Storczykowa kraina Soni :)

[sonia]

Hej, witam wszystkich storczykowych maniaków
wciąż zaglądam na wątek storczykowy i podziwiam, wszystkie są takie cudowne
mam obecnie 9 "falków" , pierwszy "falek" został przez moją niewiedzę zniszczony
teraz juź mam więcej wiedzy, chociaż na bakier u mnie z zapewnieniem storczykom odpowiedniej wilgotności powietrza i niestety te pięknie wystające korzenie szybko zasychają

storczyk gigant




storczyki białe z różowym środkiem ten pierwszy dostałam wczoraj od mojego męża





storczyk jasno różowy to jego drugie kwitnienie, a obecnie czeka na trzecie



storczyk ciemno różowy



storczyk różowy pręgowany



storczyk biały z żółtym środkiem - w trakcie ponownego kwitnienia, ten storczyk miał jeszcze nowy pęd, lecz byłam taką niezdarą, że go połamałam



storczyk różowy to jego drugie kwitnienie i ten obecnie też czeka na kolejne, przynajmniej tak liczę, że zakwitnie




storczykowa poczekalnia tutaj jest ten jasno różowy, różowy i żółto-seledynowy, którego zdjęcia niestety nie posiadam

[Karo]

Ale ładne masz falki
Soniu jak długo już o nie dbasz?
Dlaczego tylko falki choć przyznaję są cudne...

[Lana]

Witam się ze Wszystkimi serdecznie. Jestem nową osobą na forum i być może uznacie to za wymądrzanie się, ale obok twoich przepięknych phalaenopsisów zauważyłam Soniu zapaloną świeczkę. Z tego co wiem, to nie za dobrze dla tych cudowych kwiatów, prędzej przekwitną, paląca się świeczka działa podobnie jak owoce. Chyba,że świeczkę zapaliłaś tylko do zdjęcia, to przepraszam za wtrącanie się. A swoją drogą też chciałabym mieć tak imponujące okazy.

[sonia]

KaRo moje falki mam tak od początku 2005 roku, tak patrząc po dacie na innych zdjęciach, ten falek gigant mieszka u mnie od początku października, a reszta "wprowadzała się" do mnie stopniowo
tylko falki, bo bardzo mi sie podobają, no i są w prawie każdej kwiaciarni i w ogromnych sklepach typu OBI, gdzie akurat był mój ostatni biało różowy falek i mam nadzieje, ze będzie mu u mnie dobrze, bo mam tez falka z auchan - tego żółto seledynowego, który długo kwitł, potem zakwitł ponownie, a teraz czeka na kolejne kwiaty, bo liście zdrowe, stare pędy jeszcze nie uschły, a na końcach widać nowe życie kwiatków
teraz chyba czas na jakiegoś cymbidium i miltonię, bo te też są dla mnie cudowne, zresztą wszystkie storczyki i nie storczyki są cudowne, ale tak to juź jest, ze coś podoba sie bardziej, a coś mniej
Lana to nie ważne, ze jesteś nowa, ważne, że dzielisz się swoimi wiadomościami zresztą ja tu też jestem nowa i z braku czasu mało się udzielam, ale systematycznie zaglądam na moje ulubione forum
ta świeczka, jak i inne których na zdjęciach nie widać, są zapalane przy storczykach i to bardzo często, bo świece to mój kolejny bzik i niestety nie wiedziałam, że maja zły wpływ na storczyki i czy to znaczy, ze nawet w pokoju, gdzie stoją storczyki świece nie mogą się palić
Lana zobaczysz, jak szybko powiększy się Twoja storczykowa kolekcja, to jest takie silne uzależnienie, a z każdego nałogu trudno się wyleczyć

dziękuję Wam za komplementy

nie wiem co się stało, ale nie mogłam używać polskich liter ą ć ę ś ż, kilka razy poprawiałam literówki i jeżeli teraz coś nadal będzie źle to nie mam pomysłu, jak to naprawić

[Lana]

Soniu o wpływie palących się świeczek na storczyki wyczytaław w książce Jorn Pinske " Storczyki w domu". W ich pobliżu nie powinno sie także ustawiać owoców, klejów, farb, unikać dymu papierosowego i z kominka. Tak mi się wydaje, a może wyczytałam to na jednym z forów podczas szukania wiadomości o uprawie. Od każdej reguły jednak są jakieś wyjątki, więc może twoje storczyki to dobrze tolerują.

