Miłorząb dwuklapowy,m.chiński,m.japoński (Ginkgo biloba)

[Greta]

Na temat przygotowania miejsce pod miłorząb , opisywałam wcześniej.
Ja prowadzę "na dziko" jako solitery te drzewa i rosną pięknie.

[Galadriela]

Faktycznie, nie doczytałam

A Twoje miłorząbki wyglądają prześlicznie, i jeszcze piękniej muszą wyglądać jesienią

Czyli rozumiem że na mojej ubogiej ziemi muszę sporo kompostu przed posadzeniem podsypać i będę mieć ślicznego miłorzęba dużo taka "zwykła" i "dziko prowadzona" odmiana przyrasta w ciągu roku?

[Bartosz]

Niestety ale na piaszczystej ubogiej ziemi jaką ja również mam na swej działce nie ma szans na ładny okaz miłorzębu. Kiedyś wyczytałem ,że wymaga głębokich i żyznych gleb.Ma bardzo głęboki palowy system korzeniowy i nie przeszkadza rosnącym wokół niego innym roślinom. Na piaskach to możesz posadzić np sosnę oścista (pinus aristata) - również niesamowite i najbardziej długowieczne drzewo jak i wiele innych ciekawych odmian sosny.

[camellia]

Mam pytanie: czy to normalne, że młode liście miłorzębu są poskręcane, tzn. gdyby spojrzeć na taki liść z góry to ma on kształt półokręgu, mniej więcej. Jakoś dziwnie nie podobają mi się te liście. Te starsze nadal żółkną i częściowo zasychają.

[Fi]

Jak zrobić sadzonki miłorzębu? Macie jakieś doświadczenia? Piszcie wszystko, co wiecie.

[x_o-a]

Variegata rośnie u mnie 3 lata , a w tym roku wydała 12 sztuk nasion. 2 nawet zasadziłam w ziemi i czekam co wyrośnie?

Greto, czy coś Ci wyrosło? Mam jednego owocka, zebranego z pod drzewa, nie wiem jak go wykiełkować

[MirekL]

Wyrzucić
Nasiona miłorzębu rozwijają się niezależnie od zapłodnienia. Oczywiście niezapłodnione nie kiełkują.
Taka ciekawostka... spermatozoid (plemnik) posiada wić stanowiącą narząd ruchu.
Stratyfikacja i wysiew na drugą wiosnę...
Nasiona przesuszone nie kiełkują.
2-3 lat zimować bezmroźnie.
U nas z powodu chłodu słabo rozwiniete zarodki, zdolność kiełkowania minimalna.
Jednak we Wrocławiu dojrzewają i potrafią dać całkiem obfity samosiew.

[x_o-a]

A tak chciałam, aby wyrosło , przywiozłam je, jako pamiątkę z Chin... - miało być pamiatką na lata

[MirekL]

Zapewne przesuszone. Od momentu zbioru trzeba postępować umiejętnie z nasionkami.

[araukar]

To jest mój miłorząb posadzony 7 lat temu . Ma obcięty czóbek i na wiosnę podetnę mu jeszcze boczne gałęzie . Taki zabieg pozwoli mu w późniejszym czasie uzyskać parasolowaty pokrój . Coś takiego widziałem na Zachodzie Europy i naprawdę robi to wrażenie.
zdjęcie niedostępne

[Janusz 61]

Nie lepiej byłoby kupić odmianę Pendulę lub Horizontalis - mniejszy problem z formowaniem parasola

[araukar]

Nawet nie miałem pojęcia że takie odmiany istnieją . Z drugiej strony uważam za łud szczęścia że udało mi się 7 lat temu kuoić miłorząba ( dzisiaj prawie w każdym sklepie ogrodniczym widzę to drzewo ). A czy przypadkiem te odmiany , które wymieniłeś nie są mniej odporne na choroby i warunki atmosferyczne od formy pierwotnej ?

Mam tu jeszcze zdjęcie z jesieni 2009 . Przepieknie przebarwiony na żółty kolor
zdjęcie niedostępne

[Janusz 61]

Odmiany te są podobnie odporne na mróz jak gatunek. Oczywiście odmian o pokroju płaczącym lub horyzontralnym jest oczywiście więcej jak np. Roswitcha (placząca i pstrolistna) , Pendula Variegata, Pendula Gruga, Robbie's Twisted czy Mutant Weeper itd.

[kozino]

Na działkach w Burakowie pod Wawą rośnie sobie jak sadzę po wyglądzie ( porówn. ze zdjęciami) miłorząb, rośnie w głównej alei pod słupami elektrycznymi śr. napięcia, niedawno został ciachnięty bo zahaczał o druty. Nie widziałam żeby był jakoś szczególnie traktowany, rośnie sobie ochoczo tuż przy rowie melioracyjnym i zimy mu niestraszne Niestety nie wiem jaki to gatunek. Ślicznie wygląda wśród popularnych naszych typowych roślinkach.

[rumiankowa]

Jestem jeszcze zielona w kwestiach ogrodniczych, dlatego potrzebuję rady.
Mamy raczej niewielką działkę (ale nie mikroskopijną, w sumie 12ar ale po odjęciu pow. domu i całej reszty - podjazd, ścieżki, miejsca nie zostanie już tak dużo). Zafascynował mnie Miłorząb. Jednak nie jestem pewna, czy klasyczna odmiana będzie dla nas dobra, czy nie urośnie za duży - wiem, że rośnie bardzo powoli, ale to nie argument.
Czy jest jakaś odmiana tego pięknego drzewa, która dorastałaby maksymalnie do 10-15 metrów?
Nie interesują mnie żadne szczepione na pniu kulki...
Proszę doradźcie, czy jest coś takiego, lub czy może lepiej zasadzić klasyka (tylko ile miejsca nań powinniśmy przewidzieć - jaka odległość od ogrodzenia, innych elementów?)?