Kolejny <storczykomaniak>

[marwes]

Ślicznie dziękuję za odwiedziny:

Agatko ? jeśli model (modelka)nie są fotogeniczni to żadne cuda ani fotograf nie uczynną
zjawiskowego zdjęcia.
Dziękuję więc w imieniu storczyka ,a ja się bardzo cieszę z tego powodu że komuś
podobają się moje ujęcia.

Justynko, Grażynko ? storczyk rzeczywiście ma duży gardziołek i pewnie weszło by
dużo...
aż sam mu zazdroszczę

[marwes]

Zrodzony na sianie w półmroku stajenki,
Śpi w ramionach Marii Jezus malusieńki.
Świętą noc złocista gwiazda opromienia,
Gromadzą się wokół przyjazne stworzenia.
Lulajże Jezuniu, snem cichym, szczęśliwym,
Obdarz nas radością i szczęściem prawdziwym!
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz
Błogosławieństwa Bożej Dzieciny
w nadchodzącym Nowym Roku!

Tego życzę wszystkim mnie odwiedzającym !

[marwes]

Leszku ? dziękuję ,jakoś udaje mi się je poskramiać w tej mojej kolekcji choć chyba
dobrze wiesz że najwięcej kłopotu przysparzają te jeszcze niedorosłe?.
Hybryda Phalaenopsis Shanghai rzeczywiście ma okazałe kwiaty ,te teraz kwitnące mają 9cm średnicy, ale te z kwitnienia letniego to przekraczały 10cm.

Teraz pochwalę się troszkę botanikam w (pseudo orchidarium) akwarium są doświetlane 10 godzin, mają wentylatorek i sporą wilgotność.
Są tam również sadzoneczki młodzieży bardzo małe ,ale zobaczymy co z nich wyrośnie.
Pierwszy storczyk którego chcę przedstawić to:
- maculata Oeceoclades- ten naziemny storczyk ma niejasne pochodzenie, prawdopodobnie z tropikalnej afrykii. Jest jednak wiele gatunków inwazyjnych i znajduje się jeteraz w Ameryce Pd i na Florydzie.
U mnie jest około 4 miesiące ,zakupiłem go jako bardzo małą sadzoneczkę (3cm).Dzisiaj to już wielkolud ma około 9cm i zaczyna zawiązywać się bulwa.
Oto kilka zdjęć:

Jutro postaram się wkleić parę zdjęć z rozpoczynającego kwitnienie botanika Restrepia brachypus

[justus27]

Pięknie się Opiekujesz maleństwaim. Dowód- powyżej Pod Twoimi "skrzydlami" roślinka rzeczywiście nieźle podrosla i bulwkę widać, brawo

Ja...najbardziej się boję Vand. Marzy mi się kolekcja około 5,6 sztuk, ale...raczej tylu nie będę mieć. Za "łatwo" je można zabić. Dla mnie pozostanie oglądanie vandowatych u Innych Forumowiczów.


Marku- czekam jutro na kolejne foteczki

[syljed]

Pierwszy storczyk którego chcę przedstawić to:
- maculata Oeceoclades- ten naziemny storczyk ma niejasne pochodzenie, prawdopodobnie z tropikalnej afrykii. Jest jednak wiele gatunków inwazyjnych i znajduje się jeteraz w Ameryce Pd i na Florydzie.
U mnie jest około 4 miesiące ,zakupiłem go jako bardzo małą sadzoneczkę (3cm).Dzisiaj to już wielkolud ma około 9cm i zaczyna zawiązywać się bulwa.

Gratuluję, będzie śliczna podglądałam z ciekawości w internecie jak będzie wyglądać,muszę powiedzieć ,że dość ciekawie wygląda
trzymam kciuki

[katarzynka575]

Witaj storczykomaniaku Witaj Marku dzisiaj odwiedziłam Twój wątek i Twoje storczyki, jest co podziwiać .Emma Green ma bardzo miły kolorek, takiego dendrobium jeszcze nie widziałam . Zainteresowało mnie Pleione jego uprawa , widać że dobrze temu gatunkowi u Ciebie ma piękny kwiat ,czy mógłbyś mi zdradzić gdzie go kupowałeś ?

[Art]

Witaj Marku
Gratulacje za własne kwitnienie B. Nelly Isler Pięknie, soczyście wybarwiona i sporo ma kwiatów.
Kiedyś sama przeżywałam podobne emocje, bo i u mnie zakwitła. Pięknie pachnie i jest bardzo dekoracyjna
Podobaja mi się również zdjęcia z pierwszych stron Twojego wątku. Lubię fotki na tle natury.
A Oeceoclades Maculata rośnie u Ciebie jak na drożdżach, skoro powiększył się z 3 na 9 cm.
Powodzenia w dalszej uprawie

[Storczykowa]

Pięknie się Opiekujesz maleństwaim. Dowód- powyżej Pod Twoimi "skrzydlami" roślinka rzeczywiście nieźle podrosla i bulwkę widać, brawo
Ja...najbardziej się boję Vand. Marzy mi się kolekcja około 5,6 sztuk, ale...raczej tylu nie będę mieć. Za "łatwo" je można zabić. Dla mnie pozostanie oglądanie vandowatych u Innych Forumowiczów.
Marku- czekam jutro na kolejne foteczki

Łatwo? Według mnie Vandy są dużo wytrzymalsze niż Phal., ze wszystkich storczyków, jakie miałam, wśród Vand było najmniej strat, ostatnia padła 3 lata temu od deszczówki, potem już żadna... Za to Paphiopedila czy Miltonie padają po kilku miesiącach, czasem tygodniach od kupienia. Vandy są może dziwaczne, ale wytrzymają więcej niż Phal. czy te inne. Jeśli ich nie będziesz kąpać w deszczówce lub śniegówce, mogą przeżyć długie lata i co roku cieszyć cię kwiatami.