[sonia]

Lana o owocach to wiedziałam, a o świeczkach niestety nie a czy dobrze tolerują to nie wiem, bo ten storczyk, przy którym pali się świeczka jest u mnie od niedawna a i w tym miejscu też rzadziej teraz zapalam świeczkę ze względu na psa, który pojawił się u nas tuż po zakupie tego okazu a że pies jest duży i już dorosły, a w dodatku ciekawy wszystkiego, bo poprzedni właściciel trzymał go na zewnątrz, to boję się, że merdnie ogonem lub zahaczy głową, a wtedy to już lepiej nie piszę
co do kominka to uprzedziłaś moje pytanie bo po nowym roku właśnie planujemy zamontować kominek i teraz się zmartwiłam, gdzie ja przestawię te cudeńka ;:149

a czy Ty, Lano masz jakieś storczyki, czy na razie zdobywasz wiedzę o nich

[agasta]

Witaj Soniu!

Fajnie, że dołączyłaś do naszego grona.
To, że jesteś tu nowa nie ma żadnego znaczenia - to jest forum ogrodicze, więc liczy się miłość do kwiatów, a nie staż.

Poza tym, kto pyta, nie błądzi

Także czuj się swobodnie i korzystaj z forum kiedy tylko zechcesz.

Falki masz przepiękne. Tak trzymaj!


Pozdrowionka

[myszek]

... i czy to znaczy, ze nawet w pokoju, gdzie stoją storczyki świece nie mogą się palić ...
...planujemy zamontować kominek i teraz się zmartwiłam, gdzie ja przestawię te cudeńka...

Ech, bez paniki . Wydaje mi się, że chodzi o stałe i ciagłe oddziaływanie szkodliwych substancji na kwiaty.
*kominek przecież nie będzie wam sie palił non stop,
*wydaje mi się, że przy prawidłowo zamontowanym kominku dym z niego powinien iść w komin a nie do środka,
*kwiaty będą stały raczej na/przy oknach, a kominki umieszcza się zwykle bardziej w głębi
*w domu pewnie jest więcej pomieszczeń z oknami, nie tylko salon z kominkiem ,
*w ostateczności, gdyby się jednak okazało, że storczyki są tak wrażliwe na kominkowo- świeczkowe zapachy, że od tego padają - wybrałabym jednak roślinki i ograniczyłabym palenie ;:73 .
Ale nie przypuszczam, żeby trzeba było z czegokolwiek rezygnować. To tak, jakby nie można było jeść owoców "w towarzystwie" storczyków. A tymczasem - zjadasz jabłko - ogryzek wyrzucasz - problemu nie ma.
Przyznam, że i ja miałam parę momentów zwątpienia. Czy np. mogę myć okna przy storczykach . Albo, czy hodując je w łazience, mogę czyścić wannę cifem, kibelek domestosem, a umywalki cilitem do tego bang .
Zaryzykowałam i na razie w domu czysto a storczyki żyją i mają sie dobrze.
Czego i Tobie życzę, bo falki masz cudowne.
Pozdrawiam ciepło,

[sonia]

Agasta i Myszek cieszę się, że zawitaliście na mój wątek
kominkiem pomartwię się póżniej a ze świec nie zrezygnuję, jedynie nie będę paliła ich w bardzo bliskiej odległości od storczyków. W domu oczywiście są inne pomieszczenia, ale w tym pokoju przebywamy najczęściej, dlatego też tu są te najpiękniej kwitnące ale pokój jest w miarę duży i kilka razy dziennie otwieram drzwi balkonowe, by pies wszedł do domu lub wyszedł na zewnątrz
Myszek, marzy mi się falek w łazience, ale póki co jedna jest zbyt mała, a druga czeka na wykończenie
Agasta w Holandii to musi być raj kwiatowy, jak ostatnio byłam w Niemczech to nie mogłam wyjść z centrów ogrodniczych, same cudeńka ja podziwiam Twoje cymbidium biało różowe - to ze zdjęcia nr 1 i różową miltonię są cudne, a w dodatku to moje ulubione kolory kwiatów muszę teraz poszukać innych storczyków niż falki, ale chyba będzie z tym kłopot

