Mój zielony raj

[Ma-Do]

Adrianko,co za pytanie,już nie mogę się doczekać by podziwiać kwitnące ogrody w naturze .Lecz na razie nie pozostaje nic innego jak oglądanie fotek.A zima oczywiście i tak musi być ,niezależnie co o tym myślę.

Grażynko,ja już naostrzyłam sekatory i czekam na odpowiednią pogodę ....przecież to już niedługo

To może dzisiaj peonie?

[asia0809]

Przepiękne masz te piwonie, zwłaszcza te o anemonowych kwiatach. Te na 5 i 7 zdjęciu po prostu boskie.
Wiesz może jak się nazywaja?

[marzenaF]

cóż więcej dodać Ja jeszcze się nie dorobiłam kwiata piwonii,ale liści miałam od ... Może w tym roku coś zakwitnie

[basjak]

Mnie też urzekła piątka i siódemka. Ciekawe, że z wiekiem gust się zmienia całkowicie
Gosiu, moja Polka ma kolor bardziej lodowy, taka pomarańcza ze smietaną, im starszy kwiat, tym więcej śmietany U mnie rośnie dwa lata. W pierwszym sezonie zakwitła jedną kiścią, a teraz miała dziesiątki kwiatów. Ja ją zidentyfikowałam jako Polkę na podstawie zdjęć u Wiesi-abeile.

[maniusika]

Śliczne piwonie , ja chcę dokupić żółtą ale nie mogę spotkać a drzewiaste są za drogie ..

[Ma-Do]

Asiu,nie znam nazw tych peonii.Zaskoczyły mnie swoimi kwiatami gdy zakwitły po raz pierwszy,ale coraz bardziej mi się podobają. Rzadko spotyka się je w ogrodach,więc chętnie się ogląda .
Marzenko, czy Twoje peonie to nowe nasadzenia,czy spadek po poprzednim właścicielu?Może są za głęboko w ziemi i dlatego nie kwitły?
Basiu,też zachwycam się Polką,tylko czemu moja taka wrażliwa?
A mnie ciekawią Twoje zdobycze wiosenne,czy dobrze rosną?Ja też mam dużo roślin z takich akcji
Janeczko,zajrzyj do oferty sprzedaży -Mirzan ma nasiona drzewiastych i można sobie wyhodować.Oczywiście to zajęcie dla cierpliwych,bo siewki kwitną dopiero po kilku latach .

Władysława

[marzenaF]

Małgosiu i spadek i nowe tez dosadzałam ,już sama nie wiem co im jest nie tak,ja słuchałam cioci,że one nie lubią za głęboko w ziemi siedzieć. Zobaczymy w tym roku,jak nie to adieu
Chociaż widok wspaniały,a i zapach nie do pogardzenia.

[anulka]

Małgosiu śliczne są wszystkie.Mam podobną do Twojej białej o nazwie Bu-Te.Kupowałam w Christiansbergu.Koniecznie musimy pojechac w maju ,jak będą tam kwitły całe połacie tych pięknych kwiatów.

[Kalmia]

'Polka' zjawiskowa, piwonie przepiękne ...
Wszystkie Twoje rośliny, Małgosiu, są przecudowne ... Ty to masz rękę do kwiatów!

[Ma-Do]

Marzenko,wyrzucić zawsze zdążysz.Wiosną podsyp może polifoską?Ja ściągam na działkę wszystkie peonie jakie zobaczę,bo bardzo je lubię.Większość moich wyrosła z mikroskopijnych sadzonek zamówionych 13lat temu.Kilka lat czekałam aby urosły i zakwitły.Koniecznie muszą mieć słońce

Aniu, nie przypuszczam by moja była taka szlachetna.Nie jest biała,tylko lekko różowa.Czasem myślę, czy to nie siewka.Kwiat jest mały,ma tylko ok.10cm.Chyba,że ją zagłodziłam i nie ma siły pokazać na co ją stać.Ale i tak mi się podoba. U nikogo takiej nie widziałam.
A Christiansberg koniecznie trzeba odwiedzić

Łano,dziękuję. Czasem się dziwię ,ze chcą kwitnąć rosnąc w takim tłoku

Peonia drzewiasta NN

[Gencjana]

Poszłaś, Małgosiu , na działkę i od razu wspaniały rezultat. Mam 4 peonie podobne ,z tych najbardziej pospolitych. U Ciebie zobaczyłam
nieznane mi i po prostu- piękne. Podziwiam kolekcję.

[empuza]

Małgoś, to że ja chodzę na działkę i zapin... w poszukiwaniu kolorów to rozumiem.
Ale, że Ty???
Cudności znalazłaś

od Dianki

[marzenaF]

Najpierw będę straszyć Małgoś ja tak w gruncie rzeczy nie jestem taka skora do wyrzucanek
Niecierpliwa jestem to fakt! Z tym ,że jakby mnie jakieś takie cudo jak u Ciebie wyrosło,to warto czekać i sie wściekać

[marzenaF]

Najpierw będę straszyć Małgoś ja tak w gruncie rzeczy nie jestem taka skora do wyrzucanek
Niecierpliwa jestem to fakt! Z tym ,że jakby mnie jakieś takie cudo jak u Ciebie wyrosło,to warto czekać i sie wściekać

[basjak]

Małgosiu, a może moja Polka, to nie-Polka? Metryczki nie było źródła podają, że wcale nie jest taka odporna na mróz. Co tam, ważne, że przeżyła i pięknie zakwitła?
O jakich moich ubiegłorocznych zakupach mówisz? Piwoniach? Jeśli tak, to wszystkie od Pana Kołodziejskiego miały pąki. Wszystkie zakwitły, prócz Eweliny, której pączki zgniły pod wpływem deszczu. Peonie, kupione na all - mizeroty bez jednego pączusia