Moi przyjaciele kaktusy
- XerXers
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 20 mar 2010, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moi przyjaciele kaktusy
czesc, kwitły mi niektóre np. Chamaceresus sylvestris, Gymnocalcium tylko ze nie znam jej nazwy gatunkowej, to znaczy to które jest koło Havorthi viscosa, i Havorthia truncata tez kwitła chociaż nie ma pieknych kwiatów, poza tym Mammilaria carmenae. Czekam na na lato bardzo ym chiała zobaczyć nowe kwiatuszki'
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moi przyjaciele kaktusy
Co to za kaktus? Nie mogę się doczytać z etykiety

- XerXers
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 20 mar 2010, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moi przyjaciele kaktusy
To Echinocereus coccineus var. inermis dosyć oryginalny:) kupiłam go podczas pobytu na wakacjach we Włoszech 

- Sebek87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1108
- Od: 10 gru 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moi przyjaciele kaktusy
JA miałem kiedyś okazję żeby go kupić ale nie kupiłem i żałuję teraz.niech Ci wyrośnie na dużego i pięknego.no i życzę tobie spełnienia marzenia. 

- XerXers
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 20 mar 2010, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moi przyjaciele kaktusy
Nic straconego, ferocactusy czesto widuję w OBI, jak masz gdzieś blisko to warto zaglądać do marketów tego typu czasami można spotkać ciekawe okazy.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moi przyjaciele kaktusy
Tak myślałemXerXers pisze:To Echinocereus coccineus var. inermis dosyć oryginalny:) kupiłam go podczas pobytu na wakacjach we Włoszech


- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moi przyjaciele kaktusy
Znowu widzę prześladującą mnie roślinkę... Mianowicie A. myriostigma tricostata nuda
.
Chyba nie obejdzie się bez zakupów
.
Co do tej roślinki widzę na niej plamki, które mogły byc spowodowane niewłaściwym substratem w którym rosła roślinka.
Teraz w jakim jest posadzona?
Pozdrawiam!

Chyba nie obejdzie się bez zakupów

Co do tej roślinki widzę na niej plamki, które mogły byc spowodowane niewłaściwym substratem w którym rosła roślinka.
Teraz w jakim jest posadzona?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam, Darek.
- XerXers
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 20 mar 2010, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moi przyjaciele kaktusy
Teraz jest w podłożu dla kaktusów, z dodatkiem żwirku i na dnie kermazyt gruboziarnisty.
Kurcze mam nadzieje ze te roslinki przezimują i nic im się nie stanie ....
Kurcze mam nadzieje ze te roslinki przezimują i nic im się nie stanie ....
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Moi przyjaciele kaktusy
Oj...
Widziałem nie raz to podłoże i powiem szczerze jest do...
Wg mnie możesz użyć tego podłoża jako trzeciej części do składu substratu. Samo nie za bardzo się nadaje. Osobiście jak nie miał bym wyjścia i musiałbym przesadzać roślinki do takiego podłoża, to uprzednio dodałbym 1/3 część piasku, 1/3 część żwiru i 1/3 część tej ziemi do kaktusów...
Do substratu dla rodzaju Astrophytum dodaję niewielka porcję grudek wapienia, glinę lub kruszywo ceglane.
Mam nadzieję, że roślinki sobie poradzą w takiej kupnej ziemi.
Pozdrawiam.
Widziałem nie raz to podłoże i powiem szczerze jest do...
Wg mnie możesz użyć tego podłoża jako trzeciej części do składu substratu. Samo nie za bardzo się nadaje. Osobiście jak nie miał bym wyjścia i musiałbym przesadzać roślinki do takiego podłoża, to uprzednio dodałbym 1/3 część piasku, 1/3 część żwiru i 1/3 część tej ziemi do kaktusów...
Do substratu dla rodzaju Astrophytum dodaję niewielka porcję grudek wapienia, glinę lub kruszywo ceglane.
Mam nadzieję, że roślinki sobie poradzą w takiej kupnej ziemi.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Darek.