[Lana]

Witaj Sonieczko ! Przepraszam, że nie odpisałam od razu, ale mam też troszkę mało czasu. Nie martw się tak bardzo świeczkami, dymami i owocami. Storczyki od nich nie padają, a jedynie mogą szybciej przekwitnąć. Zresztą moje doświadczenie nie jest za wielkie. Storczyki zawsze mi się podobały, ale jawiły się mi jako cuda nie z naszego świata. W tym roku kupiław w październiku mojej mamusi na urodzinki pięknego storczyka ( oczywiście Phalaenopsis ), więc sobie , a jakże także ! Tylko mój był bez kwiatów, bo przekwitnięty. W tej chwili mam phalaenopsisa, oncindium, 3 szt. cymbidium, cambrię. Te kupiłam bez kwiatów, ale mają się dobrze, wypuszczają korzonki i listeczki, więc myślę, że im jest dobrze u mnie. Posiadam też jedno paphiopedilum, prawdopodobie King Arthur, ma już dwa ogromne pąki i niebawem zakwitnie. A jeszcze jest nowe dendrobium typu phalaenopsis, kupione w markecie z kwiatami, a te po 2 dniach zamkneły się i zwiędły. Myślę jednak, że to nie moja wina, bo to co zostało w sklepie po tym czasie wyglądało tak samo. Oj rozpisałm się, nie miej mi tego za złe, zmykam i nie przynudzam. Ale to jeszcze nie koniec ! Gdyby nie ta pora roku, to oj nie wiem, nie wiem ! Pozdrawiam wszystkich serdecznie

[sonia]

Lana nie przynudzasz, fajnie, że zaglądasz
moje doświadczenie ze storczykami też jest niewielkie, a w dodatku, ja jestem leniwiec i dbam o nie, ale bez przesady. Jednak staram się unikać zagrożeń i stosuję rady doświadczonych hodowców, chociaż nie wiem dlaczego, ale nagle zaczął przekwitać biały falek wg mnie zbyt szybko, ale to chyba wina pielęgnacji w sklepie, bo falek rosnący obok ma się świetnie.
Widzę, że masz różne storczyki, jak masz aparat to wstaw tutaj fotki i zrobimy storczykową krainę Lany i Soni Jesteś odważna, bo ja to kupuję takie, które kwitną, bo z góry zakładam, że mogą ponownie u mnie nie zakwitnąć. Zamówiłam w mojej ulubionej kwiaciarni storczyk, ale nazwy nie znam powiedziałam, że chcę tylko taki, jak ta gałązka kwitnących storczyków przeznaczona do bukietu ot taki znawca ze mnie


Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam i Ewa w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli śnieg napada.

[Lana]

Soniu dziękuję za Twoje pięknę świąteczne życzenia. Także życzę Wszystkim forumowiczom Wesołych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia, a pod choinką ogromnego stada storczyków

[sonia]

storczyka pod choinką nie znalazłam, ale za to dostałam kasiorkę i mogę z nią zrobić co tylko zechcę

[basow@]

To ciekawe jakiego storczyka sobie kupisz? Mam nadzieję,że się pochwalisz i wstawisz jego zdjęcie!!

[sonia]

pochwalić to się pochwalę byłam w mojej ulubionej kwiaciarni i właścicielka tej kwiaciarni powiedziała, że po nowym roku mam przyjść i powiedzieć co chcę to ona się postara o zdobycie takiego storczyka, bo póki co to jak w każdej kwiaciarni królują u niej falki, no i powiedziała, że pomyśli o zakupie do sklepu innych gatunków, więc będzie pokusa