Raport UOKiK o tym co jemy

[krzysztofkhn]

Uwielbiał,wylizać butelkę po piwie. Był bardzo zadowolony. Był prawdziwym mężczyzną.

[Fallenangelv]

Ta sama rasa?wszystkojaduspijus no piwo też lubił.....(no tak nie ma to jak się upić z najlepszym przyjacielem a że chodzi na czterech kończynach i ogonek z tyłu merda to już inna historia )

[Nalewka]

No a gdzie ma merdać?

[Fallenangelv]

[kogra]

To wam powiem że moja sunia piła piwko wraz z panem na równo - po kufelku.
A potem była drzemka.....z panem......na fotelu....nawet siku chodzili robić razem.......też po piwku oczywiście

No to bawcie się dobrze i nie nadużywajcie..... ....... żeby jutro nie trzeba było się leczyć.......z chandry i boleści brzucha ani narzekać jakie to świństwo zjedliśmy ......

[Sure]

Strach czytać ten wątek, wygląda na to, że w zasadzie niczego nie powinno się jeść, bo i produkty marketowe i z dużych hodowli i od drobnych hodowców i ogrodników mogą być skażone chemią... a kakao słodzone słodzikiem właśnie wypiłam, w ramach ograniczeń poświątecznych. No i co teraz, zatrułam się jak nic!...
Gdybym miała jedzenie testować na moim kocie, to powinnam żywić się suchą karmą RC i surowym mięskiem, no ewentualnie czasem jakiś jogurcik ;)

[Nalewka]

Suchą karmą? Nieeee!!! Nie chcesz wiedzieć, co jest w suchej karmie dla kota, czy dla psa... Na pewno nie chcesz, zapewniam cię

Jakiś czas temu Sz.M. był w zakładzie produkującym takie karmy, należącym do tych z wyższej półki. Wrócił do domu i opowiedział co nieco. Może to nie była RC, ale porównywalna. Fuj... bleee...

Od tamtej pory nie chcę wiedzieć co jest w tej karmie... a właściwie chcę zapomnieć... psu smakuje, więc nie ma tematu...

[krzysztofkhn]

Człowiek się rodzi, choć mu to szkodzi !!!!!!!!!!!!!

Z OKAZJI NOWEGO ROKU
SKŁADAM NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA
SAMYCH SZCZĘŚLIWYCH DNI
JAK NAJMNIEJ SMUTKÓW.

[Szamanka]

Czasem się zastanawiam czy w dzisiejszych czasach w ogóle jest coś zdrowego w sklepach... Ja niestety nie mam w pobliżu żadnego targu, nie posiadam też ogródka, z resztą...co z tego jak ogródek jest w mieście...skład chemiczny ziemi to pewnie cała tablica pierwiastków.. Codziennie spaceruję koło małego stawu na obrzeżach miasta...jakież było moje zdziwienie, gdy któregoś dnia popadał śnieg...a po jakimś czasie cała tafla jeziora zrobiła się...żółta...
I to właśnie znajduje się w ziemi, w której rosną sobie w mieście warzywka...

Niedaleko mojego osiedla znajduje się market spożywczy... Pomidory w dziwnym odcieniu pomarańczowego...brokuły tak zafoliowane, że nie da się zajrzeć w jakim są stanie... I niby wszystkie produkty polskie... ale są tak dorodne, że aż trudno im zaufać...

A co do psów i czekolady: ludzie ciągle nie mają świadomości, że czekolada dla psa to trucizna. Moja ciotka miała kundelka, któremu jej mąż co tydzień kupował kilka czekolad. Raczyli psiaka kilkoma kostkami codziennie... Pies odszedł w strasznych męczarniach..wysiadła mu wątroba.. Weterynarz potwierdził, że te "dopieszczanie" psa codziennie czekoladką było najzwyczajniejszym systematycznym podtruwaniem...

[Karolina__]

Zgadzam się z Szamanką, psy nie mogą jeść czekolady. Za to ludzie i koty tak ;-)

[Michalina]

Oczywiście, że czekolada dla psa to trucizna ! Wszyscy weterynarze zgodnie o tym mówią, a ciągle znajdują się
właściciele, którzy raczą swoich podopiecznych takim specjałem. Pozdrawiam Michalina

[Karolina__]

A propos, kiedyś rozmawialiśmy o pszczołach. Wymierają też trzmiele:
http://www.sfora.pl/Masowo-wymieraja-tr ... USA-a27893

Ciekawe, kiedy zaraza dojdzie do nas

[kogra]

U nas też jest ich coraz mniej.
A jak mają nie wymierać po wiosennych opryskach Roundupem i innych chemicznych "cudownych " środkach przeciw.....wszystkiemu , kiedy są najbardziej głodne.
Jeszcze parę lat temu było ich u mnie sporo a w zeszłym roku zaledwie kilku się doliczyłam w przeciągu miesiąca.
Że o pszczołach już nie wspomnę.

[MirekL]

No spokojnie, akurat nie od Roundupu.

[Sure]

Kotu też szkodzi czekolada, ale jest mało prawdopodobne, żeby kot zjadł taką ilość czekolady, która go zatruje...