Bożenko, takie liczne Święta to dla Ciebie wielkie wyzwanie i dużo pracy, ale też - wielka radość
Moja rodzina zrobiła się mała, bo Rodziców już nie ma, synowie jeszcze się nie pożenili i tak sobie myślę, że cieszyłabym się bardzo, gdyby było nas więcej na Wigilii...
Życzę dużo sił i wytrwałości do przygotowań świątecznych
i to jest magia Świąt. Jedni z nas mają liczne wigilie inni w mniejszym gronie. Wszyscy bliscy skupiają się przy wigilijnym opłatku...a potem na Pasterkę. Czy u was pielęgnuje się i tę tradycję? u nas w Zakopanem pasterki wyglądają naprawdę wyjątkowo...a dla mnie to duże przeżycie bo ja nie z Zakopanego
Już myślałam ,że cieszysz się przyjazdem męża , :P a tu takie ciężkie prace i to na dodatek przed samymi świętami . Współczuję
Lubię takie gromadne święta .
U mnie w wigilię to tylko 5 osób ,ale później to już tyle ,że aż trudno zliczyć .
Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Jest gwarnie i wesoło, ale pracy jest sporo i w święta.
Żeby to wszystko ogarnąć, trzeba włożyć sporo wysiłku nie tylko w przygotowanie.
Ci co są w skromnym gronie mają mniej pracy i bardziej mogą się skupić na odpoczynku i kontemplacji.
Zawsze jest coś za coś.
Bożenko w naszej rodzinie też Wigilia na 16 osób plus dzieci. Przyjecie odbywa się u mojej siostry, ponieważ tylko ona ma duży stół. Przygotowania robimy wszyscy. Podzieliłysmy się przygotowaniami. Wtedy jest duzo łatwiej.
Co do Mikołaja, to i dziecie i dorosli piszą listy z życzeniami. Wtedy Mikołaj ma ułatwione zadanie
Wszystkiego najlepszego
Witam Wszystkich po świętach
Dziękuję za świąteczne życzenia
Remont zakończony ,chociaż to jeszcze nie koniec ,ale mąż więcej urlopu nie ma ,
więc reszta musi poczekać na lepsze czasy
Święta minęły bardzo szybko w miłej ,rodzinnej atmosferze
Niestety już wszyscy wyjechali ,a mnie zostały tylko wspomnienia
Miałam okazję sukienkę założyć
Wielka akcja rozpakowywania prezentów .
Moje córki i wnuki.
Bożenko, bardzo pięknie wyglądałaś w swojej sukience
I widzę, że prezentów było mnóstwo, wnuki szczęśliwe, dorośli też...Święta mają chyba większy urok, kiedy są dzieci...Już nigdy potem tak się ich nie przeżywa jak w dzieciństwie :P
Bożenko, ślicznie Ci w tej sukience a widać że świeta przebiegły Ci miło z dziećmi i wnusiami
to najlepsze i niezapomniane momenty. I od ogrodu tez można sie oderwać na trochę
Bożenko nareszcie po długich trudach i pracach domowych w końcu się pokazałaś. I to jeszcze w pełnej krasie i w sukience, którą tutaj tak szeroko omawiałyśmy.
Ten prezentowy rozgardiasz to najmilsza chwila podczas rodzinnych spotkań. Pozdrowionka dla Ciebie