Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu ja kiedyś kupiłam 1 kwitnący rannik , może z 10 lat temu , teraz mam łąkę na starej działce , łąkę na nowej działce.
Pod przekwitające ranniki podstawiałam doniczki z ziemią i tam mi też się wysiewały. Po dwóch latach rozdawałam z doniczkami kwitnące .
Pod przekwitające ranniki podstawiałam doniczki z ziemią i tam mi też się wysiewały. Po dwóch latach rozdawałam z doniczkami kwitnące .
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Tu masz linka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... m#p1619819
Na Twoim zdjęciu są krokusy
ranniki mają zupełnie inne liście. Sposób Oli na pozyskiwanie nowych idealny
skorzystam.
U mnie ślimaki w porze tulipanowej jeszcze nie żerują. W każdym razie nie pamiętam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... m#p1619819
Na Twoim zdjęciu są krokusy


U mnie ślimaki w porze tulipanowej jeszcze nie żerują. W każdym razie nie pamiętam.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAJ JADZIU
Jak pięknie uchwyciłaś te roślinki wychodzące z pod śniegu.
Rannik się pięknie rozsiewa tylko nic nie trzeba przy nim robić.
Cieszę się, że impreza udana

Jak pięknie uchwyciłaś te roślinki wychodzące z pod śniegu.
Rannik się pięknie rozsiewa tylko nic nie trzeba przy nim robić.
Cieszę się, że impreza udana
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Patrzę na zdjęcia i myślę sobiew "ach w familokach to i wiosnę mają na zawołanie" 
Szkoda, że to historyczne zdjęcia
A swoją drogą ile radości wiosną niesie taki jeden kwiatek

Szkoda, że to historyczne zdjęcia

A swoją drogą ile radości wiosną niesie taki jeden kwiatek

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
PAWLE masz świętą rację nawet lupę bierzemy do ogródka ,żeby szybciej wszystko widzieć
. Wtedy wszystko jest na wagę złota. Nawet chwasty cieszą byle nie za duzo
Szkoda ,że historyczne ,ale już niedługo będziemy znów wypatrywać zwiastunów wiosennych
KRYSIU widziałam ile nasionek się wysiało do ziemi i bardzo się z tego cieszę
Musiałam go kijkiem podeprzeć ,gdyż miał zwieszoną główkę . Musiałabym sie położyć na ziemi ,żeby zrobić mu fotkę . Trochę dla pokrzepienia serc naszych znużonych ciągłą bielą
tak biednie wyglądał zakątek gdzie teraz stoi altanka


KRYSIU widziałam ile nasionek się wysiało do ziemi i bardzo się z tego cieszę





- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu te letnie, kolorowe zdjęcia , to prawdziwy zastrzyk energi
ale też bardzo lubię takie fotki, gdzie jeszcze leży śnieg a spod niego wystają nieśmiało pierwsze zielone listeczki albo kwiatuszki
....takie zielone maluszki są niesamowicie słodkie i zapowiadają coś bardzo radosnego 
ale też bardzo lubię takie fotki, gdzie jeszcze leży śnieg a spod niego wystają nieśmiało pierwsze zielone listeczki albo kwiatuszki


Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
JADZIU
Piękne lato u Ciebie, tyle zieleni. Widzę, że masz też sukcesy
w pielęgnacji hortensji - kwitnie pięknie. Róże to u Ciebie zawsze cudne.
Piękne lato u Ciebie, tyle zieleni. Widzę, że masz też sukcesy
w pielęgnacji hortensji - kwitnie pięknie. Róże to u Ciebie zawsze cudne.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu doczekasz się łączki , już najbliższej wiosny powinnaś mieć sporo siewek.
Tylko nie bądź za gorliwa i nie wypiel.
Tylko nie bądź za gorliwa i nie wypiel.

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Ty wiesz, że to całkiem możliwe - wyplewiłaś siewki. Wcale bym się nie zdziwiła, znając Twoje zamiłowanie do porządku 

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
BAŚKA nie strasz mnie na pewno nic takiego nie zrobiłam
OLU no widzisz jak Basia mnie straszy ,że wyplewiłam siewki a na pewno nie będe tam plewić chociaz niedaleko posadziłam róże
KRYSIU to ogródek 2009 również . Tę wielgachną hortensję podzieliłam na 3 mniejsze i już w ubiegłym roku jedna z nich fajnie wyglądała a druga chyba nie zaakceptowała nowego miejsca ,gdyż chyba chorowała na chlorozę
BASIU dlatego dałam takie fotki ,gdyż już nudzi mi się ten snieg


OLU no widzisz jak Basia mnie straszy ,że wyplewiłam siewki a na pewno nie będe tam plewić chociaz niedaleko posadziłam róże

