Jolu 
a no korci człowieka jak diabli żeby już na działce coś pogrzebać, a tam woda,woda,woda
ale co się dziwić, styczeń
Krysiu 
na działce cebule już by chciały, już wyglądają, ale ta woda to mnie przeraża,
czy aby nie pogniją

szkoda by było bo dosadziłem jeszcze ok. 300

pożyjemy zobaczymy
Marcin 
ileż to można spać, też lubię krokusy, dlatego jeszcze na jesień dosadziłem, ale nie wiem
co z tego będzie bo trawnik jak gąbka nawet chodzić po nim się nieda, taki opity
ale jak to mówią, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
teraz to czekam tylko na dużo
trochę wspomnień z kwietnia ubiegłego roku ..............................
pozdrawiam Kazik