Podłoże do warzyw idealne

[beta78]

Witajcie

W tym sezonie będzie to moje drugie podejście do uprawy własnych warzywek.

Od niedawna mieszkam w mieszkaniu do którego przynależy mały ogródek hurraaa, jednak nie jest on na tyle mój własny, żebym mogła go swobodnie przekopać czy ingerować znacznie w jego wygląd ? mieszkanie jest wynajmowane a w ogródku rośnie trawa (właściwie więcej chwastów niż trawy) i dwie róże

Postanowiłam więc stworzyć sobie warzywnik w donicach. Zamówiłam już donice sporych wielkości i teraz nasuwa się pytanie! Czym najlepiej je wypełnić?
W sieci znalazłam kilka propozycji podłoża, proszę o Waszą opinie i propozycje na ten temat.
1. Mieszanka 1/3 torf + 1/3 vermiculit + 1/3 kompost
2. Włókno kokosowe ? jako dodatek do zwykłej ziemi
3. Torf + piasek 1:1
Jeśli macie jakieś uwagi i propozycje będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam!

[Nalewka]

Poczytaj tu:

- Ziemia pod pomidory i ogórki
- Tunel foliowy-wymiana ziemi a kompost

Ja bym nie dawała torfu, bo szybko wysycha i jest dość jałowy, zmieszałabym ziemię rodzimą z kompostem i ew. ziemią popieczarkową.

[rezygn0101]

Ja bym nie dawała torfu, bo szybko wysycha i jest dość jałowy, zmieszałabym ziemię rodzimą z kompostem i ew. ziemią popieczarkową.

+ popół drzewny, rozdrobniony styropian i obornik.

[leszekse]

Mam znajomego, który (dawno, dawno temu) odziedziczył po rodzicach domek z ogródkiem. Było to w czasach, kiedy każdy więcej wydawał niż zarabiał, więc postawił w ogródku trzy tunele w których uprawiał pomidory. Wychodziły jak wychodziły, wtedy co by się nie wyhodowało, to i tak był zysk. Kiedyś przejeżdżał koło składu węgla i zobaczył wielką pryzmę węgla brunatnego. Zajarzyło mu, że w jakiejś niemieckiej książce autor pisał, że najlepszym podłożem dla pomidorów jest właśnie ten (na Żuławach niedostępny) węgiel. Zapytał o cenę. Była prawie zerowa, bo szefowie firmy nie wiedzieli po co on u nich jest, był pewnie z centralnego rozdzielnika. Znajomy więc wynajął ciągnik z przyczepami i nawoził sobie pół metra podłoża do tuneli. Na tym podłożu hodował pomidory przez dwadzieścia lat. Mówił, że nie stosował żadnych oprysków, pomidory udawały się znakomicie, nie chorowały, pięknie plonowały i miały wyborny smak.

Pozdrawiam
Leszek

[Bogumilka]

No tak, ale węgiel drzewny jest w kawałkach (taki ostatnio moja mam kupowała) i co takie kawały do tunelu rozsypać coś nie wiem jak to zrobić, bo taki węgiel jest dostępny na składach opału (chyba dobrze myślę ) naprowadźcie mnie na właściwą drogę z tym węglem

[rezygn0101]

Bogumiłko - węgiel jest też w postaci proszku, przeważnie jako odpad, ewentualnie do dalszej przeróki. Jest to normany proces sortowania. Klasa A, B, C itp.
Węgiel drzewny jest używany o grilowania, do wyrobu prochu, nawet w lecznictwie itp.

[Bogumilka]

Napisz proszę, czy taki węgiel jaki kupiła moja mama można młotkiem potłuc na miał i będzie się nadawał do tunelu czy lepiej udać się na skład opału i tam kupić? I ile trzeba go rozsypać, tzn na jaka grubość Czy trzeba go razem z ziemią wymieszać

[MirekL]

Może zanim weźmiecie młotek ustalcie, o co chodzi.
Wegiel brunatny to nie wegiel drzewny...

[rezygn0101]

Potłuc zawsze można, ale na małą skalę np. do doniczek, czy będzie opłacalny do szklarni, czy na grządkę? nie wiem. Moim zdaniem domieszka do podłoża 20% powinno wystarczyć.

[Bogumilka]

Leszek napisał,że węgiel brunatny................

[MirekL]

Owszem. A w następnym poście:

No tak, ale węgiel drzewny jest w kawałkach (taki ostatnio moja mam kupowała) i co takie kawały do tunelu rozsypać

[Bogumilka]

Qurde myślę co innego, a piszę co innego
Chodzi mi o węgiel brunatny...........

[rezygn0101]

Tak to już jest.

[beta78]

Witajcie i dziękuje za odpowiedzi.
Nalewko:
Dzięki za linki, problem jaki mam to właśnie brak ziemi rodzimej i własnego kompostu . Niestety w większości miejsc gdzie sprzedają ziemię, torf itp. , z którymi się kontaktowałam sprzedają wielkie ilości ( w tonach ).
Znalazłam jednak pieczarkarnię niedaleko więc zadzwonię tam i się dowiem czy mogą mi sprzedać trochę tej ziemi. Z czym powinnam zmieszać taką ziemię? Czy np. podłoże uniwersalne, takie co sprzedają w np. Obi może być?
Waw:
Popiół drzewny to akurat mam dzięki za przypomnienie.
Rozdrobniony styropian to chyba w takim samym celu jak wermikulit, czyli dla lepszego napowietrzenia podłoża, prawda? Jeśli tak to jest to na pewno bardziej ekonomiczna opcja, jednak na samą myśl o rozdrabnianiu styropianu ciarki mi przechodzą brrrrr i już jak to pisze to mam gęsią skórkę i zęby mnie bolą ? no chyba, że kupuje się już rozdrobniony.

Co do wątku z węglem brunatnym to też jestem ciekawa co i jak , nie mniej przeczytałam na Wikipedii, że węgiel brunatny pod wpływem wilgoci zbija się w bardzo zbitą masę. http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99giel_brunatny
A to chyba niedobrze dla roślinek ?

[Pelasia]

.Chcę przekopać kawałek trawnika w celu pozyskania dodatkowych grządek pod uprawę warzyw.
I zastanawiam się jak i kiedy to najlepiej zrobić.Przekopać trawę do "góry nogami" i niech rozłoży sie pod ziemią,czy zedrzeć darń i dopiero przekopać
A gdy już skopie ten kawałek trawnika,zmieszać ziemie albo nasypać inną ziemię na wierzch?
A może zmieszać ziemie z granulowanym obornikiem i przykryć czarną fizeliną,żeby chwast nie rosły,aż do posiania w maju
ogórków,czy ogólnie warzyw.Myślałam też tam posadzić pomidory.
Może ktoś ma inny patent na przerabianie trawnika na grządki.
Pozdrawiam
Joanna