Mój zielony raj

[kogra]

Otóż to Małgosiu.
Ale patrząc na twój ogród nie można się tak łatwo oprzeć pokusom.
A trzeba przyznać, że zachciewnych roślin to jest u Ciebie sporo.

[artam]

Te żółte tulipany całkiem jak róże, śliczne!
Małgoś, mówisz, że nie wszystkie chciejstwa się zmieszczą...A nie masz tak, że coś Ci się znudzi, nie sprawdza, przestaje podobać? To wtedy radykalnie i trochę miejsca można odzyskać

[Fabi 12]

Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru przyniesie Ci spokój i radość. Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok obdaruje Ciebie pomyślnością i szczęściem. Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia, niech spełniają się wszystkie Twoje marzenia.

[Gencjana]

Małgosiu, tak tu sobie spaceruję i widzę, kto się nie przejmuje świętami. Ten kolorek śliczny. Chyba nr 2 po błękitnym.

[Ma-Do]

Fabi ,dziękuję
Adrianko ,dzielę czas między Forum i kuchnię.Może z przewagą kuchni,bo nikt jakoś nie chce mnie tam wyręczyć.

Wszystkim moim Miłym Gościom
życzę pogodnych,miłych Świąt
i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku 2011.

[kogra]

Bardzo dziękuję.
I wzajemnie -
WESOŁYCH ŚWIĄT !

[maniusika]

Wesołych świąt w rodzinnym gronie i dużo zdrowia i pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku

[marzenaF]

Małgosiu wszystkiego najwspanialszego nie tylko w Święta

[aleb-azi]

A ja wpadłam cmoknąć poświątecznie
Śledzę z podziwem co i rusz pojawiające się cudeńka O istnieniu takich wierzb nie miałam pojęcia. A teraz już wiem

[Ma-Do]

Grażynko,i dobrze,że czyhają na nas przeróżne pokusy.Lubię ten dreszczyk emocji ...

Martuś,tak robię ....na ogół delikatnie , lecz czasem i radykalnie.Cały urok w tych ciągłych zmianach.
Janeczko, i wzajemnie
Marzenko,
Izabelko,

Najpiękniejsza?

[Margo2]

Ale cudo. Mam już kilka lilii. Ciekawe czy przetrwają. No i mam ochotę na więcej. Wiosną na pewno cos dokupię

[Gencjana]

Nie tylko Małgosie opanowała lilijka (analogicznie do różyczki,) ja też do nich dołączyłam. Kto powiedział, że tylko jedna
choroba może się przyplątać? Winni są Ci, co pokazują takie piękności.

[basjak]

A ja, prócz lilijki i różyczki, mam jeszcze nieuleczalną chorobę piwoniową...piwoszkę

Małgosiu, potrafisz nazwać tę lilię?

[maniusika]

A teraz nadchodzi okres jeszcze raz do oglądania ogrodów i jeszcze nie jedna kwiatowa choroba nas dopadnie .. mnie nie opuszcza choroba liliowa i żurawkowa ..

[magnolia15]

Zimową porą wszyscy łapiemy chorobę kwiatową-i to nie uleczalną.