KRYSIU to ogródek 2009 również . Tę wielgachną hortensję podzieliłam na 3 mniejsze i już w ubiegłym roku jedna z nich fajnie wyglądała a druga chyba nie zaakceptowała nowego miejsca ,gdyż chyba chorowała na chlorozę
BASIU dlatego dałam takie fotki ,gdyż już nudzi mi się ten snieg



- kreolka7
- 50p
- Posty: 60
- Od: 15 gru 2010, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Hej witajcie wieczorową porą
Jadziu a czy możesz mi napisać na PW gdzie koło Tosi był do sprzedania ogródek??może jakieś namiary....moja siostra też szuka ogródka,a jest z okolicy Tosi.
Jadziu jaka ja jestem ciekawa co na tej mojej działeczce rośnie
Jak na razie to jestem pewna,że czeka mnie mnóstwo pracy porządkowych,bo ogródeczek jest zagracony.No i z altanką będzie roboty co niemaiara,żeby ją doprowadzić do jako takiej używalności.Jednakże już nie mogę doczekać się wiosny
O ogródku marzyłam wiele...wiele lat,jednakże zawsze były większe ,ważniejsze wydatki,a ponadto mój mąż nie za bardzo chciał,żebyśmy kupili ogródek.
Na całe szczęście w tym roku, w końcu dopięłam celu i jak na razie jestem mega szęśliwa
Mam nadzieję,że mój zapał i fascynacja nie będzie krótkotrwały.
Najbardziej jednak cieszy mnie fakt,że moje kochane wnuki będą miały miejsce do wypoczynku,zabawy,letniej kąpieli itp.
Co do znajomości ogrodnictwa to nie jestem ekspertem,ani jakimś znawcą ...wszystkiego będę sę uczyć metodą prób o błędów.Mam nadzieję,że będziecie mi pomocne w tych moich działaniach.
Czy Wy zimą zaglądacie na swoje działeczki??

Jadziu a czy możesz mi napisać na PW gdzie koło Tosi był do sprzedania ogródek??może jakieś namiary....moja siostra też szuka ogródka,a jest z okolicy Tosi.
Jadziu jaka ja jestem ciekawa co na tej mojej działeczce rośnie


O ogródku marzyłam wiele...wiele lat,jednakże zawsze były większe ,ważniejsze wydatki,a ponadto mój mąż nie za bardzo chciał,żebyśmy kupili ogródek.
Na całe szczęście w tym roku, w końcu dopięłam celu i jak na razie jestem mega szęśliwa



Mam nadzieję,że mój zapał i fascynacja nie będzie krótkotrwały.
Najbardziej jednak cieszy mnie fakt,że moje kochane wnuki będą miały miejsce do wypoczynku,zabawy,letniej kąpieli itp.
Co do znajomości ogrodnictwa to nie jestem ekspertem,ani jakimś znawcą ...wszystkiego będę sę uczyć metodą prób o błędów.Mam nadzieję,że będziecie mi pomocne w tych moich działaniach.
Czy Wy zimą zaglądacie na swoje działeczki??
- kreolka7
- 50p
- Posty: 60
- Od: 15 gru 2010, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jejku Jadziu jakie piękne te kwiaty!!aż się serce raduje.JAKUCH pisze:BAŚKA nie strasz mnie na pewno nic takiego nie zrobiłam![]()
OLU no widzisz jak Basia mnie straszy ,że wyplewiłam siewki a na pewno nie będe tam plewić chociaz niedaleko posadziłam róże![]()
KRYSIU to ogródek 2009 również . Tę wielgachną hortensję podzieliłam na 3 mniejsze i już w ubiegłym roku jedna z nich fajnie wyglądała a druga chyba nie zaakceptowała nowego miejsca ,gdyż chyba chorowała na chlorozę
BASIU dlatego dałam takie fotki ,gdyż już nudzi mi się ten snieg![]()
![]()
Ja na razie nie umiem wklejać zdjęć:(niestety jeszcze się nie naumiałam.Czy ja muszę założyć jakieś konto na fotosiku lub imageshaku,żeby dodawać zdjęcia??czy są inne mosliwości??
- kreolka7
- 50p
- Posty: 60
- Od: 15 gru 2010, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Tak samo dopiero co uczę się poruszać po forum...wszystko jest dla mnie nowe.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu jak u ciebie wiosennie i słonecznie, tyle pięknych kwiatów. Ogródek w oddali wspaniale się prezentuje. Róże wyjątkowo urodziwe i nie tylko róże, lilie i hortensje też bardzo ładne ale najpiękniej wygląda rannik, taki malutki a taki niezwykły.