[justus27]

Dusiu- dla Ciebie są łatwymi storczykami, dla mnie nadal trudnymi. Ciągle mam z moimi dwiema sztukami jakieś problemy. Może się w końcu kiedyś do nich przekonam. na razie podchodzę do nich " z dystansem" i drżę o każdy korzonek i listek

Marves- zasypało Cię? Gdzie foteczki na tle bialego śniegu...

[Merghen]

Byłam, oglądnęłam, podziwiam i żałuję, też mogłam kupić maculata Oeceoclades a tego nie zrobiłam. Mogę być tylko zła na siebie

[Storczykowa]

Dusiu- dla Ciebie są łatwymi storczykami, dla mnie nadal trudnymi. Ciągle mam z moimi dwiema sztukami jakieś problemy. Może się w końcu kiedyś do nich przekonam. na razie podchodzę do nich " z dystansem" i drżę o każdy korzonek i listek

Marves- zasypało Cię? Gdzie foteczki na tle bialego śniegu...

A jakie masz problemy z tymi Vandami? Może pokaz je w swoim wątku? To były normalne Vandy czy zdechlaczki z przeceny? Bo jeśli zdechlaczki, to wiadomo, że są problemy, bo cięzko odratowac zdechlaczka, ale jeśli to normalne, zdrowe vandy z dobrym systemem korzeniowym, dobrze kąpane, to nie powinno być większych problemów.

[marwes]

Ale po świętach zrobił się ruch?
Bardzo serdecznie witam wszystkich odwiedzających mój wątek i dziękuję za wiele miłych słów które padły pod adresem moich podopiecznych.

Leszku - masz rację , liście tego storczyka u osobników dorosłych są pokryte ładną mozaiką , która zaczyna powoli być widoczna na liściu mojego
Malucha.
Justykno ? nie dziękuje bo boje się zapeszyć ale cieszę się bardzo z przyrostu tej rośliny bo gdy sobie przypomnę jaka przyszła maleńka to jeszcze czuję
dreszcz na skórze i kołaczące myśli po głowie jak się nią opiekować by jej nie zmarnować. Tak więc nie zastanawiaj się jeśli kochasz Vandy
to powiększaj kolekcję o nowe rośliny by każda chwila spędzona z nimi
cieszyła.Bynajmniej ja tak bym zrobił ,a podglądając Twój topik
wcale się nie boję o nie widząc jak sobie świetnie radzisz z pozostałymi.
Wiesz faktycznie zasypał mnie ale nawał roboty ?.choć śniegu nadal sporo.
Sylwio - dziękuję i zapraszam do ponownych odwiedzinn.

Witam Kasię , Art i Merghen w moim wątku i cieszę się że podobają
się Wam moi podopieczni.

Kasiu jeśli chodzi o Pleione to znalazłem je wertując allegro, ale jakbyś
była zainteresowana zakupem tych storczyków przez Internet to radził bym
Tobie zacząć poszukiwania już pod koniec lutego gdyż później mają już zaczątki
bardzo delikatnych korzeni a po utracie ich w podróży bulwy nie wypuszczają
nowych i praktycznie zamierają .

Art ? masz rację Oeceoclades Maculata rośnie jak na drożdżach aż sam się temu dziwię i nie wiem czy przypisywać to
opryskowi stymulatorem wzrostu czy też trafiłem w szczególne warunki uprawy tej rośliny. Sam nie wiem.
B. Nelly Eisler pięknie kwitnie i naprawdę nie ma przyjemniejszej rzeczy w tym hobby jak doprowadzenie własnymi
siłami i wylanym potem do kwitnięcia roślinkę.

Merghen ? faktycznie wielka szkoda że nie kupiłaś tej roślin , ale może kiedyś nadarzy się jeszcze okazja.

[marwes]

A teraz obiecane fotki z początku kwitnienia Restrepia brachypus Kolejne zdjęcia w miarę rozwoju kwitnienia.

[marwes]

Leszku - kwitnienie Restrepia brachypus rzeczywiście rozpoczyna się bardzo niepozornie .
Największy pączek kwiatowy ma około 1cm długości i 1mm grubości , jest osadzony na 2cm nóżce i jak widać na zdjęciu zaczyna przebijać czerwienią. Roślina wypuściła trzy pączuszki kwiatowe.
Sam jestem bardzo ciekawy dalszego rozwoju bo roślina jest u mnie od 3 miesięcy i w między czasie wyrosły dwa liście.

[katarzynka575]

Marku dziękuję za informację, zobaczę może uda mi się znaleźć i zakupić to cudeńko w postaci Pleione
Restrepia Brachypus niesamowicie wygląda , tak niepozornie i ten pączek, jakbyś nie zrobił opisu można by pomyśleć że to już przekwitnięty kwiat