka !!!

mam pytanie odnośnie Mme Hardy: jak długo kwitnie
i jaka jest już u Ciebie wszeż i wzwyż?
Baaardzo piękna i taka rasowa arystokratka !!!


- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Elu, Izo, Moniko, Aniu - polecam ją wszystkim z czystym sumieniem. Kwitnie raz przez około 4-5 tygodni.
Po kilku latach pędy mają z 1,80, ale nią sztywne lecz się przewieszają, więc jest niższa.
Rozpiętość to na pewno około półtora metra.
Jest bardzo wytrzymała na mróz, w sumie nie choruje. Miała trochę plam na dolnych liściach, oberwałam je i po krzyku.
Co jeszcze? Pięknie pachnie, trochę ....cytrynowo.
Na żywo ładniejsza niż na zdjęciach
Gosiu, moja Gloire wcale nie rośnie, ona zamiera. Nie zdziwię się, jak wiosną nie będzie jej wcale.
Ta odmiana to moja porażka
Po kilku latach pędy mają z 1,80, ale nią sztywne lecz się przewieszają, więc jest niższa.
Rozpiętość to na pewno około półtora metra.
Jest bardzo wytrzymała na mróz, w sumie nie choruje. Miała trochę plam na dolnych liściach, oberwałam je i po krzyku.
Co jeszcze? Pięknie pachnie, trochę ....cytrynowo.
Na żywo ładniejsza niż na zdjęciach

Gosiu, moja Gloire wcale nie rośnie, ona zamiera. Nie zdziwię się, jak wiosną nie będzie jej wcale.
Ta odmiana to moja porażka

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko, to bardzo dobrze że nie jest mała ani średnia bo mnie się bardzo podoba i powinna być duża
tylko co z tym potworem, pod jakim względem nim jest
możesz napisać coś więcej 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko,
dla mnie jest niemal ideałem
gęsta, zgrabna, pachnąca!!!
Jedynie mogłaby trzymać dłużej kwiaty...
To gdzie ten potwór? ;)
dla mnie jest niemal ideałem

Jedynie mogłaby trzymać dłużej kwiaty...
To gdzie ten potwór? ;)
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Rose de Resth należy się wielka pochwała, pięknie kwitnie i jest już na mojej liście. Martwi mnie tylko to, że ona taka trochę szeroka... Ile ma u Ciebie Oliwko?
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Oliwki - cz. III
Ciekawe, jaki RdeR osiągnie u Ciebie ostatecznie wzrost?
Gdzieś ostatnio w necie widziałam ją wysoką na ok. 2m.
Zastanawiam się, czy w żywopłocie dałaby radę?
Gdzieś ostatnio w necie widziałam ją wysoką na ok. 2m.

Zastanawiam się, czy w żywopłocie dałaby radę?

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko , Twoja Rose de Resth rośnie zupełnie podobnie posadzona , jak w ogrodzie u Schultheisa.
Zresztą w Niemczech bardzo często się ją spotyka.


Zresztą w Niemczech bardzo często się ją spotyka.

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Potwór, bo jest przerażająco witalna
Miała już z 1,60 wysokości i z półtorej szerokości.
Zajęła za dużo rabaty, przydusiła byliny.
Prześwietlałam mocno wiosną, ale i tak była strasznie gęsta.
Zdjęcia pokrojowe są sprzed 2 lat, wiec tego nie widać.
Generalnie rośnie jak szalona. Pędy stykające się z ziemią, się ukorzeniły
W końcu dopadła ją mocno plamistość i przycięłam praktycznie do ziemi.
Zdążyła szybko odbić do jesieni. Chyba jestem na straconej pozycji i jej nie poskromię


Zajęła za dużo rabaty, przydusiła byliny.
Prześwietlałam mocno wiosną, ale i tak była strasznie gęsta.
Zdjęcia pokrojowe są sprzed 2 lat, wiec tego nie widać.
Generalnie rośnie jak szalona. Pędy stykające się z ziemią, się ukorzeniły

W końcu dopadła ją mocno plamistość i przycięłam praktycznie do ziemi.
Zdążyła szybko odbić do jesieni. Chyba jestem na straconej pozycji i jej nie poskromię


- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Moja została maleńka posadzona w zeszłym roku z Serbii.
Ledwo ją od ziemi widać było i plamistość ją zżerała, ale koniecznie chciała kwitnąć i ciągle zawiązywała nowe kwiatki.
Ciekawe, jak mi przetrwa tę zimę, bo całkiem jest śniegiem przywalona.

Ledwo ją od ziemi widać było i plamistość ją zżerała, ale koniecznie chciała kwitnąć i ciągle zawiązywała nowe kwiatki.
Ciekawe, jak mi przetrwa tę zimę, bo całkiem jest śniegiem przywalona.

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Z odpornością na mróz nie ma problemów, nigdy jej pędy nie przemarzły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
O... takie potwory to lubię 
Hm... czemu jej nie mam
Wydawała mi się za mała, a tu proszę.
Potwór zagości i u mnie

Hm... czemu jej nie mam

Potwór zagości i u mnie
